urządzamy nowe lokum

Jaka podłoga ?
Ciemna czy jasna ?
Drewniana czy panele ?
(meble w kuchni białe i komplet wypoczynkowy w salonie też biały )

o to ja mogę pomóc...bo to trochę z moją pracą związane Wesoly

. Jaki duży jest pokój? Czy jest połączony z kuchnią ? Czy jest jasny?(czy jest dużo światła) Czy planujesz już jakieś meble w pokoju poza białym wypoczynkiem?

nareszcie ktoś sie odezwał ! Yes !
Salon ,jadalnia , kuchnia ok 50 mkw. duze okna ,wystawa południowa

mini ja moge tobie poradzic jedno, zamiast parkietu lub panel wez kafle

mam na podlodze kfle drewno podobne sa dostepne w roznych odcieniach drewna, zciagnelam je wlasnie specjalnie z polskie bo w tedy ani w holandii ani w niemczech nie byly dostepne.

jesli bym miala uzadzac nowy dom to na 100% na podloge poloze takie same kafle.

co do koloru scian itp to nie pomoge bo to naprawde zalezy od wlasnego smaku.

Witaj,
ja osobiście preferuje utrzymanie całego pomieszczenia w stonowanych kolorach (w sensie nie kontrasty) czyli albo jasne, albo ciemne, bo wtedy człowiek się lepiej czuje, łatwiej odpoczywa, gdy wyraziste wzory czy jaskrawe kolory nie atakują jego wzroku nadmiernie.
Po dniu w pracy mam ochotę zanurzyć się w kanapę, a nie być bombardowana bodźcami, ale to ja tak mam Wesoly

Kolejna sprawa która można wziąć pod uwagę, jak ma się jasnego kota, to jasne, jak ciemnego to ciemne Jezyk

by sierść nie była tak widoczna.
Przy czym najlepiej podłogę mieć chyba średnią bo na jasnej i na ciemnej widać szybko kurz (jasne meble dają ładne wrażenie na takiej średniej). Wybrałabym panele lub deski, bo łatwo czyścić i jednocześnie jest przytulniejsza, cieplejsza niż płytki. No i ja wole zmywać panele niż szorować kafelki (mam to i to w domu, ale to chyba kwestia ich jakości).
Co do koloru ścian to fajnie mieć jakiś kolor przewodni i dobierać do niego odcienie.
W poprzednim mieszkaniu miałam jedną ścianę w kolorze hm... cacao z mlekiem (dosyć nasyconego) a reszta ścian w beżu.

a i też była wystawka południowa, wiec popołudniu często było ciemno, więc jak najbardziej polecam jasne wnętrze.
Do tego jakieś naturalne dodatki, drewno, wiklina. Aktualnie to mam chyba wszystko z IKEA, ale to chyba dlatego, ze za takie pieniądze niewiele ładnych rzeczy jest na rynku

no i jasne pomieszczenia wydają się optycznie większe Wesoly

w swoim pierwszym mieszkaniu miałam znowu ciemny salon, ale był niewielki, miałam ciemne meble i dużo hm, wzorzystych tkanin, fioletów, bordowego i jakieś takie żakardowe tkaniny, ale moim celem była przesada i zagnieżdżenie wszystkiego co możliwe, wszędzie stały obrazy i rysunki i miałam czarnego kota Wesoly

mini odpisałam na PW Mruga

dziękuję za odpowiedzi chociaż liczyłam na większą aktywność Wesoly

O gustach nie będziemy tu dyskutowały bo trudno by było .To sprawa bardzo indywidualna tak jak ...zapach czy smak ? Wesoly

Chodzi mi o Wasze własne doświadczenia .

Ja na przykład zatrzymałam się na panelach(zawsze mieszkałam na drewnianych podłogach) takich ,że od razu trąca tandetą Zdegustowany

ale byłam ostatnio w sklepie z podłogami i szczęka mi opadła jak zobaczyłam panele po ok.150 zł za m kw. wyglądały jak drewniana podłoga z najwyższej półki i o połowę tańsze O rany...

ale to tylko imitacja drewna ,chociaż doskonała więc .....

Jeśli ma być praktycznie, to przedkładałabym płytki nad panele, bo ta ostatnie
są podobno " głośne " - chodzi o tupoty.

O praktyczności podłóg właściwie nie mam prawa się wypowiadać, bo w miejskim domu mam grubą, jednobarwną wykładzinę w kolorze bordo - po prostu szczyt praktyczności przy zwierzakach w jasnym kolorze.

Na wsi natomiast , na dole mamy podłogę z desek - ma klimat wsi.
Na górze zaś - super praktyczna wykładzina, tym razem granatowa - jeszcze łatwiej utrzymać ją w czystości

Teraz są cudowne płytki podłogowe - sprawiaja wrażenie drewnianych, a inne aksamitnych ( nie są zimne dla oka ) - może coś takiego.

Wówczas mop parowy sprawdza się doskonale.

Ok!

za twórcze pomysły. Mruga

osobiście polecam jasną podłogę, kiedyś wszyscy mi stukali palcem w czółko a ja uparłam sie przy białej i jestem zadowolona, na ciemnej podłodze w chwilę po umyciu widać pył i kurz zwłaszcza pod światło, ale jezeli masz zwierzaki z ciemnym futrem to zdecydowanie lepiej spisuje się ciemna. Przy ragdollu biała jest super Mruga

, podobnie rzecz ma się z meblami, mam ciemne meble w sypialni, wystarczy że ścielę łóżku czy nawet przyniosę wyprane rzeczy z pralki, wytrzepię przed poskładaniem do szafy i już wszędzie widzę biały pył opadający na ciemne meble, horror