Frankikoty

	kamisia napisał:
	Kwiatuszku decyzja wspaniała ,warta naśladownictwa A kociaki ?No cóż oprócz achów echów , brakuje już mi słów ..... aaaaach [link widoczny dla zalogowanych]

	kociamama napisał:
	Kwiatuszku - chylę czoła. To naprawdę wspaniała i dobrze przemyślana decyzja.

	Tasiemka napisał:
	Kwiatuszku jestem pod wielkim wrażeniem Twojej decyzji. Aż nie wiem co napisać... może tyle że jesteś absolutnie wyjątkowa. Wielki ukłon w Twoją stronę...

Dziękuję, kiedyś pomagałam zabierając zwierzaki do siebie, teraz przy moim zoo zwyczajnie bałabym się brać do siebie chore zwierzaki w trosce o moje, więc jedynie w taki sposób mogę pomóc, to nic wielkiego, wystarczy chcieć.

	Graża napisał:
	Kwiatuszu - podziwiam najpierw Ciebie jako OSOBĘ a potem kociaki i fotki ( oj lubę to twoje oko fotografa, oj lubię! Jedną z fundacji zajmującej się pomocą kotom jest Chatul. Poza opieką nad bezdomnymi kotami pięknie szerzą wiedzę o żywieniu

Dziękuję Grażynko i dzięki wielkie za pomysł na Chatul, ogłoszenie zostało zaktualizowane Mruga

"..Jedno kocię z obecnego miotu zostanie sprzedane na specjalnych warunkach czyli przyszły właściciel całą kwotę będzie musiał wpłacić
nie mnie, lecz na konto Fundacji pomocy dogom ( [link widoczny dla zalogowanych] ) lub pomocy kotom
CHATUL ( [link widoczny dla zalogowanych] ). .."
więcej na mojej stronie

ASTERIX 9,5 TYG

jak ja kocham niebiesciuchy

Blue Flower napisał:

	Graża napisał:
	Bardzo lubię Twoje fotografie Franiu Maluch jest przeuroczy . Prawdziwe ciacho

najcudowniejszy charakter ma Asterix, jak w grupie kociąt słyszę mruczenie to nawet na buzię nie muszę patrzeć, już wiem że to Asterix Mruga

troszeczkę nie w temacie ale pośrednio tak, otóż mój JERRY LEE o ktorym pisałam w wątku prywatnym Salmy zostaje jutro oddany do adopcji, pies rodowodowy 1,5 roczny najpiękniejszy z miotu zostanie oddany bezpłatnie, warunkiem adopcji jaki postawiłam jest wpłata na konto fundacji zajmującej się adopcjami dogów niemieckich, kolejnym warunkiem jaki postawiłam jest to że będzie pokazany na kilku okolicznych wystawach, jeżeli byłby ktoś zainteresowany kryciem Jerrym swojej dożynki wówczas również większa część kwoty za krycie będzie wpłacona na fundację pomocy dogom.
Chcę aby tradycją mojej hodowli stała się pomoc bezdomnym lub inaczej pokrzywdzonym dożkom, podjęłam więc decyzję że z każdego "pełnego" miotu jaki się u mnie urodzi jedno szczenię zostanie sprzedane na specjalnych warunkach czyli przyszły właściciel całą kwotę będzie musiał wpłacić nie mnie lecz na konto Fundacji pomocy dogom ( [link widoczny dla zalogowanych] )szczenie zostanie mu wydane po przywiezieniu mi dowodu wpłaty i telefonicznym potwierdzeniu że taka kwota od takiej osoby wpłynęła na konto fundacji. Wiem też że sytuacja stowarzyszeń zajmujących się kotami jest ciężka, dlatego moja decyzja ma ciąg dalszy i jedno kocię z obecnego miotu ( jak również każdego kolejnego ) zostanie sprzedane w taki sam sposób. Jeżeli znacie strony internetowe takich stowarzyszeń zajmujących kotami bardzo proszę o podanie mi linków. Jeżeli nie, wówczas również kwota zostanie przekazana na pomoc dogom.
Osoba która będzie chciała w ten sposób zakupić u mnie koteczka będzie musiała wpłacić pieniążki - kwotę 1500 zł bezpośrednio na konto tej fundacji i przedstawić mi dowód wpłaty a ja potwierdzę sobie w fundacji wpływ środków. Oczywiście kociak będzie wysterylizowany. Osoba ta będzie miała też prawo wyboru fundacji na którą zdecyduje się wpłacić całą kwotę jeżeli więc ktoś ma ochotę wpłacić więcej niż podana przeze mnie - tym przyjemniej, chyba też taka wpłata jest do odliczenia jako darowizna.
Ach i jeszcze jedno, osoba ta może wybrać sobie kocię które chce z dostępnych więc nie będzie to kociak który się "zasiedział" w hodowli.
Wiem że moja decyzja może spotkać się z oburzeniem środowiska kyno- i felinologicznego ale .... taka jest moja decyzja

Kłaniam się nisko do samej ziemi Heart

to był Asterix poscielowy a teraz bedzie "troszeczke" uczesany, tylko troszeczke bo lepsze niz czesanie jest szczotki zjadanie

mamusiu przestań już męczyć tymi zdjęciami

CUDNE misiaczki

WOW

dziękuję, miały być jeszcze fotki Antosia ale pada deszcz i całkiem ciemno sie zrobiło buuuu

zdążyłam tylko kilka cyknąc ale nie ma z czego wybierac , są zamazane jednak nie mogę się oprzeć i wstawię

ANTOŚ SZAFA tzn ANTONIO Mruga

ale fantastyczne fotki!!!

buziaczki dla malenstw

Piękne kuleczki Mruga

dzisiaj ALUTKA taka grzeczniutka dziewczynka, cichutka, mięciutka i nawet nie ziewa do zdjecia

Bo to prawdziwa fotomodelka , wie jak zachować się podczas sesji

Alutka jesteś boooska

wow! fantastyczne, Franka czy twoje maluchy były na kursie modelingu?

	kamisia napisał:
	Bo to prawdziwa fotomodelka , wie jak zachować się podczas sesji Alutka jesteś boooska

Alutka wybiera się do kabaretu Ya winkles

	aicha1 napisał:
	wow! fantastyczne, Franka czy twoje maluchy były na kursie modelingu?

hm, kto wie? może nocami? zapytam Ya winkles

mój ulubieniec jeszcze raz, przepadam za tym kociakiem Heart

ogrom futra na zdjęciach nie potrafię go pokazać tak jak go widzę

Antoś ponownie

same piękności, cudne mordeczki Heart