Cytowanie zdjęć

Moi kochani.
Piszę ten skromny apel i mam nadzieję, że nie zostanie on odebrany jako wydziwianie... ale ostatnio jestem coraz częściej zdezorientowana, gdy przeglądam galerie na komórce. A poza tym pakiet megabajtów leci na łeb na szyję.

Proszę was abyście uszanowali percepcję innych osób. Uszanowali to, że czasem niektórzy przeglądają forum na urządzeniach mobilnych, niedoskonałych, z ograniczonym pakietem internetowym.

Proszę nie cytujcie wizualnie zdjęć.

Jeśli naprawdę musicie się odnieść do jakiegoś zdjęcia (lub kilku) z danej sesji, to zróbcie po prostu link, bez kodu [ img]

Czyli zamiast tak:

	Cytat:

Łojej, jaka piękna ściana

Robić tak:

	Cytat:
	[link widoczny dla zalogowanych]

Łojej, jaka piękna ściana

W imieniu swoim i innych osób, dziękuję. Wesoly

No masz! A ja zawsze zastanawiałam się czemu tak nieudolnie cytujesz zdjęcia, że sam link się wyświetla...

Och, nie wiedziałam, że komuś "pod górkę" robię takim cytowaniem.

Postaram się zapamiętać, chociaż dla mnie ta cała elektronika, to czarna magia. Rolling eyes

Może ja jestem jakaś niegramotna i nie do końca rozumiem sens prośby Marli. Prosiłabym o wyjaśnienie, dlaczego niby traci się więcej megabajtów na obejrzenie i przeczytanie posta z już zamieszczonym zdjęciem od przeczytania posta, w którym i tak trzeba kliknąć na link ze zdjęciem i też to zdjęcie ściągnąć, aby obejrzeć w celu właściwego odbioru /zrozumienia treści postu.

A jeśli ktoś nie zamierza czytać lub choćby przeglądać pobieżnie (czyli nie tylko przemiatać stronę z dołu do góry) zamieszczonych na danej podstronie postów, to jaki jest sens wchodzenia na nią i tracenia cennych megabajtów przesyłu?
Ja osobiście nie lubię formy postów, gdzie trzeba klikać na jakieś linki do zdjęć, bo to klikanie i potem czekanie, aż się fotka "łaskawie" pojawi jest irytujące. Czasem można zapomnieć, o co chodziło w komentarzu do owego zdjęcia. Sama takie posty po prostu pomijam i się nimi nie interesuję, a czasami byłoby warto. Co innego linki do filmików na YT - sprawa zrozumiała.
Jak już mielibyśmy oszczędzać na przesyłce danych, to bardziej na miejscu byłaby sugestia, aby nie zamieszczać w jednym poście kilkakrotnie tych samych zdjęć (np. kotek na drapaku, potem ten sam kotek na drapaku w identycznej pozie tylko jeden włosek bardziej w prawo, dalej wykadrowane zdjęcie pierwsze, i następnie dwukrotnie wykadrowane drugie itd... itp...). Mamy mnóstwo takich "kwiatków".

	Cytat:
	Może ja jestem jakaś niegramotna i nie do końca rozumiem sens prośby Marli. Prosiłabym o wyjaśnienie, dlaczego niby traci się więcej megabajtów na obejrzenie i przeczytanie posta z już zamieszczonym zdjęciem od przeczytania posta, w którym i tak trzeba kliknąć na link ze zdjęciem i też to zdjęcie ściągnąć, aby obejrzeć w celu właściwego odbioru /zrozumienia treści postu.

BabaJago, różnica jest taka, że podając link, dajesz drugiej osobie wybór - otworzy albo nie. A dając zdjęcie - zmuszasz kogoś by sto razy wyświetlały mu się zdjęcia, które właściciel kota zamieścił wcześniej.

Inna sprawa, że w większości to, co cytują forumowicze interesuje głównie autora wątku. Mnie czasem niezbyt obchodzi, że ktoś się zachwycił zdjęciem nr 9. Ale czasem zaciekawi i wtedy po prostu przejrzę sobie zawartość później, gdy będę na komputerze.

Chodzi mi o to, by w galeriach były widoczne tylko zdjęcia autora wątku. A wszelkie odnośniki do sesji pokazane w formie linku. Czysto i przejrzyście.

Nie zmuszam nikogo, by stosował się do tej reguły. Jednak miło by było, bo w tym tygodniu nie było wątku, który by nie miał odnośników, czasem nawet dwa na stronę. Zaproponowałam wyjście, by wilk był syty i owca cała.

	Cytat:
	Ja osobiście nie lubię formy postów, gdzie trzeba klikać na jakieś linki do zdjęć, bo to klikanie i potem czekanie, aż się fotka "łaskawie" pojawi jest irytujące

Jeśli ktoś zamieścił fotki w ludzkim rozmiarze, to otwarcie linka potrwa ułamek sekundy. Mruga

Cytat:

Jak już mielibyśmy oszczędzać na przesyłce danych, to bardziej na miejscu byłaby sugestia, aby nie zamieszczać w jednym poście kilkakrotnie tych samych zdjęć (np. kotek na drapaku, potem ten sam kotek na drapaku w identycznej pozie tylko jeden włosek bardziej w prawo, dalej wykadrowane zdjęcie pierwsze, i następnie dwukrotnie wykadrowane drugie itd... itp...). Mamy mnóstwo takich "kwiatków".

Masz słuszność, że hurtowe zdjęcia różniące się tylko przesunięciem aparatu cm w lewo, to też kłopotliwa sprawa. Nie lubię oglądać takich sesji na jakimkolwiek forum.
O i jeszcze posty zawierające li i jedynie emotikonke np. " Wesoly

" czy dwa słowa "ale super". Już by się niektórzy mogli bardziej wysilić.

Ostatnio zmieniony przez Marla dnia Sob 20:55, 18 Paź 2014, w całości zmieniany 2 razy

Tak się zastanawiam, ja na swoim tel chyba nie mam tego problemu. Oczywiście jeśli na stronie 3 razy cytowane jest to samo zdjęcie jest to kłopotliwe, bo czasem zastanawiam się czy dobrze mi załadowało kolejna stronę czy znów jest na tej samej

, ale nie sądziłam że może to być problem .
W każdym razie postaram się ograniczać w cytowaniu.

W takim razie - OK. To rzeczywiście ma sens. Przychylam się do prośby Marli.

Przeczytałam, zrozumiałam , będę stosować bo faktycznie ma to sens Little thongue man