Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
kotek w podróży zagranicznej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » HODOWLA Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
kotek w podróży zagranicznej
Autor Wiadomość
Dejikos
Ekspert



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 3341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Przewożenie na kolankach jest kategorycznie zabronione Mruga
Czw 12:56, 09 Sie 2012 Zobacz profil autora
Konstancja
Ekspert



Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
wiem, ale jak jedzie sie z kims to chyba mozna Ya winkles my tak z siostra jezdimy ze ona trzyma kota a ja prowadze bo wtedy on sie nie placze Ya winkles ale to raczej opcja na krotka mete, a nie na wielogodinna podroz
Czw 12:59, 09 Sie 2012 Zobacz profil autora
Dejikos
Ekspert



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 3341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Na kolanach pasażera czy też nie, to ryzykowne rozwiązanie. Nawet nie zdążysz zareagować, jak kot się wyrwie.
Czw 13:00, 09 Sie 2012 Zobacz profil autora
aalchena
Ambitny



Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

Post
Mój Brandy, jak każdy, nie przepada za długim siedzeniem w transporterze więc mam sposób taki, że jest zapięty w szelkach i siedzi u mnie na kolanach. Ja trzymam smycz, a on jest spokojny (oczywiście nie prowadzę). W ten sposób nie wyrywa się i nie płacze, nawet kilka godzin w samochodzie, po prostu idzie spać. Zastanawiam się też nad zakupem wspomnianych gdzieś tu kiedyś specjalnych szelek wpinanych w pasy - testował ktoś?
Czw 13:07, 09 Sie 2012 Zobacz profil autora
Dejikos
Ekspert



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 3341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Ech dziewczyny, ale te Wasze pociechy owinęły sobie Was wokół pazurka Mruga Jesteście chyba zbyt uległe. W domu poćwiczcie z transporterkiem - postawcie go w pokoju, niech sobie do niego powłazi, oswoi się i nie będzie płakać.
Czw 13:11, 09 Sie 2012 Zobacz profil autora
Konstancja
Ekspert



Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
aalchena napisał:
Mój Brandy, jak każdy, nie przepada za długim siedzeniem w transporterze więc mam sposób taki, że jest zapięty w szelkach i siedzi u mnie na kolanach. Ja trzymam smycz, a on jest spokojny (oczywiście nie prowadzę). W ten sposób nie wyrywa się i nie płacze, nawet kilka godzin w samochodzie, po prostu idzie spać. Zastanawiam się też nad zakupem wspomnianych gdzieś tu kiedyś specjalnych szelek wpinanych w pasy - testował ktoś?


to ja wlasnie o nich pisalam, bo przymierzam sie do zakupu
Czw 13:16, 09 Sie 2012 Zobacz profil autora
Konstancja
Ekspert



Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Dejikos napisał:
Ech dziewczyny, ale te Wasze pociechy owinęły sobie Was wokół pazurka Mruga Jesteście chyba zbyt uległe. W domu poćwiczcie z transporterkiem - postawcie go w pokoju, niech sobie do niego powłazi, oswoi się i nie będzie płakać.


Moj kocur uwielbia sobie siedziec w transporterku w domu, sam do niego wchodzi. Tu chodzi o to ze jak go zamkne kratka to nagle dostaje bialej goraczki, w sumie to on nie placze tylko sie awanturuje ze chce wolnosci raz udalo mi sie go w aucie zagluszyc radiem i sie uspokoil bo nie mial sily przebicie Ya winkles to na razie jedyny sposob ktory znalazlam
Czw 13:19, 09 Sie 2012 Zobacz profil autora
Lindusia
Ekspert



Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łódź

Post
Dziewczyny, w razie wypadku zwierze wylatuje przez szybę !!!

