Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
ILE WAŻY RAGDOLL ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17, 18, 19  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » HODOWLA Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
ILE WAŻY RAGDOLL ?
Autor Wiadomość
fillmeout
Ambitny



Dołączył: 19 Maj 2016
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świebodzice/Łódź

Post
Weterynarze nie zawsze są najlepszym źródłem wiedzy - twierdzą, że ragdolle ważą za dużo, kiedy taka jest charakterystyka rasy, polecają Royala jako wartościową karmę i nie mają pojęcia co to BARF.
W jakim wieku jest kotek i czy to samiec czy samica?
Jednakże tak czy siak, skoro był badany i wszystko wyszło ok i nie jest apatyczny, bawi się, wypróżnia normalnie, to nie sądzę, aby coś było nie tak.
Wto 20:05, 16 Maj 2017 Zobacz profil autora
Natalijka
Ambitny



Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Półwysep Helski

Post
fillmeout napisał:
Natalijko, nie masz się absolutnie czym przejmować, a to właśnie kombinacje z karmą, Twój stres i codziennie ważenie kota mogą pogorszyć sprawę - kot wyczuje Twój stres i sam zacznie się stresować, może stracić apetyt, zmiana karmy też często źle wpływa na kota. 5 kg to normalna waga, myślę, ze wiele osób za bardzo polega na opisach rasy, które podaje 10 kg jaką wagę kocurów, a tak naprawdę bardzo mało samców osiąga taką wagę. U nas na forum chyba tylko Boszka jest posiadaczką 10-kilogramowego olbrzymka I spytaj się jej, to Ci powie, że wcale nie jest z tego powodu szczęśliwa Ya winkles Najzwyczajniej w świecie taki kot jest bardzo ciężki i nie można go swobodnie nosić. Mój kot waży "tylko" 5 kg a i tak mi czasem ciężko I jest tu wiele kotów, które oscylują w okolicach 5 kg. Zależy też od genów, może dowiedz się, jak wyglądają rodzice Twojego kota. Poza tym on nie ma jeszcze nawet roku, a ragdolle ostateczną wagę osiągają w wieku 3 lat. Teraz pewnie mniej przybiera na wadze, a bardziej formuje się jego "figura". Mój Elmo skończył rok i od dłuższego czasu na wadze widnieje równiutkie 5 kg, niby mało, a jednak nie wygląda na malutkiego kotka, szczególnie jak stanie obok dachowca. Nie jest też chudy, nawet wet na kontrolnej wizycie stwierdził, że ma "lekką nadwagę" przewala oczami A to z powodu lekkiego tłuszczyku, który odkłada się tylko na brzuszku, ale on miał tak od samego początku - miał troszeńkę tłuszczu na brzuchu już jak trafił do mnie jako 3-miesięczny, malutki, szczuplutki kociak. A więc wdech, wydech i zostaw swojego kota w spokoju, CFF to dobra karma, a on - jak sama mówisz - jest zdrowy, badałaś go. Po co paść kota na siłę? To nie robota, żeby kot ważył 10 kg, skoro będzie miał rzeczywistą nadwagę, wtedy dopiero zrobisz kotu krzywdę.


widzisz, z karmą muszę trochę pokombinować, bo on ma takie "fazy"- raz tylko CFF z cielęciną, raz tylko królik/jagnięcina- wszystko inne fuj, zakopiemy, innym razem kochamy tunczyk/kurczak a po tygodniu już nie nie stresowałam się absolutnie dopóki nie usłyszałam, że kot za mało waży (nigdy też nie wazyłam go codziennie, zawsze co 2-3 tygodnie). Wierz mi, Jaśniepan jest z tych, co baaardzo rzadko się czymkolwiek stresują, wyluzowany jest na maxa to ja się zamartwiam. Zgodnie ze słowami pani hodowczyni, ważył 3,5 kg w wieku 4,5 miesiąca. W tej chwili jest 5,1-5,2 więc przyrost jest jakies 100 gr na tydzien. Odstawiłam Schesir i podaję samo CFF, przy dobrych wiatrach (czyli jak mu podejdzie jakiś smak) zjada 2 puszki dziennie, więc głodem morzony nie jest, wręcz przeciwnie, nie stosuję (póki co) metody- nie zjadł, to nie głodny, bo jakby był głodny, toby zjadł, raczej wolę mu otworzyć kolejną puszkę i mieć pewność, że się naje. Dzięki temu resztki z pańskiego stołu siostra wywozi bezdomniakom i to są chyba najlepiej odzywione bezdomniaki w okolicy
Sob 21:28, 20 Maj 2017 Zobacz profil autora
Dee
Pasjonat



Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra

Post
Powiedz mi co to barf w galaretce? Surowe mięso w galaretce?
Nie 20:10, 21 Maj 2017 Zobacz profil autora
Dee
Pasjonat



Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra

Post
Wiem co to jest barf Mruga karmię tak od dłuższego czasu. Dopytuję, bo wiem, że po internetach krąży milion dziwnych przepisów i sposób, które "specjaliści" nazywają barfem, a koło barfa to to nie stało. Widzę, że korzystasz ze źródeł z barfnego świata, więc ok. Te galaretki gotowane na kościach mają dużo fosforu, więc ja bym na Twoim miejscu stosowała je rozważnie i w niezbyt dużych ilościach.

Próbowałeś dosmaczać czymś innym? Fajnie sprawdzają się pokruszone przysmaki z Cosmy Wesoly też miałam kociego niejadka, a raczej niejadkę, która po przejściu na barf bardzo schudła. Mieszałam jej czasem barfa ze smakami albo z odrobiną ulubionej filetówki z Cosmy. Zapach zachęcał wtedy do jedzenia Mruga teraz waga jest już ok, a koteł wsuwa barfa, że aż miło. Tylko ona była zdrowa, u Ciebie ze zdrowiem to nadal niepewne.
Pon 7:56, 22 Maj 2017 Zobacz profil autora
Dee
Pasjonat



Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra

Post
Ja wychodzę z założenia, że kieruję się po prostu logiką Mruga koty w naturze często nie zjadają żołądków swoich ofiar, a żołądek obżartej myszy to około 7-9% całej wagi. Nie wiem co miał na myśli naukowiec, o którym piszesz, ale więcej do myszy po prostu nie wejdzie. Tak, na logikę - gdzie by miała te więcej zboża w sobie upchać Jezyk po nogach? Myszy nie wcinają tylko zboża, więc na mit tej obżartej po pachy zbożami myszy patrzę z przymrużeniem oka. Jasne, że od kilku % ryżu kot nagle nie zdechnie, każdy wybierze to co dyktuje mu jego rozum.

Podrzuć mi linki do badan, które czytałeś też chętnie rzucę okiem. Na mnie słowa "zasłużone uniwersytety" nie robią wrażenia, bo nawet tam badania często robi się pod jakaś tezę Mruga rób jak uważasz za słuszne, inni też to robią (bo chyba masz za sobą jakieś spiny na polskich grupach barfowych Mruga ) zdrowia dla kotka życzę Wesoly
Wto 6:32, 23 Maj 2017 Zobacz profil autora
Dee
Pasjonat



Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra

Post
Piszesz, że nie masz czasu na dyskusje na forum, a posty na tysiące znaków Jezyk tylko zapytałam czy podasz mi linki do badań, na które się powołujesz w poprzednim poście, bo chcę poczytać. Jeśli nie, to napisz nie podam Ci i prosta sprawa Jezyk wiesz, to jest takie ciepłe i naprawdę miłe forum, "tracimy" tu często czas na "nic nie wnoszące dyskusje" i nikt z nikim nie rozmawia po to żeby mu dowalić. Także bez spiny, dla mnie rozmowa z drugim człowiekiem nie jest tratą czasu Wesoly
Wto 11:40, 23 Maj 2017 Zobacz profil autora
Dee
Pasjonat



Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra

Post
Ok, dzięki za odpowiedź w sprawie linków Mruga
Wto 12:55, 23 Maj 2017 Zobacz profil autora
BabaJaga
Ekspert



Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 4120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Gdańska

Post
dirtyharry napisał:
...

