hodowla vs pseudo potrzebne informacje

Redaguję swoją stronę [link widoczny dla zalogowanych]
Staram się ją tworzyć sama, zarówno merytorycznie (korzystając ze źródeł) jak i graficznie jeśli coś Wam się wyda błędne czy też kłopotliwe proszę zwróćcie mi uwagę.
Jednocześnie szukam dodatkowych argumentów do poniższej listy:

Pamiętaj nie ma takiego pojęcia rasowy nierodowodowy. Nie ma powodów by rasowy kociak nie posiadał rodowodu jeśli tylko mają go jego rodzice. Chyba, że pseudohodowca coś próbuje przed Wami ukryć:

* rodzice kota nie są kotami rasowymi
* kocię pochodzi z mezaliansu i jego ojcem jest nieznany kot lub kot innej rasy
* kocię pochodzi z krycia matki synem czy ojcem w zbyt bliskim pokrewieństwie, niekontrolowanym i przypadkowym.
* kocica jest nadmiernie eksploatowana i żaden klub nie pozwoliłby na takie traktowanie
* rodzice mają wadę genetyczną i nie powinno się ich rozmnażać
* kocięta są chore
* kocięta opuszczają hodowlę zbyt wcześnie

Rodowód to dowód osobisty Twojego pupila, gwarancja jego pochodzenia i potwierdzenie że posiada cechy rasy, którą chcesz posiadać.

dziękuję za pomoc

nie ma nic zlego w kryciu 'corka - ojciec' jesli jet to robione z glowa i hodowca doskonale zdaje sobie z tego sprawe jakie zwiazane jest z tym ryzyko. Nie mam pojecia czy sa kluby co takich kryc nie dozwalaja.

a no i dodalabym poprostu oszustwo takie jakim jest n.p. rozmnozenie kota sprzedanego 'na kolanka' Wielu hodowcow w tedy nie wydaje rodowodu, a wiec kociaki beda po 'rodowodowych rodzicach'

oktawia napisał:

nie ma nic zlego w kryciu 'corka - ojciec' jesli jet to robione z glowa i hodowca doskonale zdaje sobie z tego sprawe jakie zwiazane jest z tym ryzyko. Nie mam pojecia czy sa kluby co takich kryc nie dozwalaja.

a no i dodalabym poprostu oszustwo takie jakim jest n.p. rozmnozenie kota sprzedanego 'na kolanka' Wielu hodowcow w tedy nie wydaje rodowodu, a wiec kociaki beda po 'rodowodowych rodzicach'

masz rację dlatego dodałam kocię pochodzi z krycia matki synem czy ojcem w zbyt bliskim pokrewieństwie, niekontrolowanym i przypadkowym. Nie napiszę na stronie o wskaźnikach inbreedu czy niekontrolowanym chowie wsobnym

Jak to ładniej ująć ?

Oszustwo !!! właśnie dzięki Oktawia

Ja bym jeszcze dopisała, coś w rodzaju, że nawet jeśli kociąt jest znaczna ilość, np. 10 to wszystkie otrzymują rodowody, bo rodzice są z rodowodem. U nas w psim światku istnieje błędne przekonanie, że tylko iles tam z miotu będzie miało rodowód a pozostale nie. A to przecież bzdura.
I jeszcze w nawiasie dodałabym w tym miejscu gdzie "kocięta opuszczają hodowlę zbyt wcześnie - przed 12-13 tygodniem życia. Trzeba to niektórym uzmysławiać do bólu, bo nie wiedzą, że u kota jest inaczej niż u psiuna.

Detinko - w argumencie o przypadkowym niekontrolowanym kryciu dodalabym,
że hodowca nie jest w stanie stwierdzić kto jest ojcem kociąt a to oznacza , że nie panuje nad hodowlą
Do argumentu o rozmnażaniu kociąt na kolanka - dodałabym, że to kocięta które ze względu na ich cechy są wykluczone z hodowli a ich rozmażanie jest oszustwem i przyczynia sie do degeneracji rasy.

Zastanów się może nad argumentem, "że kocięta są chore" . Choroba kociąt nawet poważna nie wyklucza wydania rodowodu wiec ten argument może być zakwestionowany.

dziękuje, jesteście niezastąpione :-)

witam
jestem nowa na forum a moje kotki mieszkaja u mnie dopiero od marca. nie znam sie na hodowli kotow. do tej pory zajmowalam sie tylko chihuahulkami. chce wiedziec czy jezeli moja kocica jedna ma rodowod hodowlany to jej kocieta beda takze mialay rodowod? druga zas nie ma ale jej hodowczyni powiedziala ze jezeli doplace 500 zl to da mi do niej papiery. co to oznacza?

NicolaS u kotow nie ma rozrożnienia na rodowod hodowlany i niehodowlany bo każdy kociak, ktory urodzil się w legalnej ( czyli zarejestrowanej) hodowli powinien otrzymać rodowod, nawet taki kociak, ktory nie ma praw hodowlanychi wystawowych - czyli nie powinien być rozmnażany i pokazywany na wystawach. Hodowczyni powinna Ci wydać komplet dokumentow w tym rodowod kociaka. Kocięta rodowodowe są klasyfikowane ze względu na swoje cechy na klasę Show & Breeder czyli wystawowo- hodowlane- ktore mogą być pokazywane na wystawach i rozmnażane w innych hodowlach,
Klasę breeder- hodowlane- czyli takie, ktore mogą być rozmnażane w programach hodowlanych , ale nie mają predyspozycji wystawowych
Show neeuter- wystawowe bez praw hodowlanych - czyli mogą być prezentowane na wystawach ale nie mają praw hodowlanych i nie mogą być rozmnażane
klasa Pet- czylii kociaki na kolanka- bez praw hodowlanych i wystawowych .
Nie rozumiem czemu masz dostać papiery do kociaka za ekstra dopłatą - to coś dziwnego

[quote="Graża"]NicolaS u kotow nie ma rozrożnienia na rodowod hodowlany i niehodowlany bo każdy kociak, ktory urodzil się w legalnej ( czyli zarejestrowanej) hodowli powinien otrzymać rodowod, nawet taki kociak, ktory nie ma praw hodowlanychi wystawowych - czyli nie powinien być rozmnażany i pokazywany na wystawach. Hodowczyni powinna Ci wydać komplet dokumentow w tym rodowod kociaka. Kocięta rodowodowe są klasyfikowane ze względu na swoje cechy na klasę Show & Breeder czyli wystawowo- hodowlane- ktore mogą być pokazywane na wystawach i rozmnażane w innych hodowlach,
Klasę breeder- hodowlane- czyli takie, ktore mogą być rozmnażane w programach hodowlanych , ale nie mają predyspozycji wystawowych
Show neeuter- wystawowe bez praw hodowlanych - czyli mogą być prezentowane na wystawach ale nie mają praw hodowlanych i nie mogą być rozmnażane
klasa Pet- czylii kociaki na kolanka- bez praw hodowlanych i wystawowych .
Nie rozumiem czemu masz dostać papiery do kociaka za ekstra dopłatą - to coś dziwnego[/quote]

wyjatek stanowia kocieta z TICA lub CFA gdzie powinas dostac:
- blue slip
- 'pasek' rejstracyjny

pomijajac jednak to, to nawet w tych organizacjach rodowod nie wynosi 500zl

	oktawia napisał:
	nie ma nic zlego w kryciu 'corka - ojciec' jesli jet to robione z glowa i hodowca doskonale zdaje sobie z tego sprawe jakie zwiazane jest z tym ryzyko.

A ktoś z Was tak krył?

Mieliście takiego kota? Ja dziękuję bo miałam i w wieku 8 miesięcy umarł, jak i całe jego rodzeństwo. Hodowczyni świadomie sprzedawała koty chore. Bólu, łez mi nikt nie wróci. Pieniądze - rzecz nabyta. Ale opinia o hodowcy ciągnie się latami.

Jak nie macie z kim kryć to nie zabierajcie się za to.

graża obie moje kotki maja rodowod jednak tylko jedna z nich moge dopuscic zas za druga musze doplacic 500zł a jesli nie to wtedy musze ja wysterylizowac ;/ nie rozumiem tego
pozdrawiam

czyli ta jedna kupilas jako kotke hodowlana tak?

a ta druga? co masz zapisane w umowie? czy jak wysterylizujesz ta druga kotke to rodowod dostaniesz?

	NicolaS napisał:
	graża obie moje kotki maja rodowod jednak tylko jedna z nich moge dopuscic zas za druga musze doplacic 500zł a jesli nie to wtedy musze ja wysterylizowac ;/ nie rozumiem tego pozdrawiam

Widocznie za jedna z kotek zaplacilas wiecej i tym samym hodowczyni sprzedała ci ją jako hodowlaną - jesli tak - to mozesz ja pokazywac na wystawach , zarejestrowac w Klubie i jej kocieta otrzymaja rodowody .
Druga kotka - przypuszczam została kupiona "na kolanka" - taniej i jest bez praw hodowlanych i wystawowych
Gdybys ta druga kotke chciala jednak jako hodowlaną to musisz po prostu doplacic roznice w cenie .
Niektorzy hodowcy tak robia , że pozwalaja nabywcy zdecydowac czy kotka bedzie wystawiana czy nie - dla mnie to ewidentny brak profesjonalizmu i psucie rasy .
Rodowod powinien dostac kazdy kociak opuszczajacy hodowle .

jest mozliwosc zebym wyslala ktorejs z was scan umow i mi powiecie o co chodzi, bo od tej pani nie moge uzyskac konkretnych informacji jak mam sobie z tym wszytkim poradzic a nie chcialabym dopusczac kotek i tym samym tworzyc pseudo hodowli.

tyle ze potrzebowalabym adres e-mail.