Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Ragdoll a roczne dziecko.

 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Ragdoll a roczne dziecko.
Autor Wiadomość
KubaLDZ
Raczkujący



Dołączył: 10 Wrz 2017
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post Ragdoll a roczne dziecko.
Przede wszystkim witam na forum jako "nowy" Wesoly
Piszę do Was jako do znawców tej rasy z wielką prośba o poradę.
Zamieszkalismy razem z żoną i dzieckiem rok i trzy miesiące w nowym mieszkaniu. Mieszkanie ma dwa pokoje plus kuchnia łazienka i przedpokój. Powierzchnia 45 metrów.
Jakoże kochamy koty, zwierzęta chcieliśmy nabyć młodego kocurka.
Wszyscy zalecali nam Ragdolle ze wzgledu na cudowny spokojny i ułożony charakter. I tutaj mam kilka pytań.
Ponieważ mój szkrab ma rok i trzy miesiące, czy kupno tej rasy, czy generalnie kota może być złym pomysłem? Jeśli tak to dlaczego?
Teraz jesteśmy przekonani że sobie poradzimy, natomiast co Wy sądzicie na ten temat? Czy dziecko w tym wieku może być jakimkolwiek problemem w tym zakupie?
Metraż mieszkania też podałem nie bez powodu, chciałbym wiedzieć czy te wymiary będą wystarczające dla tej rasy.
Prosiłbym o ewentualnie jakies dodatkowe porady, cos na co powinniśmy zwrócić uwagę. Wesoly
Pozdrawiam i z góry dzieki za pomoc. Wesoly

k
Nie 18:29, 10 Wrz 2017 Zobacz profil autora
Mouse
Ambitny



Dołączył: 06 Wrz 2017
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Witam Wesoly

Moja córeczka obecnie ma 1,5 roku a Ragdollka nabyłam prawie dwa miesiące temu Wesoly Nie widzę przeciwwskazań, chyba że dzieciątko miałoby alergię.

Należy pamiętać jednak o tym, że trzeba obojga pilnować i nauczyć malucha jak z kotkiem się obchodzić, bo dzieci kochają nosić kotki, ale kotki niekoniecznie lubią być noszone przez dzieci, zwłaszcza gdy maluch taszczy kotka za głowę. Moja koteczka zniosła parę takich akcji cierpliwie za nim udało mi się córkę przekonać, że to nie jest najlepszy sposób noszenia kotka Wesoly

Dzisiaj już córcia wie, że trzeba być delikatnym dla kociaka, jak głaskać i że nie klepać kotka. Kotki za to wiedzą, że w obecności córki nie należy spać na krzesłach, bo notorycznie są z tych krzeseł zaganiane przez moją małą rządzicielkę Wesoly jest również rywalizacja o kartonowe pudło, które przerobiłam na zabawkę dla kotów.

Przy zwierzętach dzieci uczą się delikatności, tu mam namyśli mojego starszego syna, że należy się nimi opiekować oraz że zwierzęta też czują.

Ragdolle to wspaniałe kociaki, cierpliwe, milusińskie i to ich futerko Wesoly Należy pamiętać o regularnym odrobaczaniu i szczepieniu kotka. Do tego kotek na spacer najlepiej jakby wychodził na szelkach, bo jest bardzo ufny i przez to może mu się coś przytrafić. Ta ufność jest też cudowna w stosunku do dzieci.

Pozdrawiam
Nie 21:41, 10 Wrz 2017 Zobacz profil autora
KubaLDZ
Raczkujący



Dołączył: 10 Wrz 2017
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
A był u Was cały czas ktoś z kotkiem? My pracujemy od 8-16. Nie byłby to problem?
Nie 21:51, 10 Wrz 2017 Zobacz profil autora
Mouse
Ambitny



Dołączył: 06 Wrz 2017
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Ja jestem cały czas w domu więc mogę się kotkiem opiekować, ale ktoś pisał, że kotek gdy jest sam to przesypia czas gdy nie ma opiekunów w domu, tylko trzeba pamiętać o zamykaniu okien lub montażu specjalnych zabezpieczeń by kotek nie zrobił sobie krzywdy, a balkon powinien być osiatkowany, kabelki najlepiej pochowane ( ale to wiadomo jak przy dziecku, bo to takie kocie dziecko Wesoly )
Nie 21:59, 10 Wrz 2017 Zobacz profil autora
naranja
Doświadczony



Dołączył: 26 Lis 2013
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

Post
Mouse napisała prawie wszystko w temacie, najważniejsza jest tu rola rodziców i stała kontrola relacji kota z dzieckiem . Jeżeli chodzi o długi czas w samotności, to ragdolle są bardzo proludzkimi kotami, potrzebują kontaktu z człowiekiem, chcą być zawsze tam gdzie on, w takim przypadku najlepiej wziąć od razu dwa kociaki, aby dotrzymywały sobie towarzystwa podczas Waszej nieobecności. Mieszkanie nie musi być duże,ważne jest by było przystosowane dla kotów - dużo półeczek , drapak z ciekawymi zakamarkami, itp
Nie 22:00, 10 Wrz 2017 Zobacz profil autora
KubaLDZ
Raczkujący



Dołączył: 10 Wrz 2017
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Dwójka niestety nie wchodzi w grę.
Martwi mnie własnie to, że przez część dnia nas nie ma.
Mieszkanie będzie zabezpieczone. Pytanie jak psychika kociaka.
Nie 22:05, 10 Wrz 2017 Zobacz profil autora
Mouse
Ambitny



Dołączył: 06 Wrz 2017
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Sądzę, że jeśli po powrocie będziecie mu czas poświęcać w sporej ilości i przez pierwsze dni chociaż jedna osoba będzie w domu to kotek ładnie się zaadaptuje do nowego środowiska i wpadnie w Wasz rytm, to są naprawdę mądre stworzonka Wesoly tylko właśnie jak Naranja napisała, żeby kotek się nie nudził to przydałyby się mu jakieś kocie zabawki, kocyk z zapachem ze starego domu, żeby czuł się bezpieczny na początku i nawet to kartonowe pudełko z powycinanymi dziurkami, żeby miał się gdzie chować i bawić Wesoly
Przy kochających i troskliwych opiekunach sądzę, że da radę. Wiele osób pracuje i ich kociaki nie mają problemów, chociaż faktycznie drugi kotek byłby fajną opcją Wesoly nawet taki ze schroniska tylko odpowiednio przebadany i zaszczepiony, żeby Waszego niczym nie zaraził, na pewno byłoby łatwiej. Wesoly
Nie 22:32, 10 Wrz 2017 Zobacz profil autora
Anna1990
Początkujący



Dołączył: 27 Gru 2016
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
My mamy kociaka już prawie rocznego, od poniedziałku do piątku zostaje sam na jakieś 8 godzin, w weekendy czasem również jak gdzieś wychodzimy i nie ma z tym najmniejszego problemu. Okna są pozamykane, niebezpieczne zabawki z piórkami pozabierane. Kotek przeważnie śpi, a jak wracamy odśpiewuje serenady na nasze przybycie Wesoly


Ostatnio zmieniony przez Anna1990 dnia Pon 13:11, 11 Wrz 2017, w całości zmieniany 1 raz
Pon 13:11, 11 Wrz 2017 Zobacz profil autora
axcel
Początkujący



Dołączył: 15 Kwi 2017
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Post
KubaLDZ napisał:
Dwójka niestety nie wchodzi w grę.

Rozumiem, że każdy ma swoje powody i nie zamierzam jakoś nachalnie przekonywać, natomiast powiem tylko, że jeśli boicie się o metraż (strzelam, że może o to chodzić, bo pytałeś, czy mieszkanie wystarczy dla kotka), to bez obaw - dla kota znacznie ważniejsze niż wielkość przestrzeni jest jej organizacja. Kot nie potrzebuje się "wybiegać", kot potrzebuje się "wybawić". Ja w mieszkaniu 25 m^2 (w którym w szczytowym momencie mieszkały 4 osoby!) miałam dwa koty, oba po naście lat. Były zdrowe i szczęśliwe - z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że ilość miejsca nie wyglądała na problem. Wystarczą zakamarki do chowania się, punkty widokowe wysoko na meblach, jakiś mebelek/coś do drapania pazurków (niekoniecznie duży "drapak", taki z półkami itd. - nawet mata montowana na ścianie da radę, a miejsca to zajmuje zero), kącik na miseczki, jakieś zabawki i koty będą szczęśliwe.

Gdyby jednak nie o to chodziło i miałbyś ochotę przedyskutować swoje obawy - pisz śmiało. Dwa koty to naprawdę więcej szczęścia dla nich, więcej szczęścia dla domowników, a wcale nie tak wiele więcej problemów (i kosztów - wbrew pozorom, to nie jest tak całkiem x2).
Pon 20:15, 11 Wrz 2017 Zobacz profil autora
KubaLDZ
Raczkujący



Dołączył: 10 Wrz 2017
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
No i zarezerwowalismy sobie kocurka. Ma teraz 4 tygodnie więc odbiór dopiero na koniec października.
Myślę nad tym drugim... Hmm... Nie wiem czy podołamy. Finansowo ze wszystkim i logistycznie....
Pon 21:39, 11 Wrz 2017 Zobacz profil autora
Anna1990
Początkujący



Dołączył: 27 Gru 2016
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Ja gdybym miała teraz decydować się na jednego kota to gdyby tylko sytuacja pozwoliła wzięłabym drugiego, najlepiej z tej samej hodowli jakiegoś brata/siostręWesoly

Widzę, jak nasz czasem się nudzi sam. Jednakże na naszą sytuacje składa się trochę więcej czynników, nie tylko czynnik finansowy, dlatego niestety nie możemy pozwolić sobie na drugiego kota Smutny
Wto 6:56, 12 Wrz 2017 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin