Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Puszczanie bąków

 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » ZDROWIE Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Puszczanie bąków
Autor Wiadomość
Hari
Wyjadacz



Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

Post Puszczanie bąków
Nie smiejcie się bo to poważna sprawa , moje koty dzisiaj sie rozpierdziały niemiłosiernie .
Śmierdzi tak , że nawet otwarte okno nie jest w stanie zniwelować tego smrodu .
Karmy nie zmieniałam od dawna .
Badania na profil trzustkowy i wątrobowy w normie , nie ma żadnych odchyleń .
Miałyście takie przypadki ?
Kociambry wyszły z założenia że :

Po co bąka trzymać w dupie
Niech polata po chałupie

Szperając w sieci w poszukiwanie informacji w temacie j.w. przypomniałam sobie wierszyk A.Fredry i wklejam na porawę humoru ( chyba mojego ) :

" Oda do pierdzenia "

Od prawieków w całym świecie,
Kogo kolka w boku gniecie,
Każdy sobie pierdzi chętnie,
Cicho, smutno lub namiętnie.
Stary, młody, mały, duży
Wszystkim dym się z dupy kurzy,
Każdy chętnie portki pruje,
Bliźnim pod nos popierduje.
Pierdzą panny, dobrodzieje,
Księża, szlachta i złodzieje,
Nawet papież chociaż miernie,
Też kadzidłem sobie pierdnie.
Pierdzą ludzie na siedząco,
Na stojąco i chodząco,
Pierdzą nawet przy kochaniu,
By dać taktu jak przy graniu.
Krasawice w wieku kwiecie,
Pierdzą cicho jak na flecie,
A poważne w wieku damy
Wypierdują całe gamy.
I w teatrze i w kościele,
W dnie powszednie i niedziele,
I filozof i matołek,
Każdy pierdzi ciągle w stołek.
Jeden przebrał w jadle miarkę
I ma w dupie oliwiarkę.
Gdy chciał pierdnąć na odmianę,
Obsrał okna, drzwi i ścianę.
Ten zaś smrodzi jak niecnota,
Jakby zjadł zdechłego kota.
A kiedy się czosnku naje,
To aż wiatrak w oknie staje.
A ten trzeci jest w humorze,
Kiedy pierdnąć sobie może,
Więc natęża siłę całą
By popierdzieć chwilę małą.
Tam jąkała w kącie stoi
Dupę ściska bo się boi
Chciałby sobie puścić bąka
Lecz w pierdzeniu też się jąka.
Jednym słowem w całym świecie,
Kogo pula w dupie gniecie,
Wszyscy niech se pierdzą chętnie,
Cicho, smutno lub namiętnie.
Pią 22:48, 15 Lip 2011 Zobacz profil autora
Catyfun
Legendarny Kociarz



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Jeżeli wszystkie, to nie ma mocnych - to coś z karmą.
Sob 7:11, 16 Lip 2011 Zobacz profil autora
Hari
Wyjadacz



Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

Post
Mniejszość na szczęście , oba kocury , kotka i dwa kociaki .
Karma ta sama od kilku miesięcy .
Masakra .
Dzisiaj jest co prawda lepiej , ale wolę znać przyczynę i ją zlikwidować .
Sob 13:05, 16 Lip 2011 Zobacz profil autora
Graża
Ekspert



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
u moich jak są bąki to często potem luzak w kuwecie Smutny też myślę, że to coś z karmą . A nie pomieszały suchego z surowym? Taki miks w jednym posiłku też może wywyłać sensacje
Pan Fredro nazywa rzeczy po imieniu. Kiedyś ten fragnent o flecie i starych damach i jąkale znałam jako piosenkę - nie mialam pojęcia że to klasyk Wesoly
Sob 13:07, 16 Lip 2011 Zobacz profil autora
Agnieszka7714
Ekspert



Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Oda Ok!
U mnie Frodo puszczał bąkale jak był mały, ale to tylko dlatego, że podawałam mu gotowanego kurczaka i to po nim. Jak przestał go jeść, bączki się skończyły. A może skumulowała się ilość białka i to od niego? Każdy kotek może inaczej trawić, ale masz rację, lepiej poznać przyczynę.
Sob 14:18, 16 Lip 2011 Zobacz profil autora
Hari
Wyjadacz



Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

Post
Są na razie tylko na chrupkach bo kuchnia w remoncie.
Kończy mi się właśnie karma i nie wiem czy zamówić może inną , czy trwać przy tej ?
Może to organizm się oczyszcza z toksyn ?
Nie wiem , jestem głupia w tym temacie
Pierwszy raz mi tak gazują .

Graża napisał:
nie mialam pojęcia że to klasyk Wesoly

nie dość , że klasyk , to jeszcze poemat liryczny
mam nadzieję , że ta oda wywołała u was chociaż cień uśmiechu , chociaż mnie wesoło nie jest .


Ostatnio zmieniony przez Hari dnia Sob 15:38, 16 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Sob 15:33, 16 Lip 2011 Zobacz profil autora
NayaKanga
Początkujący



Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Dziwna sprawa z tym bączeniem...u mnie to sie pojawia wyłącznie po jakimś szczególnym dodatku, czy smakołyku (już nawet nie pamiętam,może jogurcie?)
Czasem jak przesadzę ze smakami na szkoleniu - to się też zdarza - ale tylko u psów, u kotów nigdy czegoś takiego nie miałam.
Zobaczymy jak będzie z Shiro, bo on jest szkolony na smaczki póki co
Nie 10:20, 17 Lip 2011 Zobacz profil autora
astonia
Ambitny



Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Post
Jeśli gówienka nie są luźne to poczekałabym jeszcze dzień, dwa, może im minie.
Sama kiedyś mówiłaś, że to nie pachnie fiołkami

Może tak Ci manifestują, że nie pasuje im remont, bo nie mogą korzystać z domu normalnie? Guy with axe
Pon 8:04, 18 Lip 2011 Zobacz profil autora
Alana
Ambitny



Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Ojej, a ja już uwierzyłam, że koty bąków nie puszczają! Coffee nigdy nie dał się przyłapać ;-)
Wto 14:10, 19 Lip 2011 Zobacz profil autora
Catyfun
Legendarny Kociarz



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Bo przeważnie nie puszczają. Wesoly
Wto 14:10, 19 Lip 2011 Zobacz profil autora
Hari
Wyjadacz



Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

Post
"Przeważnie" czyni różnicę .
Gazowanie ustało , ale są lużne kupale i będę dzisiaj wlokła do weta naście kilo kota Smutny
Wto 15:07, 19 Lip 2011 Zobacz profil autora
Catyfun
Legendarny Kociarz



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Hari napisał:
"Przeważnie" czyni różnicę .
Gazowanie ustało , ale są lużne kupale i będę dzisiaj wlokła do weta naście kilo kota Smutny


A może spróbuj jeszcze Enterol? Dzień nie zrobi różnicy.
Wto 15:09, 19 Lip 2011 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » ZDROWIE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin