nieaktualne

Powodzenia śliczna Eleni.

Twój nowy opiekun gdzieś już na ciebie czeka, tylko jeszcze o tobie nie usłyszał i nie przeczytal.

Jesteś tak śliczna i słodka, że obecna "mamusia" wcale z tego powodu nie narzeka, bo cię kocha, jak każda dobra mama swoje dzieci.

Eleni wciąż czeka na ten jeden wymarzony domek. Jest śliczna i bardzo rozmruczana. Uwielbia jeść barfa i dlatego pięknie rośnie.
Czyż nie jest słodka??

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

cudna jest - ciekawe czy miała ochotę na pomidorka czy żółwika

	Mgławica napisał:
	cudna jest - ciekawe czy miała ochotę na pomidorka czy żółwika

Żółwia już znała wcześniej Wesoly

Tym razem skupiła się na wylizywaniu miążu z pomidorka

Prześliczna jest

Oby znalazła dobry domek Wesoly

Prześliczny, słodki cukiereczek Heart

oj, chwyta za serducho Heart

życzymy Eleni najwspanialszego domku na świecie

Słodka dziewczynka Mruga

Na pewno znajdzie super domek!!!

Aaaa pomyśleć że po raz pierwszy byłam na wystawie kociej mając jakieś jeszcze naście lat... Czyli szmat czasu temu i to właśnie Birmy tylko mi się spodobały i moim marzeniem była na początku birma właśnie... Mało tego po tym jak podjęłam decyzję by zająć się hodowlą jedyną rasą, której pragnęłam były właśnie one... do czasu poznania ragów Jezyk

I można powiedzieć o mały włos... Mruga

Raggato no jakbym czytała swoją historię, tylko ja miałam na odwrót. Poszłam na wystawę oglądać ragi i przepadłam jak zobaczyłąm birmę

no i dalej już się potoczyło i nie zamienię birmy na żadne inne koty Ya winkles

Chociaż marzy mi się jeszcze hodowla jednej rasy, ale póki co nie mam warunków

No proszę

Akurat gdy decyzja była podjęta na hodowlę, to na 3 kolejnych wystawach nie było ŻADNEJ birmy, a Ragi hodowcy dali do potrzymania na ręce i.... przepadłam Mruga

To był strzał w 10 i jakbym miała raz jeszcze podjąć decyzję chyba byłaby taka sama Mruga

Też czasem marzę o 2 rasie, ale zdaję sobie sprawę i z odpowiedzialności jak i warunkach, by móc posiadać obie rasy - na razie to tylko marzenie i tylko w głowie się pałętają słowa - może kiedyś...

Moniko, czy mogłabyś napisać mi coś więcej o tych kotkach- taką charakerystykę krótką, bo szukam w necie i jakoś mało o nich piszą. Czy birmański to burmański też? Pokazałam dzieciom starszą i oczywiście zauroczone, ale ta maleńka też słodka mocno. Poproszę Cię o trochę informacji - [link widoczny dla zalogowanych]. Oczywiście jak można to też coś o cenie. Czy jak kotek je barfa to można karmić potem normalnie, czy to od razu rzutuje na jego odżywianie?

nebline napisał:

Moniko, czy mogłabyś napisać mi coś więcej o tych kotkach- taką charakerystykę krótką, bo szukam w necie i jakoś mało o nich piszą. Czy birmański to burmański też? Pokazałam dzieciom starszą i oczywiście zauroczone, ale ta maleńka też słodka mocno. Poproszę Cię o trochę informacji - [link widoczny dla zalogowanych]. Oczywiście jak można to też coś o cenie. Czy jak kotek je barfa to można karmić potem normalnie, czy to od razu rzutuje na jego odżywianie?

Napisałam maila, mam nadzieję, że mniej więcej wszystko wyjaśniłam. Jak coś to pisz śmiało i zadawaj kolejne pytania.

nieaktualne, malutka Lenka podbiła już czyjeś serce, a na nowe zdjęcia kociaków zapraszam do mojego wątku w dziale birmańskim Wesoly