Poszukuję członka rodziny.

Zaadoptuje kotka lub kotkę wraz z pakietem wiedzy hodowcy jak się nim opiekować.

Interesuje mnie kociak z rasy Ragdoll.

Nowy dom to małe mieszkanko w bloku z dużym balkonem i dzieckiem w wieku 6lat.
Wcześniej miałem 2 koty (dachowce) niestety oba cierpiały na kamice nerkową.

Od hodowcy wymagam dokumentów świadczących o zdrowiu kociaka.

Rodowód nie jest wymagany.

Czy ktoś z Was ma takiego bobasa do zaoferowania lub zna dobrych i sprawdzonych hodowców z okolicy Poznania?

Kotka nie chcę do celów hodowlanych czy zarobkowych a jedynie jako członka rodziny.

Mile widziane zdjęcia.

Jak chcesz Ragdolla, to musi mieć rodowód. Kot bez rodowodu nie jest kotem rasowym!

Jest możliwość by kot z hodowli nie miał rodowodu ale był z rodziców rasy Ragdoll? Sztywno nazwy bym się nie trzymał. Chcę kota o tych właśnie cechach jeśli będzie miał rodowód to niech tak będzie ale wystawiać go nie zamierzam a tym bardziej chwalić się nim przed innymi.

To ma być członek rodziny a nie wizytówka Mruga

po prostu kotek o cechach Ragdolla.

Co do rodowodu czy przypadkiem nie jest to dokument który się wyrabia zwierzęciu ale który nie musi być wyrobiony, a samo zwierze nie różni się niczym od takiego z rodowodem?

Ostatnio zmieniony przez Emil dnia Sob 13:00, 28 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz

To własnie rodowod daje Ci pewnosc ze kotek jest w 100% ragdollem , jezeli go nie ma moze byc rownie dobrze "zmieszany" z innym kotem , lub moze dojsc do tego ze brat z np matka moga miec ze soba male i wtedy jest prawdobienstwo ze kot bedzie chory wiec tylko rodowod daje ci 100 % pewnosci ze kot jest ragdollem i bedzie miec jego cechy Mruga

polecam poczytac "RASOWY = RODOWODOWY '' bo tu nie chodzi o to zeby sie chwalic kotem tylko zeby miec zdrowego kota i jezeli juz placimy te pieniadze to pewnosc ze kot bedzie taki jakiego chcielibysmy.
Mam nadzieje ze dobrze pisze jesli nie prosze mnie poprawiac

Tak poza tym zadny dobry hodowca nie sprzedalby kota bez rodowodu , jak juz sprzedaje mozna go wziac za pseudohowdowce wiec zadna pozadna hodowla by nie sprzedala kota bez rodowodu .

No to mnie oświeciłaś w tym temacie Mruga

Cóż nie znam się na tych zagadnieniach a chcę kotka przede wszystkim zdrowego i nie powtarzać poprzednich błędów.

Ostatnio zmieniony przez Emil dnia Sob 13:13, 28 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz

To sie ciesze ze pomoglam Wesoly

Jesli chcesz o tym jeszcze poczytac to jak mowilam " rasowy = rodowodowy" tam masz tego duzo i tez sa smutne historie kotow ktore wzieto z pseudo bo skusili sie na cene , potem koty cierpialy chorowaly i w wieksosci umieraly niestety Smutny

juz nie wspomne o tym w jakis warunkach koty sa trzymane przez te pseudohodowle bo to " hodowle " tylko dla zysku ...

A jakich cen zatem muszę się spodziewać za takie kociaki Ragdoll bo póki co widziałem od 1500-3000zł a to mnie trochę przeraża.

Wszytko zalezy jaka hodowla , jaki kot Ya winkles

Ja kupilam swojego messiego za 1500 zl i wedlug mnie to taka przecietna cena .
Jesli kot ma jakis bląd w kolorze mozna sie spotkac ze bedzie kosztowac ok 1000 zl
Duzo hodowli tez sprzedaje za 1200 za 1300 zl to jest tez w miare ok .
Musisz poszukac bo ceny sa rozne .
a co do tych 3000 zl to nigdzie w PL nie widzialam ze kociak na kolana kosztowal az tyle max 2200 zl . Ale to juz z hodowli ktore cenia bardzo wyglad kota , koty sa przepiekne i idealne do wzorca Ya winkles

A Ty Emilu nie poszukujesz kota na wystawy tylko do domu wiec takie z bledem w umaszczeniu chyba byłyby ok , tak ? jak cos to poszukam i jak cos znajde to napisze .
Ymm a szukasz kocurka czy kotki ? i z jakigo wojewodztwa ma byc hodowla ?

Kot czy kotka to sam nie wiem co lepsze.
Jak to jest z cieczkę kotki a jak z zaznaczaniem terenu przez kota?

Najlepiej z wlkp. Poznań/Luboń choć jak będzie trzeba to i dalej pojadę z tym że im dalej tym mniejsza możliwość obejrzenia zwierzaka w celu wyboru koloru czy charakteru.

Będę wdzięczny za pomoc w poszukiwaniu, bo sam na tym się nie znam i wcześniej miałem styczność z dachowcami Mruga

z działki i warsztatu. Jak będzie ładny to super, ale jeśli chodzi o techniczne rzeczy jak rodowód czy cena do wzoru z rodowodu to nie mam już bladego pojęcia.

Nigdy nie kupowałem zwierzaka nigdzie indziej niż w sklepie zoologicznym lub sam mnie wybrał gdzieś jakaś poczciwa zabłąkana przybłęda Wesoly

Stąd moje obawy.

Ostatnio zmieniony przez Emil dnia Sob 14:19, 28 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz

Rozumiem rozumiem Ya winkles

Jezeli chodzi o znaczenie i ruje to o tym zapomnij bo kotek (bo bierzesz na kolana bez praw hodowlanych ) bedzie juz wykastrowany/wysterylizowany albo sam bedziesz musial z nim isc do weta ja np ide za ok m-c bo Pani z hodowli i zreszta ja tez uwazam ze wczesne kastrowanie kotka zle na niego wlpywa . A wiec jak bedzie wykastrowany / wytserylizowany to nie bedzie miec rui bo to znaczy ze kot nie moze miec dzieci Ya winkles

wiec rui tez nie powinnien miec , a co do znaczenia znaczyc tez przez wykastrowanie nie powinien znaczyc ale to tez zalezy od kota ale w wiekszosci przypadkow nie znacza , ja jestem tak czy siak zmuszona do wykastrowania bo moj kot by znaczyl porzadnie bo mamy dwa pieski w domu .
Wiec kastracja /sterylizacje rozwiaze ten problem Wesoly

Hmm co do hodowli to z tego co sie orientuje ze jest kilka w poznaniu ale z tych co maja tansze ceny to moze hodowla Mulancat tylko ze tam ceny sa rozne i trzeba trafic cena kotka na kolana jest od (chyba) 900 zl do 1500 zl z tego co pamietam

A moze bys sie przejechal kawalek ? [link widoczny dla zalogowanych] w edmarcats z tego co pamietam maja kociaki po ok . 1300 zl i sa jeszcze wolne Mruga

[link widoczny dla zalogowanych] polecam alegratke , tam oglaszaja sie rozni hodowcy ale bywaja tez pseudo wiec trzeba uwazac jak masz jakies niepewnosci kieruj sie zawsze do nas Ya winkles

jak cos jeszcze znajde to dam znac .

Emil kotki nie mają cieczki !!!! A co najwyżej rujkę Ya winkles

Zarówno kota jak i kotkę musisz wysterylizować / wykastrować a tym samym kot nie będzie znaczył -tzn. nie powinien jeśli jest zdrowy, nie stresuje się itd.

Koty oddawane do adopcji są zdecydowanie tańsze, ale wymagania wobec przyszłego właściciela większe. W dodatku bardzo rzadko hodowcy decydują się oddawać małe kociaki do adopcji - często są to podrośnięte kocięta albo dorosłe koty.

Jeżeli kupisz/adoptujesz kota w HODOWLI, dostaniesz rodowód, za który nie trzeba dodatkowo płacić i spiszesz umowę sprzedaży kota. W tej umowie są warunki jakie przyszły właściciel musi dotrzymać - w tym kastracja kota (sterylizacja kotki). Jest też zapisane, jakiej pomocy może udzielić Ci hodowca w razie nieoczekiwanych zdarzeń.

Z tego co czytam, niewiele wiesz o kupnie kota (tudzież adopcji) rasowego. Przeczytaj coś na ten temat, żeby mieć pogląd sytuacji.

Rodowód nie jest po to, żeby się nim chwalić. To gwarancja, że kot jest rasowy. Jeżeli ktoś chce Ci sprzedać kota bez tego dokumentu, to oznacza, że nielegalnie rozmnaża zwierzęta dla zysku - tak, to w Polsce jest karalne.

No tak, muszę zapamiętać RUJA Mruga

Pamiętam że z poprzednimi też była sterylizacja. U kotki to zabieg, u kota zwykłe ciach (zgrozo Mruga

) jednak później po kilku miesiącach zaczynały się problemy z kamicą nerkową i ostatecznie oba trafiły na uśpienie. Ile to kroplówek i innych lekarstw dostały to strach pomyśleć. Żal i zgrzytanie zębów.

Mam nadzieję że z Waszą pomocą uniknę tych problemów, a w domu bez zwierzaka to jak bez ręki Mruga

Dejikos zatem inaczej. Chcę kupić kota (małego=dziecie) z rodowodem.

Po Twojej wypowiedzi już sam nie wiem czy to adopcja czy zwykły zakup. Czym jest rodowód już wiem bo przeczytałem ale teraz już sam nie wiem czy to co zamierzam zrobić jest adopcją kota z rodowodem czy kupnem.
Trochę już jestem skołowany.