pytanie o ragdolla

Witam od jakiegoś czsu obserwuje wasze forum, i wkoncu postanowilam sie zalogować no i jestem

. Na kotka tej rasy choruje od jakiegoś czsu szukam codziennie kotow ktorych nikt niechce do adopcji , jednak naprawde jest to rasa tak chodliwa ze znalezienie takiego kota graniczy chyba z cudem. Biore pod uwage kazda alternatywe wiec pisalam chyba do kazdego hodowcy o mozliwosc splaty w ratach np., chociaz i tak niewiem czy nawet na to mnie stac Little thongue man

Sa dostepne koty np. na allegro juz za kwote 600 zl, jednak nigdzie sie nie doczytalam ani nie otrzymalam jeszcze odpowiedzi czy sa rodowodowe, no i najwazniejsze musza miec rodowod?? czym ryzykuje kupujac kotka bez rodowodu?? Mamy w domu 2,5 letnie dziecko i to gluwnie dla niego wybralismy kotka tej konkretnej rasy o innym nawet nie mysle sama sie zakochalam w tych slodziakach. Co robic doradzcie?! Little thongue man

Powiem tak, poczytaj co znaczy rasowy=rodowodowy. Tam dowiesz się wszystkiego.
Piszesz, że masz małe dziecko i że zakochałaś się w ragdollach. Aby być pewną, że kupujesz właśnie ragdolka, z tym cudownym charakterem i wyglądem, musisz kupić z rodowodem, bo to daje Ci gwarancję, że to właśnie ragdol. Inne bez rodowodu to mieszańce i nie wiadomo czy są zdrowe.
Poczytaj, mam nadzieję, że zrozumiesz.

Dzięki za podpowiedz, faktycznie trochę poczytałam i chyba niema co ryzykowac z eksperymentami jednak ceny tych z rodowodem powalaja, niewiem postaram sie meza jakos uglaskac na jakies raty chociaz bedzie ciezko biorac pod uwage ze juz jeden kredyt splacamy.

Jest kilka wyjść - po pierwsze można decyzję odlożyć w czasie i pozbierac pieniążki na kota marzeń. Male dzieciątko w tym czasie podrośnie - i będzie bardziej odpowiedzialnym towarzyszem kota - z drugiej strony kot będzie mniejszym zagrożeniem dla dziecka.To może trochę trudne emocjonalnie - bo chcałoby się jak najszybciej mieć juz tego wyśnionego pupila ale nie pozbawione sensu.
Druga opcja to poszukanie w hodowlach kociąt starszych - często sa tańsze lub do adopcji - wymaga cierpliwości i wysiłku ale się udaje.
Najgorsze co można zrobić to kupować kota na allegro - szanujący się i prawo hodowcy nie sprzedają kotow na aukcjach - tego zabrania wiekszość stowarzyszeń więc ci cco to robią nie szanują prawa i zobowiązań - czy będą szanować prawa przyszłego wlaścicela ? Wątpię . Na aukcjach za 600 zl sprzedają kocięta pseudohodowcy - osoby , ktore rozmnażają koty nieelgalnie byle były kocięta i jakaś kasa . O kłopotach jakie z tego są i samotności nowych wlaścieli wobec powstalych problemów mozna pocztać w kilku wątkach tego forum - również w tym poświęconym kotom domowym. Pare osob mimo rad innych uczestnikow forum zdecydowalo się ta taki zakup - bo taniej - oszczędności z zakupu kota "zjadla"lecznica weterynaryjna - stres i łzy były gratis.

Dzisiaj własnie przyjechal mój maz i powiedziałam mu że znalazłam hodowce który sprzeda nam kotka troche taniej i na raty, ale nie chciałybyscie widziec jego mine jak mu powiedziałam ile kosztuje, wiec chyba nici z małego kotka uzbierac nigdy na takiego nie uzbieram nie pracuje w zwaizku z czym niemam z czego. No więc chyba mi pozostaje czekac aż żeczywiście znajdzie się jakis starszy kotek do adopcji, i obym byla pierwsza, oprucz tego forum mam kontakt z paroma hodowcami w mojej okolicy co jakis czas bede sie do nich sie odzywac mam nadzieje ze cos sie znajdzie. Szkoda ze te kotki sa takie drogie, naprawde

Utrzymanie kociaka też kosztuje. I na start trzeba więcej wydać - kuweta, transporter, drapak i zabawki. Poza tym, zawsze trzeba założyć, że kociak może mieć problemy zdrowotne - a to dodatkowe pieniądze. Przemyślcie tą sprawę na spokojnie, kot to nie zabawka.

Wlasnie dlategos ie nie zdecydowalismy na zakup ratalny to bylo mniej wiecej 400 miesiecznie splaty kota i jakies 200 comiesieczne na utrzymanie a wlasnie gdyby sie okazalo ze jest chory i trzeba by bylo isc do weterynarza kolejny wydatek a do tego wyprawka oczywiscie. Dlatego zrezygnowalismy z zakupu moze adopcja to jakies rozwiazanie

Reni,

W wątku adopcyjnym MagdaG pisała do kilku osób, że ma kotka do adopcji.

Podała swój mail, to może napisz do niej.

Zapraszamy też do działu "POWITANIA " i badź już z nami jako "pełnoprawny" forumowicz.

Powodzenia

Ostatnio zmieniony przez kociamama dnia Nie 17:00, 20 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz

Oj kociamama juz napisałam do niej z 2 maila nie odpisuje wogóle nie dała mi takze nr. tel ani zadnych namiarów na siebie. Także czekam jeszcze ale podejrzewam że może to ogłoszenie nie jest juz aktualne. Penie nie tylko tu zamieściła apel o adopcje chociaż szukam także na innych stronkach i sie nie spotkałam, wiec niewiem ale jakby ktos miał informacje na temat tego ogłoszenia to piszcie.