Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Umowa kupna kociaka "na kolanka" i "do hodowl

 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » HODOWLA Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Umowa kupna kociaka "na kolanka" i "do hodowl
Autor Wiadomość
izsy
Ambitny



Dołączył: 21 Paź 2006
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Post Umowa kupna kociaka "na kolanka" i "do hodowl
Mam pytanie do hodowcow (oraz innych doswiadczonych). Jak powinna wygladac uczciwa umowa sprzedazy/kupna kota na kolanka a jak umowa dotyczaca kota hodowlanego. Czy sa roznice, jesli tak to jakie, a przede wszystkim na co powinien zwracac uwage kupujacy. Jakie elementy powinny tam zostac zawarte przed podpisaniem takiej umowy. Jesli ktos z Was mialby ewentualnie wzor takiej przykladowej umowy to bardzo fajnie by bylo jakby mozna go bylo jakos udostepnic, bo (jako kupujacy) nie wiem dokladnie czego mam sie spodziewac/czego wymagac w takiej umowie.
Nie 16:02, 07 Sty 2007 Zobacz profil autora
kajmira
Administrator



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Nie ma idealnej umowy niestety. Generalne załozenie jest takie,że umowa powinna zabepieczac zarówno kupującego jak i hodowce. Kazdy hodowca tworzy umowę indywidualnie, podejrzewam, ze nie ma dwóch jednakowych umów. Z punktów najbardziej strategicznych zarówno w kwestii kociaka hodowlanego jak i 'na kolanka' są paragrafy dotyczące zdrowia maluszka oraz gwarancje zdrowtone jakie daje hodowca na kotka. Wkeljam fragemnty ze swojej umowy kociaczka 'na kolanka' np.
np §6
W przypadku kiedy w ciągu 3 dni o daty nabycia kociaka ujawniły się u niego symptomy jakiejkolwiek choroby, nabywca powinien niezwłocznie powiadomić o tym hodowcę i ustalić dalszy schemat postępowania. Nabywca będzie miał wówczas prawo zwrócić kota hodowcy i otrzymać zwrot ceny zakupu kociaka albo leczyć kociaka na koszt hodowcy.
§7
W razie nagłej i niewyjaśnionej śmierci kota przed skończeniem 3 roku życia nabywca zobowiązuje się dostarczyć jego ciało do zakładu patologii weterynaryjnej, gdzie zostałaby dokonana sekcja a raport z sekcji lub jego kopia udostępniona hodowcy. Gdyby w wyniku sekcji okazało się, że kot cierpiał na schorzenie mające podłoże genetyczne hodowca zobowiązuje się dostarczyć nabywcy innego kociaka.

Umowa powinna byc elastyczna i jesli nabywca zyczy sobie dodatkowych zabezpieczen powinno byc do negocjowalne Rolling eyes z hodowcą. Ja przynajmniej staram sie wyjsc na przeciw oczekiwaniom przyszlych wlascicieli i jestem otwarta na wprowadzenie dodatkowych punktów do umowy aczkolwiek do tej pory nie zdarzylo mi sie, aby ktokolwiek mial jakies zastrzeznia co do umowy. Zawsze wczesniej wysylam umowe potencjalnym nabywcom, aby mogli sie z nia zapoznac i dokladnie przemyslec oraz zglosic ewenentulane zastrzezenia. W domu przed wydaniem kociaka wspolnie czytamy umowe i jeszcze dodatkowo objasniam kazdy punkt- aby nie bylo najmniejszych wątpliwosci.
Swoja umowe staralam sie pisac z punktu widzenia nabywcy ( jakoze rowniez zdarzylo mi sie kupowac koty ) i uwazam, ze moja propozycja jest uczciwa.

Jesli chodzi o umowe na kociaka hodowlano-wystawowego to juz jest wyższa szkola jazdy Zawiera znacznie wiecej paragrafów oraz restrykcji i obostrzeń jakie powinien przestrzegac przyszly wlasciciel jak : ilosc miotów w roku, wiek , w ktorym kotka powinna zakonczyc kariere hodowlana etc. Oczywiscie kazdy kociak hodowlany powinien miec wykonane testy w kierunku FElv i Fiv oraz okreslona grupe krwi. Nie mam jeszcze ukonczonej umowy na kotke/kocuka do hodowli poniewaz generalnie nie sprzedajmy swoich kociąt z taka opcją.
Jesli chodzi o kociaki na kolankowe akutalne testy maja zarówno mama jak i tata co wyklucza chorobe o kociaka- takie testy sa zawsze do wgladu u nas a na zyczenia nabywcy sxerowany dokument zalaczamy do teczki kociaka, ktora otrzymuje przyszly wlasciciel.

Nie wiem czy troszke pomoglam- to nie jest latwy temat i nie da sie udzielic jednoznaczej odpowiedzi. A dlaczego sie pytasz? Czyzybys sie przymierzala do nabycia kociaczka? Uchylisz rąbka tajemnicy skad mialby pochodzic maluszek no i jakiej mialby byc rasy ?
Nie 21:43, 07 Sty 2007 Zobacz profil autora
nika
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Post
Całkowicie sie zgadzam z tym co powyżej zapisała Kajmira.
I jak Kajmira uważam, ze najważniejsze w umowie są zapisy dotyczące gwarancji zdrowia.
Mam je troszkę inaczej sformułowane ale dotyczą tego samego.

Natomiast całkiem niedawno dodałam zapis o konieczności przeprowadzenia sekcji zwłok w przypadku niespodziewanej jego śmierci.

Nie mam zapisów w umowie o obowiązkowej terminowej kastracji kotów nie przeznaczonych do hodowli, gdyż moje kociaki wydawane są juz po wczesnej kastracji ( choć zdarzają się wyjątki )

Moje umowy stale się rozwijają, dodawane są coraz to nowe punkty mające na celu zabezpieczenie obu stron.
Wto 16:36, 09 Sty 2007 Zobacz profil autora
izsy
Ambitny



Dołączył: 21 Paź 2006
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Post
Bardzo dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi. Umowa to sprawa ważna i dla kupującego i dla sprzedającego, dlatetgo warto znać wszelkie warianty.
Mam jeszcze pytanie techniczne: czy taka umowa ma moc prawną? Tzn jeśli prowadząc hodowlę nie mamy jej zarejestrowanej jako działalność gospodarcza (z tego co wiem to niektóre związki, tego zabraniają) to czy taka umowa może potem być podstawą do ewentualnych roszczeń? Pytam z ciekawości, dla informacji.
Kajmira, tak, przymierzałam się od samego początku do zakupu drugiego kociaka, żeby mojej małej nie było smutno. Z początku szukałam na pewno kota na kolanka (tzn kotki) teraz, po wielu miesiącach przemyśleń, zdobywania wiedzy i rozmów z różnymi osobami (min. na tym forum) pojawiła się dla mnie opcja wzięcia kotki hodowlanej. Jednak jeszcze nie wiadomo czy do tego dojdzie, być może ostatecznie, po wyjaśnieniu pewnych spraw w moim życiu okaże się że nie będę w ogóle brała drugiej koteczki, ani na kolanka ani hodowlanej. Mimo wszystko zbieram wszelkie dostępne informacje, bo w świat "kociarzy" wstąpiłam niedawno i każda jedna wskazówka, na każdy temat dotyczący kotów, jest dla mnie cenna, więc bardzo dziękuję za odpowiedzi. Cieszę się też że mogę być na tym forum, bo wiele się tu już nauczyłam. Pozdrowienia dla wszystkich!
Wto 17:25, 09 Sty 2007 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » HODOWLA Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin