Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Poszukuję członka rodziny.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » Inne ogłoszenia Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Poszukuję członka rodziny.
Autor Wiadomość
Konstancja
Ekspert



Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Apropo Ragdollkow - moj jest spokojny, niskopodlogowy -dokladnie taki jak w opisie rasy, chociaz tez lubi sobie poszalec w ogrodku - to wtedy jest jeszcze spokojniejszy Ya winkles Ale co kot to inny charakter, nawet w przypadku konkretnej rasy
Śro 11:57, 08 Sie 2012 Zobacz profil autora
Dejikos
Ekspert



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 3341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Kochany, ja żadnych fochów nie stroję, tylko gadanie "do ściany" nie za bardzo mnie interesuje. Cokolwiek nie powiem, to wciąż powtarzasz to samo, ile można. Nie chcesz zwykłego nierasowego kota, to nie, nikt ci nie nakazuje posiadania takiego. Ale nie utwierdzaj innych w przekonaniu, że te koty są szczególne pod względem wychowawczym i że środowiskiem, w którym powinny się chować jest podwórko.

Z każdym zwierzakiem trzeba pracować, nawet z chomikiem, bo jak nie będziesz się nim zajmował to potraktuje cię jak zagrożenie. Kupując kota w hodowli nie otrzymujesz produktu gotowego, który można wstawić do domu i nic z nim nie robić.

Twoja wiedza na tą chwilę jest zbyt mała, moim zdaniem, żeby jakiś zwierzak u ciebie zamieszkał i był szczęśliwy.

Mam kotkę nierasową, głuchą do tego od urodzenia, a mimo to potrafiłam ją wychować i nie jest dzikusem. A też była kotką podwórkową!

To nie wina kota i to nie kot decyduje co mu wolno a czego nie. Jeżeli właściciel nie będzie pilnował zasad, to z każdego zwierzaka można zrobić potwora.


Ostatnio zmieniony przez Dejikos dnia Śro 12:16, 08 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Śro 12:14, 08 Sie 2012 Zobacz profil autora
Lindusia
Ekspert



Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łódź

Post
Zgadzam się z dziewczynami, duuużo nauki przed Tobą.
Poczytaj proszę o żywieniu z linków od dziewczyn -dowiesz się dlaczego nie kupować karmy w marketach i nie oznacza to, że musi być najlepsza od weta ! Wręcz przeciwnie większość z nas kupuje karmę w sklepach internetowych bo wychodzi to znacznie taniej.

Uwierz mi, bo sama miałam również dachowce -zależy to tak samo od charakteru kota jak się zachowuje a nie od danej rasy.

Mam w domu trzy Radolle -dwa kocurki i kotkę. I te niskopienne koty przesiadują wysoko na regale, wieszają się na mojej ukochanej firance a dzisiaj zawiesiły się na siatce na balkonie jak małpki z zoo Jednemu to nawet nie w głowie a drugi psoci za trzech a są po tym samym tacie Ya winkles
Mamy trzyletnią córę i to nie raz ona jest większym zagrożeniem dla nich niż one dla niej Ya winkles
Dziecko należy nauczyć delikatności do żywego stworzenia i traktować go jak członka rodziny. Mi również zdarza się zbić talerz czy wazon jak moim kotom ale to nie oznacza że zaraz mnie mąż za to wystawi za drzwi Ya winkles
Jeśli żona ma takie podejście i nie lubi zwierząt to po prostu ich nie miejcie bo skrzywdzicie siebie i zwierze
Śro 17:18, 08 Sie 2012 Zobacz profil autora
Emil
Początkujący



Dołączył: 28 Lip 2012
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań/Luboń

Post
Wiem że moja wiedza na temat kotów jest mała i liczę się z tym.
Nie utwierdzam nikogo w tym że koty dachowe potrzebują jakiegoś specjalnego traktowania. Pisałem tylko o moich doświadczeniach z dwoma.
Osobiście nie znam za bardzo zasad jak z kociakiem postępować i jak go wychowywać.
Dotychczas uczyłem jak umiałem psa.

Liczę że poszerzę wiedzę, na tyle bym mógł takiego malucha wychować.
Niestety bez rozmów, rad, sprostowań mojego myślenia nie nauczę się tego.
Jestem wdzięczny za wszelką pomoc i rozwiewanie moich często nietrafionych teorii.

