WARSZAWA 10 i 11 lutego 2007r

Swietna ta relacja foto Wesoly

	Siasia napisał:
	Ogromne gratulacje dla wszystkich forumowych futerek. Miło było oko nacieszyć ich widokiem. Nika masz piękne futerka ,ale to za BIS w niedzielę .Zachowajmy choć pozory ,że koty w BIS-ie są anonimowe.

Co co chodzi ? to juz drugi post o na temat bisów a ja naprawde nie jestem w temacie Yellow_Light_Colorz_PDT_23

Siasia napisz cos wiecej .

Oj, ja sie tez pogubilam. Czy cos sie stalo?

Dziękujemy pięknie Hodowcom za wszystkie relacje !!!!

Kajmira, cieszę się, że w końcu udało Ci się swoje kociaki szczęśliwie dotaszczyć na Wystawę.
Tego pana parkingowca uwiesilabym za.......... no właśnie

Pewnie nie ma żadnego zwierzaka w domu, no może zimnolubne ryby, których nie można pogłaskać

Beri Beri - zdjęcia po prostu boskie !!!!!
Pokładałam się ze śmiechu

Najbardziej przypadł mi do gustu - KOT DUSZONY

Wielkie brawa za relację !!!

Dziękuję za ciepłe przyjęcie moich reportaży na forum. Od poniedziałku zapraszam do
„Fotogalerii” na mojej stronie, będzie około 1200 zdjęć z Warszawskiej wystawy. Jako że
większość zdjęć robię na wystawach, czasami udaje mi się nawet zrobić koci portret
Poniżej trzy "twarzowce" z lutowej wystawy kotów w Warszawie

No i to co najbardziej bliskie Waszemu sercu... Motyl (o tej pięknej rusałce obok nie wspomnę Rolling eyes

).

B_B

kajmira napisał:

	Siasia napisał:
	Ogromne gratulacje dla wszystkich forumowych futerek. Miło było oko nacieszyć ich widokiem. Nika masz piękne futerka ,ale to za BIS w niedzielę .Zachowajmy choć pozory ,że koty w BIS-ie są anonimowe.

Co co chodzi ? to juz drugi post o na temat bisów a ja naprawde nie jestem w temacie Yellow_Light_Colorz_PDT_23

Siasia napisz cos wiecej .

Nie bardzo chciałam rozwlekać temat,tym bardziej,że czekałam na inną reakcję ,ale....
Moim zdaniem nie może być tak,że w czasie BIS-ów właściciel stoi obok klatki swjego kota na ringu po czym w odpowiedniej chwili stawia go na stolik do oceny i schodzi z ringu.Niezależnie od emocji i tego co dzieje się w klatce z kotem (od tego są stewardzi) dla mnie to nie do pomyślenia.Zupełnie niepotrzebnie stwarza się dwuznaczne sytuacje.Tym bardziej ,że kocur tak piękny dałby sobie radę bez pomocy.Sorry,ale zawsze mówię to co myślę.

Jeszcze raz dziękujemy Beri-Beri za piękne zdjątka

Na jakiej stroce będzemy mogli obejrzeć tą calą masę fotografii z wystaw ?

Na moją stronkę [link widoczny dla zalogowanych] zawsze można zaglądnąć. Już w tej chwili (bez ostatniej Warszawy)jest ponad 6,5 tysiąca zdjęć z wystaw i pokazów. Nie zapomnijcie przy wejściu kliknąć na kocim nosie, bo Wam się myszy zalęgną przy kursorze. Ya winkles

Stronka może nie jest "naj" ale za to zupełnie mojej "roboty" (w tym celu, dla kotów nauczyłem się html-a). Ja często publikuję na brytyjskim forum kocim, gdzie można w różnych działach oglądnąć sporo zdjęć (np. tutaj [link widoczny dla zalogowanych] ) - to taki "przedsmak" relacji z Warszawy.

B_B

Beri- Beri zdjecia cudowne Wesoly

Zarowno reportazowe jak i te trzy portrety. Sliczne. Uchwycic koty (jak i wszystkie inne zwierzaki) w obiektywie jest niezwykle trudno, a dobry portret z takiego miejsca, jak wystawa to juz graniczy z cudem. A Tobie sie pieknie udalo!

Na mojej stronie ruszyła galeria 1368 fotek z wystawy w Warszawie.

Najlepiej ją oglądać przy rozdzielczości monitora 1280x1024 pix Rolling eyes

Kliknij link [link widoczny dla zalogowanych]

B_B

Widziałam calą galerię.....

Dech zapiera !!!!! Zdjęcia piękne , to chyba mało powiedziane.....
Beri - Beri te fotki to kawał naprawdę dobrej roboty!
Wielkie dzięki

A tak przy okazji - jak nazywa się kolor kota brytyjskiego taki jaśniejszy niż rudy,
taki jaśniuteńki beż.....
Piękny..... a i te brytyjczyki "pręgowane"....

Mniam....

Brytyjczyki generalnie sa swietne. Te pucki, to leniwe spojrzenie, ten flegamtyczny stosunek do zycia Wesoly

Niestety nie wszystkim to się podoba... ale cóż nikt nikomu nie każe oglądać. Właśnie jestem po napisaniu
odpowiedzi na kocim forum u Ktosi gdzie mnie zganiono, ale takie jest życie...

Co do brytków o takim jasnym kolorze to są dwa typy

BRI e - kolor kremowy oraz BRI c - kolor liliowy. Najprawdopodobniej chodzi o kremuska

W Warszawie z mojej hodowli były trzy koty w tym pokazywane były dwa lilaki

ATOM BriBeri*PL BRI c 03 czyli liliowy z białym

oraz AMPER BriBeri*PL BRI c czyli klasyczny "solid" liliowy

Kremuski sa jeszcze jaśniejsze Rolling eyes

B_B

Oba kolorki są prześliczne

Ale rzeczywiście, chodzilo mi o ten jaśniejszy czyli kremowy Heart

Jak kiedyś mój TŻ zgodzi się na trzeciego kota ( a raczej kotkę) i nie będę miała przeszkód w innym zakresie, to do moich chłopaków powinna dołączyć taka kremowa brytyjka. Ale na razie pozostaje to w sferze marzeń.
Z drugiej strony nie wiem jak chłopaki ( Filemon i Bonifacy) przyjeliby
"coś takiego" Heart

, miśkowatego z krótkim futrem.
Trzeba sobie pomarzyć, a co ?!

No to jak już zupełnie opadnie Was choroba zwana "BRIozą" i rozwinie się do stanu nie rokującego
na wyleczenie to polecam hodowlę"Zielaki" Moniki Zielińskiej która specjalizuje sie w kremusach.
Gdyby nie to, że FIFe nie uznaje w brytyjczykach koloru cynamonowego, to już dawno bym hodował
bikolorowe cynamonki - ale to już takie moje osobiste "kuku" na punkcie brytyjczyków.

B_B