Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Ciąża-wyraźna poprawa:)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » HODOWLA Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Ciąża-wyraźna poprawa:)
Autor Wiadomość
detinka
Pasjonat



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 884
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piekary Śląskie

Post
nasze kciuki też zaciśnięte mocno za maluszki Yar good


Ostatnio zmieniony przez detinka dnia Sob 18:45, 29 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Sob 12:19, 29 Lis 2008 Zobacz profil autora
Paris
Ambitny



Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Dokłądnie Maju-trzymamy tu wszyscy kciuki za Was, więc na pewno wszystko ułoży się pomyślnie
Sob 18:03, 29 Lis 2008 Zobacz profil autora
Hari
Wyjadacz



Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

Post
Mysmy stracili koteczke w 21 dobie Smutny

Najgorsze dni to 3 , 10 i 21 doba , pozniej juz jest z górki.
Sob 18:49, 29 Lis 2008 Zobacz profil autora
Bazylia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

Post
Trzymaj się Maju
My tu kciuki mocno trzymamy za Ciebie i kociaki.
Musi być dobrze, kurcze, musi i już. Yar good
Sob 22:50, 29 Lis 2008 Zobacz profil autora
Maja
Ambitny



Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie Zdrój

Post
Z niebieściuchem kiepsko,jutro wezmiemy ją na kroplówke jeśli nadal będzie leciała z wagi.
Sob 23:06, 29 Lis 2008 Zobacz profil autora
Maja
Ambitny



Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie Zdrój

Post
I znowu pojawiła się mała iskierka nadziei...
Malutka ma wyraźnie więcej siły,już nie odpada od cyca gdy siostry próbują ją odepchnąć i nawet walczy z nimi.Zabawnie to wyglada gdy takie małe istotki biją się łapkami,dokładnie jak dwie kobietki gdy dojdzie do rękoczynu
Pilnuję maluchy bardzo a raczej dbam aby każdy w jednej chwili miał swojego cyca zeby mi malutkiej nie odpychały.No i nieśmiało wspomnę że chyba malutka wreszcie zaczęła przybierać a nie tracić ale pewnie dopiero wieczorem będę mogła być tego pewna.
Reszta dziewczyn przybiera średnio 6-8g na dzień więc jest dobrze.Butli już wcale nie daję.

Mam pytanie,może mi podpowiecie,czy jest jakaś naturalne metoda żeby zwiększyć kotce ilość pokarmu.Może coś do jedzonka,może jakiś jogurcik,może serek,jajeczko a moze jakiś rodzaj mięska.Czy dawać jej mleczko którym dokarmiałam kocieta do picia(mleko kozie).

Asiu,dziękuję za artykuł,bardzo ciekawy i dający do myslenia.


Ostatnio zmieniony przez Maja dnia Nie 11:13, 30 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Nie 11:11, 30 Lis 2008 Zobacz profil autora
Bazylia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

Post
Maju, ale masz straszną huśtawkę: raz lepiej raz gorzej... współczuję Ci z całego serca.

Nie wiem co kotom, ale ludziom do zwiekszenia ilości pokarmu zaleca się po prostu dużo pić. Nie mam pojęcia jak zmusić kota do przyjmowania większej ilości wody ????
Mleko to nie wiem, bo przecież może sie pojawić biegunka..ach..
napewno dziweczyny zaraz cos dopiszą pocieszajacego i zarazem konkretnego.

Trzymaj się twardo i nie poddawaj się.
Nie 13:04, 30 Lis 2008 Zobacz profil autora
Lili
Ekspert



Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice/Bristol

Post
Zmuszenie kota do picia to ciezka harowa i w przypadku birm proba charakterow. Ja ja przegralam ostatnio z kretesem... Miejmy nadzieje, ze dziewczyny Ci doradza cos sprawdzonego, co sie nie bedzie wiazalo z wciskaniem Amandzie wody na sily.
Nie 13:22, 30 Lis 2008 Zobacz profil autora
nika
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Post
Nie sądze, aby kotka miała za mało mleczka.
Trzy kociaki, to naprawdę niewiele, i u kotki dostosuje się odpowiednia ilość mleka, na potrzeby tylu kociąt. Kociaki, gdy sa głodne to ssą i ich ssanie pobudza laktacje u kotki. Im więcej ssą, tym więcej mleczka. Dokarmianie kociąt zaburza ten proces i lepiej osłabionemu maluszkowi podać podskórnie glukozę niż dokarmiać go sztucznie.
Karmienie kociąt to tak jak karmienie dzieci ( przepraszam za porównacie), Jeśli zaczniemy noworodka dokarmiać, to u kobiety zacznie zanikać lakacja. Jeśli noworodek/niemowlak będzie stale "wisiał" u maminego sutka, to organizm matki zareaguje prwidłowo i zacznie produkować odpowiednie ilości mleka - i znowu powołuję sie na własne doświadczenia, matki 4 dzieci wykarmionych na własnej piersi przez długie miesiące.

Kociaki dokarmiam dopiero wtedy, gdy zostają odtrącone przez matkę, gdy trącą odruch ssania, są krańcowo wyczerpane, lub gdy miot jest tak liczny, że kotka nie ma szans na wykarmienie np. 9 maleństw. W innych przypadkach słabiutkim kociakom podaje podskórnie glukozę.

Na twoje pytanie, jak zwiększyć ilość wody w podawanym kotce pokarmie, wyjaśniam jak ja to robie.
Moje koty od początku przyzwyczajone sa do sparzonej piersi kurczaka. Gdy karmią kociaki to podaje im taki sparzone kawałeczki kurczaka wraz z woda, w której zostawały zaparzane/zagotowane. Wygląda to jak raczej gulasz, z większa ilością sosu. Moje kotki wypija ten wywar bardzo chętnie i to znacznie zwiększa ilość mleczka.
Można tez podawać namoczony suchy pokarm.
Nie 14:01, 30 Lis 2008 Zobacz profil autora
Maja
Ambitny



Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie Zdrój

Post
Wszystkie kotki już mają piękny mocz,niebieściuch nie przybiera ale mam z nią inną zagadkę...W ciągu dwóch godzin zrobiła 3 ogromne kupy w kolorze jasno brązowym.Mają długość około centymetra i dużą średnicę(gdy tylko zauważę że kupka wychodzi,biorę mokry wacik i masuję brzuszek bo Amanda do tej kupy się nie kwapi).Zastanawiam się czy to dobrze.Może to mleko które dostawały,jej nie odpowiadało i teraz zaskoczyła i się jelitka oczyszczają.Ciągle siedzi przy cycu mamy.Może to właśnie był powód jej gaśnięcia i teraz już będzie tylko lepiej??

Właśnie ugotowałam im udo z kurczaka,woda z niego miała być dla nas na zupkę ale na szczęście jeszcze nic do niej nie dosypałam więc zaraz odleje szklankę i zaleje nią mięsko.

Wiecie co,zaczynam się zastanawiać czy nie poinformować jakiegoś doktora że mam doskonały temat do habilitacji...moje kocięta No przecież to co się u nas dzieje to już jakaś farsa....Chwili spokoju nie mam Little thongue man Mam nadzieje że to co się dzieje to już tylko zwiastuny poprawy.Mała już sama znajduje cyca
Nie 16:22, 30 Lis 2008 Zobacz profil autora
Hari
Wyjadacz



Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

Post
Maja , tygodniowym kociakom nie podaje sie mieska - to za wczesnie (no chyba , ze zle cie zrozumialam) .
Nie 19:55, 30 Lis 2008 Zobacz profil autora
kajmira
Administrator



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Maja, Hari ma racje - ja też wywnioslowalam , że gotujesz kurczaczka kociakom - mam nadzieje, że to błąd naszej interpretacji. Kociaki powinny być tylko na mleku do ukończenia min. 3,5 - 4 tyg. życia.
Nie 20:00, 30 Lis 2008 Zobacz profil autora
Maja
Ambitny



Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie Zdrój

Post
Tak dziewczyny,ogromny bład Kurczaka gotuję dla Amandy.Nika podpowiedziała w poprzednim poście jak zwiększyć ilość wypijanej wody przez kotkę(dolanie do kurczaka wywaru na którym się go gotowało) i to właśnie o kurczaku dla niej pisałam Ya winkles
Nie 20:08, 30 Lis 2008 Zobacz profil autora
kajmira
Administrator



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Maja napisał:
Tak dziewczyny,ogromny bład Kurczaka gotuję dla Amandy.Nika podpowiedziała w poprzednim poście jak zwiększyć ilość wypijanej wody przez kotkę(dolanie do kurczaka wywaru na którym się go gotowało) i to właśnie o kurczaku dla niej pisałam Ya winkles


Ufffff Niech maluszki rosną zdrowo
Nie 20:13, 30 Lis 2008 Zobacz profil autora
Maja
Ambitny



Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie Zdrój

Post
Rosną i to WSZYSTKIE Niebieściuchowi wreszcie zaczął rosnąć brzuszek
No to dziewczyny,czekam na propozycje ciekawych imion.Może ktoś ma pomysł na jakieś fajne imiona tematyczne dla moich trzech dziewczynek??
Nie 20:58, 30 Lis 2008 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » HODOWLA Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 8 z 10

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin