KOLOROWE URWISY (SIB)

To ostatanie nasze kolorowe urwisy. Jonas już po kastracji wesoło biega po ogrodzie wraz z kastratką Annoushką, natomiast Black Pearl zamieszka w zaprzyjaźnionej hodowli

A dla maluszków poszukujemy nowych rodzin.
ceny na SIB-futerka mam bardzo niskie, bo juz od 800 zł

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Mam ich wiecej, ale tylko te udało mi sie teraz zlapac w obiektyw

Ostatnio zmieniony przez nika dnia Pią 20:53, 03 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz

To już ostateczne pożegnanie kolorowych urwisów w naszej hodowli.
Nasze ostatnie kociaki SIB czekają na nowe domki.

Teraz jeszcze "podduszane", "miętolone" i na maxa dopieszczane urwisy będę prezentować poniżej:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez nika dnia Nie 16:13, 05 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz

[link widoczny dla zalogowanych]

Kolorowe futerka są wszędzie, opanowały cały dom, zajęły wszystkie kolana i wszystkie poduszki.
Chwilami wydaje mi się, że po domu biega kilka, a może nawet kilkanaście tuzinów syberyjskich ogonków.
W obiektyw łapię tylko te, które na chwile się zatrzymały i poległy na podusi lub jakiś kolanach

[link widoczny dla zalogowanych]

	nika napisał:
	[link widoczny dla zalogowanych]

Ogromnie sie cieszę, bo to cudne sreberko o imieniu REBUS, trafi zapewne na nasze forum.
W mojej ocenie, to najcudniejszy kociak z tych wszystkich kolorowych rozrabiaków jakie szaleją obecnie w moim domu.

PIKSEL

To ulubieniec Mikołaja. Są praktycznie nierozłączni. Piksel z Mikołajem czyta, gra na komputerze, oczywiscie śpi i nawet za nim do wanny wchodzi. Tylko do szkoły Mikołaj go nie zabiera

[link widoczny dla zalogowanych]

To idealny kot dla dziecka i tolerancyjnej mamy

, bo Piksel potrafi mocno narozrabiać, gdy mu się zaczyna nudzić.
Jest jakis taki nadzwyczaj wyrośniety i zapowiada się na olbrzymiego kocura w cudnym marchewkowym kolorze.

nika napisał:

PIKSEL

To ulubieniec Mikołaja. Są praktycznie nierozłączni. Piksel z Mikołajem czyta, gra na komputerze, oczywiscie śpi i nawet za nim do wanny wchodzi. Tylko do szkoły Mikołaj go nie zabiera

[link widoczny dla zalogowanych]

To idealny kot dla dziecka i tolerancyjnej mamy

, bo Piksel potrafi mocno narozrabiać, gdy mu się zaczyna nudzić.
Jest jakis taki nadzwyczaj wyrośniety i zapowiada się na olbrzymiego kocura w cudnym marchewkowym kolorze.

Jaki cudny !!!!!!!!!!!! Kot i Mikołaj oczywiście

Pikselek wygląda jak mała Pippi

Nika, syberyjskie futra są fantastyczne, wcale nie rozrabiają tak strasznie, przynajmniej nie mają zapędów niszczycielskich.
I nie zjadają kanarków.
To wesołe, wiecznie pogodne , diabelnie rozmruczane przytulanki.
pozytywnie zazdroszczę nowym opiekunom i z góry gratuluję

Partyman

Mieć w domu syberyjczyka to prawdziwe szczęście Heart

ooooj zdecydowanie musze odmówić sobie wchodzenia na ten wątek

	Blue Flower napisał:
	ooooj zdecydowanie musze odmówić sobie wchodzenia na ten wątek

Ach Kwiatuszku, ja z kolei bardzo żałuję, że to jest pewnie ostatni wątek Nikowych syberyjczyków

Widzę, że mój Pippuś to był "ostatni gwizdek". Jak ją porównuję z jej rodzicami to jest bardzo podobna z wygladu do tatusia Jonasa, ale przesłodka , "przyklejona" i rozmruczana jak Bessi.

Nika, a tam jest jeszcze takie słonko szylkretkowe..?
Z Mateuszkiem i Marcelem na kanapce.
No..... wrzuć więcej fotek na zasłodzenie.
Człowiek w pracy, futra w domu to chociaż oko w wolnej chwili pocieszy.

Koty cudne ale te ogniki w Chłopakow oczach - bosskie. Oni z takim ciepłem patrzą na kociaki

Ostatnio zmieniony przez Graża dnia Pią 18:43, 17 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz

	Bazylia napisał:
	ja z kolei bardzo żałuję, że to jest pewnie ostatni wątek Nikowych syberyjczyków

Tak, to już ostatni.
Dziś wyjechała od nas ulubienica Mateuszka - Black Pearl
To było niezwykle trudne rozstanie, podobnie jak dla Marcelka oddanie jego birmanki.

Ann i Jonas jeszcze buszują po ogrodzie, ale są juz dawno po kastracji, więc definitywnie ten rozdział w hodowli jest zamknięty.
Po domu biega jeszcze kilka kolorowych urwisów, ale szybko ich ubywa.

ostatnia perełka Mateuszka

Heart

PERŁA

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Para wspaniala

	nika napisał:
	[link widoczny dla zalogowanych]

piękny rudzielec, idealny dla mojego męża, który często siedzi przed kompem, miałby towarzystwo

Piękna ta Perełka Wesoly

Jak mogłam nie zauważyć tych zdjęć wcześniej ?????