Ja czytam, Wy piszecie. Proszę tylko o trochę zrozumienia mojej sytuacji. Póki co wcześniej zwierze rasowe było dla mnie zagadką, a fachowa opieka kotem czymś o czym wcześniej nigdy się nie zastanawiałem.
Proszę o więcej rezerwy do tego co piszę i nie irytujcie się tak od razu.
Bóg Wam w dzieciach wynagrodzi Waszą dobroć i pomoc, a przy jakimś zlocie czy spotkaniu z wielką chęcią i Ja Mruga

Zamieniam się w słuch.
Co radzicie zatem na początek takiemu laikowi jak Ja?
Śro 17:24, 08 Sie 2012 Zobacz profil autora
kociamama
Legendarny Kociarz



Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

Post


Mnie tam już Pan Bóg w dzieciach wynagrodził ( chociaż córeczki mi nie dał), więc podpowiadam.

Na początek kup książkę o pielęgnacji i wychowaniu kota od kociaka i przeczytaj bardzo dokładnie ze dwa razy.

Znajdź też hodowlę, z której chciałbyś kociaczka i nawiąż kontakt telefoniczny/mailowy, a najlepiej osobisty.
Ważne żebyś zobaczył, jak żyją i zachowują się różne ragdolle i to w różnym wieku.

Bardzo dużo czytaj informacji z naszego forum, zawartych w działech:
- Zdrowie,
- Ragdoll, czy szmaciana lalka

Tam jest najwięcej mądrości oraz przykładów z życia różnych kotów.

Musisz dowiedzieć się wiele podstawowych rzeczy, zanim sprowadzisz kotka do swojego domu.

A o dachowcach - słodkich i grzecznych, które były moimi pierwszymi kotami możesz przeczytać w moim wątku wspomnieniowym "Kociostory Kociejmamy". Jeden był właśnie znajdą, co to przylazła do naszej firmy. Był wspaniałym cułym i mądrym kotem.
Natomiast mama mojego pierwszego, ukochanego Florianka - to ona nas znalazła i natychmiast urodziła nam kociątka ( po 3 chyba dniach) - jedno - Florian zostało z nami. Natomiast pozostałej dwójce i ich mamie znaleźliśmy dobre domy.

Wiele z nas zaczynało swoją przygodę z kotami właśnie dzięki dachóweczkom.
I to jakoś tak zwykle bywa, że to właściwie ona nas znajdują i adoptują.

Dobrze wychowany i madrze kochany kot, to wspaniały przyjaciel ,
- takiego Ci w przyszłości życzę.


Ps. A nie dziw się dziewczynom, że się zniecierpliwiły, bo rzeczywiście - niby chcesz rady, a tkwisz przy swoim. Więc tak, jak sam mówisz - " My radzimy, Ty czytasz, myślisz, uczysz się i pytasz".
Od nadmiaru wiedzy nikt nie ucierpiał, a już napewno zyska bardzo na tym Twój przyszły kot.
Śro 19:08, 08 Sie 2012 Zobacz profil autora
Tasiemka
Ekspert



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 4183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Swarzędz/Oslo

Post
Do tego co napisała Kociamama dodałabym tylko żebyś porozmawiał ze swoją żoną. Mam wrażenie że nie podziela Twojego entuzjazmu.
A taką decyzję musicie podjąć razem...żebyś czasem nie robił "niespodzianki". Wesoly
Śro 19:17, 08 Sie 2012 Zobacz profil autora
Agnieszka7714
Ekspert



Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Emil, Emil, Emil. Mam nadzieję, że Twoje wyobrażenie o zwierzętach domowych się zmieni. Nawet nie chcę pytać gdzie jest miejsce psa (bo mam wrażenie, że odpiszesz, że na podwórku w budzie). Musisz zmienić swoje i żony podejście do zwierzaka DOMOWEGO, bo kot to nie tygrys i wcale nie jest mu najlepiej na wolności. Zacznijcie od tego, potem poczytaj o żywieniu, o kosztach jakie niesie za sobą posiadanie kota (bo nie są małe) o ich charakterach i usposobieniu. Dopiero potem pomyślcie o zwierzaku.
Czw 7:01, 09 Sie 2012 Zobacz profil autora
Tasiemka
Ekspert



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 4183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Swarzędz/Oslo

Post
Aga ale wygląda na to że Emil tu się pojawił własnie po to żeby się czegoś nauczyć Mruga. Myślę że to dobrze że mówi otwarcie, niż czaruje że wie wszystko.
Fakt, ma inne (a może już możemy napisać w czasie przeszłym Mruga ) podejście do pojęcia kota, jego wychowania i karmienia. Ale forum powinno wychowywać. Myślę też o pojęciu rodowodowy. Moim zdaniem lepiej tłumaczyć niż karcić...bo często skutek jest odwrotny. Taka osoba która dostaje kubeł zimnej wody za brak wiedzy i świadomości..."zwija" się z forum zanim zrozumie co staramy się przekazać Wesoly
Czw 21:18, 09 Sie 2012 Zobacz profil autora
kamisia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Tasiemka napisał:
Aga ale wygląda na to że Emil tu się pojawił własnie po to żeby się czegoś nauczyć Mruga. Myślę że to dobrze że mówi otwarcie, niż czaruje że wie wszystko.
Fakt, ma inne (a może już możemy napisać w czasie przeszłym Mruga ) podejście do pojęcia kota, jego wychowania i karmienia. Ale forum powinno wychowywać. Myślę też o pojęciu rodowodowy. Moim zdaniem lepiej tłumaczyć niż karcić...bo często skutek jest odwrotny. Taka osoba która dostaje kubeł zimnej wody za brak wiedzy i świadomości..."zwija" się z forum zanim zrozumie co staramy się przekazać Wesoly



Tasiemeczko podpisuję się pod tym obiema ręcyma . Ok!
Wiem ,że takie wychowywanie ,to trudna sprawa. Ya winkles
Zapewne w niektórych przypadkach beznadziejna . Jezyk
Ale chociaż spróbujmy dotrzeć do tych osób. I tak jak pisze Monika tłumaczyć ,tłumaczyć i jeszcze raz tłumaczyć Wesoly
A kiedy naprawdę zacznie się w nas gotować , możemy wypić łyk zimnej wody , zamiast wylewać ją iksińskiemu na głowę .
Czw 22:21, 09 Sie 2012 Zobacz profil autora
vivienne
Wyjadacz



Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 1936
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Na szczęście wydaje mi się, że Emil to fajny gość i się na nas nie obrazi. A z ostatnich postów wynika, że ma chęć dowiedzieć się czegoś więcej więc jeszcze będzie z niego rasowy kociarz! No nie Emil? Wesoly
Pią 7:14, 10 Sie 2012 Zobacz profil autora
Emil
Początkujący



Dołączył: 28 Lip 2012
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań/Luboń

Post
vivienne Mam taką wielką nadzieję. Obrażać się nie mam na co. Sam prowadzę jedno i jestem jeszcze na innym forum. Wiem jak to wygląda i z lekką rezerwą podchodzę do osób które szybko się irytują, bo nie na tym rzecz polega żeby zaraz postawić się okoniem tylko dowiedzieć się czegoś.
Każdy z Nas czasami ma gorszy dzień Mruga
Macie racje przyszedłem tu właśnie dla wiedzy, by nie popełniać kolejnych byków w opiece nad pupilem Mruga
Pią 7:41, 10 Sie 2012 Zobacz profil autora
Reni
Ambitny



Dołączył: 18 Lis 2011
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
No ja tylko tak na zakończenie tematu dodam że też marzyłam o ragusiu, biremce i koniecznie z rodowodem inna oczywiscie nie wchodzila w gre jestem na tym forum tak dlugo ze calkowicie popieram rasowy=rodowodowy ale przytrafiła nam sie niesamowita historia i mamy kotka ktorego mozna nazwac dachowcem, ciezko okreslic kim byla mama i tata, mial byc syjamem. W kazdym razie moj stosunek do nazwe to "zwyklaych" kociastych zupelnie sie zmienil, no i oczywiscie sie dokocimy Wesoly
Pią 21:10, 10 Sie 2012 Zobacz profil autora
Reni
Ambitny



Dołączył: 18 Lis 2011
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
A dziewczyny są super i napewno coś doradza w kazdej kwestii
Pią 21:11, 10 Sie 2012 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » Inne ogłoszenia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Strona 8 z 8

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin