Wiata wolnostojąca dla kotków

Bazylia cudowna sprawa z tą wolierą, gratulacje

Moja starsza młodzież rozleniwiona upałem.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ale gdy tylko otworze im wejście na wybieg, niezależnie od temperatury, szaleją jak małe kociaki.

Można dla zabawy pogrzebać w donicach

[link widoczny dla zalogowanych]

... polować na muszki i motylki

[link widoczny dla zalogowanych]

...i skakać ze znacznych wysokości, zapominając, że w rodowodzie ma się wpisane RAG a nie SIB Ya winkles

[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez nika dnia Czw 15:16, 16 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz

	nika napisał:
	...i skakać ze znacznych wysokości, zapominając, że w rodowodzie ma się wpisane RAG a nie SIB [link widoczny dla zalogowanych]

	nika napisał:
	...i skakać ze znacznych wysokości, zapominając, że w rodowodzie ma się wpisane RAG a nie SIB

Ojej, to SIBki TEŻ TAK SKACZĄ ???

Niemożliwe...

Widać, że kociska szczęsliwe Rolling eyes

Nika ... może o spadochronie czas pomyśleć dla tego Rag-skoczka Ya winkles

	Marya napisał:
	Nika ... może o spadochronie czas pomyśleć dla tego Rag-skoczka

Myślę ,że ogonas robil mu i za sterownik i za spadochron

Nika, a który rag taki skoczny ???

To była chyba Wilma.

[quote="Marya"]Nika ... może o spadochronie czas pomyśleć dla tego Rag-skoczka :yawinkle: :smt003[/quote]

Proponuję raczej siatki zabezpieczające.
Zastanawiam się czy nie powinno się nauczyć czytać (szczególnie panienki), żeby mogły się czarno na białym przekonać jak powinny się ragdolle zachowywać.

Nika czy w tej kociarni dla młodzieży nie znalazłoby się miejsce na łóżko polowe, bo Oktawia coś się z remontem altanki obija :D

Przez ostatnie kilkanaście dni pracowaliśmy z mężem nad budową kociego wybiegu. Zdecydowaliśmy się na lekką konstrukcję, która wkomponuje się w krajobraz ogrodu, będzie na tyle delikatna by koty nie chciały się po niej wspinać, a jednocześnie wystarczająco mocna, by wytrzymała takie próby. Dziś nastąpił "odbiór" zlecenia. Za wcześnie mówić czy konstrukcja przez nas wymyślona oprze się pomysłowości kotów, trwa faza testowania. Pierwsze 2 godziny wypadły pomyślnie. Do budowy wybiegu zastosowaliśmy: w kluczowych miejscach drewniane słupy o wymiarach 7x7 cm osadzone w ziemi za pomocą przeznaczonych do tego ocynkowanych "kielichow" z dość długim ostrzem do wbicia w ziemię. Podobne rozwiązania stosuje się przy budowie płotów z drewnianych paneli. Między nimi są cienkie metalowe paliki o średnicy 20 mm - kupione w sklepie ogrodniczym . Paliki mają wysokośc 2,70 i wbite są w ziemie na głębokość 60 cm. Po jednej stronie połączone zostały z istniejącym ogrodzeniem posesji - co dodatkowo je stabilizuje i usztywnia. Oparcie dla siatki stanowią drewniane poprzeczki łączone z metalowymi palikami za pomocą kolanek hydraulicznych z PCV ( to taki racjonalizatorski pomysł mojego męża) . Teraz po kilku miesiącach uzywania widzę że lepsze by były te same metalowe rurki z ogrodniczego sklepu. Zastosowaliśmy siatkę z włókien polietylenowych - jest to siatka o bardzo dużej elastyczności , lekka, ma 10 letnią gwarancję trwałości , nie namięka, nie rdzewieje, a próbka siatki przeszła pomyślnie test kocich zębów. Pojedyńcza linka ma 1,2 mm średnicy i upleciona jest z 15 nici. Oczka są o wymiarach 25x 25 mm i co ważne siatka cięta się nie rozplata. Siatkę zakupiliśmy w sklepie intermnetowym Symar [link widoczny dla zalogowanych]
Do usztywnienia i dla lepszego naciągu dołem wpletliśmy w siatkę linkę o średnicy 4 mm z tego samego włókna i z tego samego sklepu. Linkę i siatkę przypięliśmy do ziemi za pomocą "śledzi" . Naciąg liny powoduje, że śledzie sie nie wysuwają.
Wybieg ma 2 furtki też z ogrodniczego - sporo roślin wewnątrz daje kotom wiele naturalnych kryjówek, ale nam utrudnia poruszanie się wewnątrz, dlatego konieczne były 2 furtki.
Wyzwaniem była rosnąca wewnątrz wybiegu magnolia, ale zastosowaną przez nas siatkę można dowolnie ciąć i zszywać więc mogliśmy poobszywać wystające gałęzie, tak by drzewko częściowo wystawało nad wybiegiem i mogło swobodnie rosnąć .

Woliera ma wysokośc 2,1 m i ma kształt litery L . Długi bok ma około 9 m długości i 1,5 m szerokości , podstawa litery L ma ok 4 m długości i 2,5 m szerokości.
W sumie do stworzenia tej konstrukcji potrzebowaliśmy 6 słupów drewnianych , 2 furtki, prawie 100 m kwadratowych siatki 11 cienkich palików i odpowiednią liczbę drewnianych kołków do konstrukcji dachu. Pozostają jeszcze kosmetyczne prace wykończeniowe
Oto efekty
montaż 2 furtki
[link widoczny dla zalogowanych]

drewniane słupy w ocynkowanych kielichach
[link widoczny dla zalogowanych]
plan ogólny - obszywana magnolia w rogu
[link widoczny dla zalogowanych]
tu dobrze widać siatkę
[link widoczny dla zalogowanych]
a tu hydrauliczne trojniki
[link widoczny dla zalogowanych]
Użytkownicy w swojej wiacie
[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez Graża dnia Pią 17:49, 16 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy

Grażynka,
super pomysł

a wykonanie genialne - futerka mają mnóstwo miejsca do realizacji swoich kocich pomysłów Guy with axe

A, to tutaj znalazłam kotuy na wybiegu ! A już pisałam, że czekamy na fotki

I widzę chyba tą magnolę: na samym zgięciu "L", prawda ?
Koty szczęśliwce, tyle wolności...

Bazylia tak magnolia jest w tle za 2 furtką . Tak po rawdzie to koty średnio szczęśliwe zwłaszcza Dyzio - bo kiedyś jako swobodnie wychodzący kot spacerował po połowie dzielnicy . Robił proby wdrapywania się na siatkę ale na razie nie daje rady. Wiata stio jak stala a on kombinuje dalej.

Ładnie wygląda, świetnie wtopione w tło. Gratuluje pomysłowości.

Fantastyczny pomysł i wykonanie! Graża, gratuluję Wam zdolności Wesoly

Woliera jest super!!! A koty się przyzwyczają Ya winkles