TrajKociątka GGG - sesja 18.09

No to jest najfajniejsze Wesoly

Od robalka do kociaka Wesoly

A potem o 4 nad ranem zabawy w "pana na zamku" Często śpię z uniesionymi kolanami. W tym roku to luzik będzie Wesoly

Już towarzystwo próbuje dać nogę z pokoju, ale dopóki kuwetki nie będą opanowane, to zabaw "łóżkowych" nie będzie. Musi im pańcia na materacyku wystarczyć Wesoly

	Catyfun napisał:
	Trochę ciemne te zdjęcia, ale baaaaardzo i się podobają. Są takie Glusiowe. [link widoczny dla zalogowanych]

Mi też baaaaardzo sie podoba ( i wcale nie jest ciemne) nadal twierdzę , że nie powinnam ich odwiedzać .Tak będzie bezpieczniej dla mojego serducha

Ja i bez małych "robalków" czasami budzę się o czwartej, bo mam ADHDowca w postaci Księżnej Mruga

Ale zdaję sobie sprawę z tego, że to pikuś (i mam nadzieję, że wyrośnie z tej głupawki...).

Jakoś przeżyłaś poprzednie to i teraz dasz radę. Fakt, że już bardziej wiekowa jesteś!

	Dejikos napisał:
	Ja i bez małych "robalków" czasami budzę się o czwartej, bo mam ADHDowca w postaci Księżnej Ale zdaję sobie sprawę z tego, że to pikuś (i mam nadzieję, że wyrośnie z tej głupawki...).

Będzie szalała z Atarem i bedziesz miała spokój ........................................ albo i nie

Ooo ten Gluś jest naprawdę śliczny, rozbrajają mnie te zdjęcia

Co za noseczek

Zdjęcia rodzinne

Z blusiem odogonkowym

[link widoczny dla zalogowanych]

i bez blusia - laleczka uczy się drapaczkować, a Gluś kontroluje poprawność Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

Dobrze, dobrze grunt to rodzinka!! A kontrola jest podstawą zaufania

co to znaczy " odogonkowy " bo ja chyba nie w temacie znowu jestem ?

Że jest sfotografowany od strony ogonka...?

	Dejikos napisał:
	Że jest sfotografowany od strony ogonka...?

dokładnie

Krysiulk napisał:

	Dejikos napisał:
	Że jest sfotografowany od strony ogonka...?

dokładnie

niech wam będzie Wesoly

Catyfun, cos pieknego, kociaki niepowtarzalnie cudne sa!
Kochane pyszczki takie.

Ja tez nie przyjade, bo bym sama nie wyszla. Mruga

Odjazdowe te maluszki " G " , a Isieńka to bardzo czuła, troskliwa mama.

	irena napisał:
	Catyfun, cos pieknego, kociaki niepowtarzalnie cudne sa! Kochane pyszczki takie. Ja tez nie przyjade, bo bym sama nie wyszla.

A ja przyjade! Ba! Sama nie wyjdę