Jeden z tych naukowców właśnie się śmiał, co będzie jak kot zjada myszy złapane w spichlerzu obżarte na maksa zbożem, czy kotu to zaszkodzi? Odpowiedzi naszych "dietetyków", to mała ilość zboża.

To pytania tego naukowca, a mała to ile %? Wystarczy poczytać ile potrafi zjeść szczur. Średnio węglowodany w myszy to ok 9%. Ale w najedzonej zbożem to może być już znacznie więcej.

...


Ubawiły mnie te dywagacje Szanownego Kolegi na temat owych wybitnych "naukowców". Pozwolę sobie więc poprzeć wypowiedź Dee i dopowiedzieć jeszcze coś od siebie.

Ile % kotów na świecie żywi się WYŁĄCZNIE myszami-rezydentami spichlerzy? Odpowiedź: znikoma część promila!

Z tego, ile % kotów na świecie dopada myszy, które opchane zbożami dopiero co opuściły ów spichlerz? Odpowiedź: znikoma znikomej części promila!

A poza tym, przecież mysz też posiada żołądek, w którym zachodzą procesy trawienne i gluten, będący ni mniej ni więcej tylko białkiem, jest rozkładany na jednostki mniejsze, peptydy/proste aminokwasy. Czyli, ile tak naprawdę zboża w czystej postaci konsumuje ten w/wym. % kotów, zjadając wyżej wzmiankowane myszy? Odpowiedź: potrzebny kalkulator pokazujący dużą ilość pozycji po przecinku!

Dziwię się takiemu generalizowaniu problemu przez kogoś, kto rzekomo uchodzi za eksperta w kwestii dietetyki kotów. Jak można na podstawach tak niemiarodajnych danych wnioskować, że spożywanie przez koty dużej ilości produktów zbożowych im nie szkodzi? Przecież to śmiechu warte. No chyba, że ów naukowiec badał przez co najmniej kilka/kilkanaście lat zdrowie co najmniej jednej dużej grupy kotów, które żywiły się tylko i wyłącznie gryzoniami ze spichlerzy. Hmmm... trudno mi w to uwierzyć.
Wto 17:21, 23 Maj 2017 Zobacz profil autora
Ines
Ekspert



Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Karmię koty szczurami, więc pozwolę sobie podsumować dyskusję.

To jest żołądek wyciągnięty ze szczura ważącego 600g:



Taki wypełniony po brzegi żołądek mieści się na łyżeczce do herbaty i waży 12g. Nawet gdyby przyjąć, że całe te 12g to węglowodany, to jest to zaledwie 2% posiłku, który wystarczy kotu na dwa dni z górką.

A całe te obliczenia i tak są g warte, bo koty żołądka i tak zazwyczaj nie jedzą Mruga


Ostatnio zmieniony przez Ines dnia Śro 8:52, 24 Maj 2017, w całości zmieniany 1 raz
Śro 8:50, 24 Maj 2017 Zobacz profil autora
BabaJaga
Ekspert



Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 4120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Gdańska

Post
Ines napisał:
...
A całe te obliczenia i tak są g warte, bo koty żołądka i tak zazwyczaj nie jedzą Mruga


A o tym nawet nie wiedziałam. To i tym bardziej g warte są badania tych naukowców, którymi tak zachwyca się dirtyharry, choć linków do nich jakoś nie jest w stanie podać

O! Widzę, że w międzyczasie kolega wykasował swoje wypowiedzi na poruszony przez siebie temat. Szkoda. Forum służy do wymiany opinii.
Śro 17:53, 24 Maj 2017 Zobacz profil autora
baldwitch
Ambitny



Dołączył: 09 Sty 2015
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce - Gliwice

Post
Wow.. Ines, nawet nie wiedziałam, ani o wielkości żołądka ani o tym, że koty go nie jedzą.
Nie wiedziałam też, że karmisz koty szczurami. Bardzo ciekawe, jak to się odbywa? Jezyk


A tak poza tym.. czy ktoś wie skąd nagle dirtyharry wszystko wykasował?
Czw 9:20, 25 Maj 2017 Zobacz profil autora
MamaGigi
Raczkujący



Dołączył: 18 Cze 2017
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Liverpool

Post
Czesia w 9 tygodniu ważyła 0,6kg. Dzisiaj byliśmy u weterynarza i waży 0,83kg. Przez dwa tygodnie u mnie ładnie przybiera na wadze. Jak patrzę na rozpiskę kg w pierwszym poście, to moja Czesia jest malutka.
Pon 10:36, 19 Cze 2017 Zobacz profil autora
naranja
Doświadczony



Dołączył: 26 Lis 2013
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

Post
Kochana, przede wszystkim przepisy hodowlane mówią,że kociątko może opuścić hodowlę w wieku minimum 12 tygodni i wierz mi te kilka tygodni czyni ogromną różnicę, kociak w tym wieku po prostu jest już gotowy do opuszczenia swojego domu, rozluźniają się więzy z matką i maluch koncentruje się na relacji z człowiekiem. Poza tym drugie szczepienie wykonujemy w wieku około 11 tyg.więc Twój kociak nie otrzymał kompletu szczepień - to po prostu fizycznie niemożliwe. Nie został też odkarmiony przez matkę - 9 tyg. to zdecydowanie za krótko!
Waga Twojej kici jest niepokojąco niska! 600g to waga odpowiadająca kociakowi w wieku 6 tyg. Ostatnio drżałam o naszego najmniejszego okruszka, który w wieku 12 tyg. ważył 1000g, nie wypuściłam go z hodowli dopóki nie osiągnął odpowiedniej wagi, czyli w wieku 14 tyg.
Przypuszczam,ze skoro maluch nie został zaszczepiony, to mógł też nie być odrobaczany, proponuję zabrać go jak najszybciej do weterynarza i jeżeli nie ma innych niepokojących objawów na początek zbadać kał w kierunku pasożytów.


Ostatnio zmieniony przez naranja dnia Pon 11:20, 19 Cze 2017, w całości zmieniany 1 raz
Pon 11:17, 19 Cze 2017 Zobacz profil autora
MamaGigi
Raczkujący



Dołączył: 18 Cze 2017
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Liverpool

Post
Mieszkam w Wielkiej Brytanii i tu wypuszczają kociaki po 8 tygodniu życia. Mała była szczepiona 2 tygodnie temu i była też odrobaczana. Za tydzień idziemy na drugie szczepienie. Żałuję, że wcześniej nie trafiłam na forum, bo zdecydowanie zostawiłabym ja dłużej z mamą. Sugerowalam się angielskimi artykułami. Zmartwilam się teraz poważnie.
Maleńka jest bardzo aktywna i je jak smok. Nie ograniczam jej jedzenia.
Jedzenie też kupuje drogie i bardzo dobre jakościowo. Dużo protein, żadnych cukrów czy zbóż.


Ostatnio zmieniony przez MamaGigi dnia Pon 17:40, 19 Cze 2017, w całości zmieniany 1 raz
Pon 17:37, 19 Cze 2017 Zobacz profil autora
naranja
Doświadczony



Dołączył: 26 Lis 2013
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

Post
Jeżeli kotka jest zdrowa i nie ma żadnych niepokojących objawów zwłaszcza ze strony układu pokarmowego to proponowałabym wprowadzić jej przynajmniej trzy posiłki mokre do syta i na stałe w miseczce suche bezzbożowe, lub w ogóle zrezygnować z suchego i podawać na żądanie mokre dobrej jakości. Do tego co tydzień stała kontrola wagi. Jeżeli będzie na bieżąco przyrastać, to wszystko w porządku, ale jeżeli waga stanie, lub zacznie spadać, to od razu alarmowa lampka Wesoly Być może,że pochodzi po prostu z bardzo drobnych linii i taka już jest, ale przyczyna niskiej wagi może być inna i trzeba obserwować, najważniejsze to mieć na uwadze,że w tym wieku waga nie powinna stać w miejscu
Pon 18:26, 19 Cze 2017 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » HODOWLA Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17, 18, 19  Następny
Strona 16 z 19

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin