TrajKociątka GGG - sesja 18.09

	Catyfun napisał:
	No nie ma.

Gdybym mieszkała bliżej, to bym pomogła! Też zasmarkana chodzę, więc zarazki mi nie straszne.

Oj biedna Ty, kuruj się kochana kuruj bo za półtora tygodnia musisz być w formie Wesoly

	Krysiulk napisał:
	Oj biedna Ty, kuruj się kochana kuruj bo za półtora tygodnia musisz być w formie

o matko to raczej zabrzmialo jak grozba

Qrde chyba zacznę się bać!

Wlazła mi w ręce Gosia - no to ją zważyłam. 2,5 doby od ostatniego ważenie - 1652, czyli przyrost wagi 112 g. Wolałam pozostałych nie ważyć. Już wiem, gdzie te kilogramy mięcha się podziewają. A propos wróciłam właśnie ze sklepu z miechem. Nie będę się nudzić.

Gosia już na "nowych śmieciach" - podróż pikuś przemruczana na kolanach. Nowy domek jak własny i coś się boję, że wszystkich okręci dookoła pazura. Barfik przygotowany przez nowy domek pyszny! Miejscówka wybrana - parapet z wyprawkowym poddupnikiem Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

No prosze rewelacja!! Musisz namówić nowy domek, aby na forum się odezwał i chwalił Gosieńką Wesoly

Pomalutku. Obiecali, że dużo zdjęć będzie. To dostałam mmsem, żebym nie panikowała Wesoly

A tutaj zdjęcie rodzinne. Iśka wcale nie jest malutka kotką Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ale wyrosły z nich kociska! Śliczne Wesoly

	Catyfun napisał:
	A tutaj zdjęcie rodzinne. Iśka wcale nie jest malutka kotką [link widoczny dla zalogowanych]

Całe szczęście ,że Iśka lada dzień pozbędzie sie tych potworków Ya winkles

.Jak nic pożarły by ją żywcem .

No paskudy nadal się do cyca przystawiają, a ona bidulka aż jęczy. Gonię tałatajstwo, ale jak dzisiaj poszłam do pracy, to chyba sie do niej dorwały, bo nawet specjalnie głodne nie były po moim powrocie, a ona bidok wiecznie głodna!

Cudownie słodkie rodzinne zdjęcia.

Ale przepędzaj te wielgachne głodomory z domu, bo Isię połkną z ogonkiem i łapkami.

Kciuki za szczęśliwą przyszłośc Gosieńki. Ok!

Wiesz co u mnie zawsze pomaga przy odstawianiu od cyca ?
Ubieram kotkę w kaftanik pooperacyjny .
Kociaki dają na luz po dwóch , trzech dniach .

	Catyfun napisał:
	A tutaj zdjęcie rodzinne. Iśka wcale nie jest malutka kotką [link widoczny dla zalogowanych]

No a kociaki to już ogromne kociska

Jeszcze parę dni i zostanie już tylko jeden głodomorek!!