Ja kontener przypinam pasami i wtedy mam pewność że jest bezpiecznie, w życiu nie wyciągnęłabym kota choćby płakał Ya winkles

A u nas transporter stoi w pokoju otwarty i koty w nim śpią Ya winkles

U nas nawet jak idziemy pieszo z kontenerem Pixel urządza awantury ale nic z tego sobie nie robię i się uspokaja w końcu Ya winkles


Ostatnio zmieniony przez Lindusia dnia Czw 13:22, 09 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Czw 13:21, 09 Sie 2012 Zobacz profil autora
Dejikos
Ekspert



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 3341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Może zamykaj go w transporterze na chwilę, jak jesteście w domu, a później wypuść i tak co jakiś czas? Trochę cierpliwości Mruga


Ostatnio zmieniony przez Dejikos dnia Czw 13:22, 09 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Czw 13:21, 09 Sie 2012 Zobacz profil autora
Konstancja
Ekspert



Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Lindusia napisał:

U nas nawet jak idziemy pieszo z kontenerem Pixel urządza awantury ale nic z tego sobie nie robię i się uspokaja w końcu Ya winkles


u mnie to samo, musze od Ciebie Lindusiu wziac lekcje swietej cierpliwosci
Czw 13:36, 09 Sie 2012 Zobacz profil autora
Diamondmoon
Raczkujący



Dołączył: 13 Cze 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: UK

Post


My w dalsza podroz zabieramy wieksza klatke, w ktorej swobodnie zmiesci sie kuwetka, kocyk i miseczki.
Takie same klatki stosowane sa przy malych rasach psow.
Czw 17:26, 09 Sie 2012 Zobacz profil autora
Arek81
Ambitny



Dołączył: 08 Lis 2011
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Coventry UK

Post
Lindusia napisał:
Dziewczyny, w razie wypadku zwierze wylatuje przez szybę !!!

Ja kontener przypinam pasami i wtedy mam pewność że jest bezpiecznie, w życiu nie wyciągnęłabym kota choćby płakał Ya winkles

A u nas transporter stoi w pokoju otwarty i koty w nim śpią Ya winkles

U nas nawet jak idziemy pieszo z kontenerem Pixel urządza awantury ale nic z tego sobie nie robię i się uspokaja w końcu Ya winkles


Uczciwie to w razie wypadku każdy pasażer odnosi obrażenia.
My po pierwszym wypadzie do PL -- mamy dokładnie 1495km do domu samochodem - wypuszczamy snickersa z klatki.
Za pierwszym razem strasznie miauczał, gryzł klatkę i to nie przez 10 czy 45 minut -- robił to bardzo długo - po wypuszczeniu go z klatki - obszedł cały samochód i robił za pilota na przednim siedzeniu. W przerwie chciał prowadzić - nawet mam foto jak siedzi za kierownicą i wywala jęzora na pasażera z przodu Wesoly
Wrócę z wesela to wrzucę Mruga
Czw 21:31, 09 Sie 2012 Zobacz profil autora
Jola123
Legendarny Kociarz



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 5907
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ełk

Post
Nasze koty, póki we dwójkę się mieściły, jeździły w transporterze razem. Teraz już jest im stanowczo za ciasno i musimy kupić większy transporter (nie wchodzi w grę opcja dwóch transporterów, bo jest jeszcze dwoje dzieci, w tym jedno w foteliku). Póki co Rosi jeździ w transporterze (zwykle sobie leży lub śpi), a Simba w szelkach u mnie na kolanach (siadam z tyłu), trochę leży, trochę patrzy przez okno i większość podróży "gada". Ale na pewno wróci do transportera, jak już pańcia się zdecyduje na model
Czw 22:29, 09 Sie 2012 Zobacz profil autora
oktawia
Ekspert



Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 3246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NL

Post
Diamondmoon napisał:


My w dalsza podroz zabieramy wieksza klatke, w ktorej swobodnie zmiesci sie kuwetka, kocyk i miseczki.
Takie same klatki stosowane sa przy malych rasach psow.



mam podobna tylko ze obiat materialem Mruga
zajmuje cale tylnie siedzienia
stoi kuweta, woda i suche

jesli chodzi o wode podczas jazdy, polecam byddy bowl
http://www.youtube.com/watch?v=6itwc6Bt88M&feature=related
Pią 7:31, 10 Sie 2012 Zobacz profil autora
Diamondmoon
Raczkujący



Dołączył: 13 Cze 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: UK

Post
wow, ta miska jest na prawde super! bedziemy musieli sobie taka sprawic
Pią 11:33, 10 Sie 2012 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » HODOWLA Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin