Problem z sierścią

Cześć, witajcie. Obserwowałam Wasze forum jeszcze przed zakupem kota i obserwuję nadal, teraz jednak postanowiłam się zarejestrować, bo już nie wiem co robić. Mojego kochanego kota Juliana mam od połowy lipca 2014, miał wówczas skończone 3 miesiące (teraz 14 kwietnia skończył rok). Julian jest generalnie radosnym przytulaśnym kotem, jego ulubionym zajęciem jest na zmianę leżenie, oglądanie świata przez okno i ugniatanie łapkami wszystkiego co popadnie. Jest też kotem dość chorowitym. Miał spore problemy z biegunkami, ale o to mam pretensje do siebie, trochę się to poprawiło w miarę jak szukałam informacji o najlepszych karmach i mu je wprowadzałam, i teraz sytuacja jest unormowana. Ma przytkany kanalik łzowy jednego oczka i przez to wiecznie przybrudzony nosek, najgorszy był jednak problem z wątrobą. W listopadzie jego zdrowie sypnęło się, od razu zabrałam go do weta, gpt wyszło 236, zaś got 58, po 2 tygodniach (i stosowaniu tabletek na wątrobę) gpt wyniosło 45, got 11, natomiast w połowie marca (po ciągłym stosowaniu tabletek) gpt 30, got 10. Wet stwierdził, że życzyłby sobie, żeby każdy kot miał takie wyniki, generalnie z wątrobą jest okej, kotek dobrze się czuje, w połowie marca został też wykastrowany. Waży tylko 3,5 kg i to z czym mam problem to jego sierść. Jest tragiczna. Wygląda jak wypłosz, sierść wypada jak tylko się go dotknie, nie jest puszysta, nie ma pięknego kołnierza pod szyją, ogon też nie jest tak puszysty jak powinien być i jak był przed problemami z wątrobą. Nie jest też taka długa, jak powinna być (a przynajmniej uważam, że powinna być dłuższa). W niektórych miejscach (właśnie m. in. pod szyją, pod pachami) wygląda też na przetłuszczoną. Na ogonie zresztą jest przetłuszczona i to bardzo, ale od weta dowiedziałam się, że ma to związek z przerostem gruczołu ogonowego. Obecnie od ponad 4 miesięcy je tylko suchą karmę Applaws. Bardzo proszę Was o pomoc, jakieś rady, sugestie.
Podaję również link do zdjęć kotka. Mam nadzieję, że dobrze widać na nich stan futerka.
[link widoczny dla zalogowanych]

Hej

Nie czuję się specjalistką, bo kota mam kilka miesięcy. O psach mogłabyś ze mną podyskutowac, ale mimo wszystko napiszę. Dziewczyny uzupełnią

Czy kociak ma rodowód? Faktycznie bardzo mało waży. Tym bardziej, że jest samcem.Na zdjęciu nie wygląda na bardzo małego, więc albo jest chudy, albo zdjęcie przekłamuje

Czym go karmisz?

Na stan jego futra może wpływać stan jego zdrowia. Pewnie zaczęłabym dawać mu suplementy plus olej z łososia
Teraz jest okres linienia i tego nie unikniesz, każdy z nas ma z tym problem. To też musisz wziąć pod uwagę

Z tego co wiem przy chorej wątrobie należy zwierzakowi kupić karmę specjalistyczną. Przynajmniej u nas weci tak mówią.

Kot ma tłusty ogon bo dojrzewa. Został wykastrowany, więc ten problem powinien zniknąć za około 3 miesiące. Przynajmniej u mnie tak było.
Tutaj są świetne kosmetyki na takie problemy
[link widoczny dla zalogowanych]

To wszystko, co mi na szybko przyszło do głowy. Nasze forumowe specjalistki napiszą Ci więcej

Ostatnio zmieniony przez mers dnia Sob 5:56, 25 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz

Dziekuję za odpowiedź Wesoly

Fizycznie w rękach rodowodu jeszcze nie mam, bo zgodnie z umową miałam go otrzymać po kastracji. Kot jest wykastrowany od niespełna miesiąca i kontaktowałam się z hodowcą w kwestii rodowodu dopiero teraz.
Jest faktycznie dość chudy, ale np. pod brzuchem ma całą masę tłuszczyku. Cały czas się zastanawiam jak podnieść jego masę. Dostaje tylko suchą karmę Applaws kurczak z łososiem, no i 2 dni temu dostał pasztecik Applaws z jagnięciną. Raczej mokrych karm mu nie daję. Między innymi własnie na Waszym forum wyczytałam, że to bardzo dobra karma. I rzeczywiście Julek ją bardzo lubi. Myślałam nad dietą BARF, ale chyba póki co nie czuję się na silach.
Jakie suplementy byłyby najlepsze?
[link widoczny dla zalogowanych]
Czy taki olej byłyby dobry?
Co do karmy - w momencie gdy stabilizowaliśmy jego wątrobę dostawał karmę Hill's c/d Feline Gastrointestinal Health (o ile dobrze pamiętam), ale miało to być na ustabilizowanie jego problemów jelitowych i rzeczywiście pomogło. W listopadzie jego sierść była jeszcze gorsza, po ustabilizowaniu wątroby troszkę się poprawiło, ale jest tak jak na zdjęciach.
Rozumiem, że teraz będzie liniał naturalnie, ale z niego się sypie od kilku miesięcy. Normalnie linieniem bym się teraz nie przejęła.
Co do ogonka, to okej, nie martwię się w takim razie tym za bardzo.
Kosmetyki mam zapisane w zakładkach już od dawna, własnie ten zestaw, tylko cały czas szukam informacji czy może byłyby jakieś tańsze zamienniki, i absolutnie nie chodzi mi tu o jakieś marketowe szampony.

Ostatnio zmieniony przez Cayambe dnia Sob 11:59, 25 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz

Witaj Cayambe.
A czy zajrzałaś już do tego wątku?
http://www.ragdollclub.fora.pl/ragdoll-opieka-i-wychowanie,51/problem-z-sierscia,6746.html

- wątek o tym samym tytule jest dosłownie kilka wątków pod tym założonym przez Ciebie. Na przyszłość - nie zakładaj w takiej sytuacji osobnego wątku, tylko dopisz się do poprzedniego. To pozwala na większą przejrzystość forum, bez dublowania tematów.

Pozdrawiam

Zaglądałam właśnie Smutny

Przeczytałam cały wątek już dużo wcześniej, dzięki temu zmieniłam karmę i zapisałam sobie ten zestaw do pielęgnacji. Niestety niewiele się zmieniło. Przepraszam, nie pomyślałam, żeby pisać tam, jeżeli ktoś (admin, moderator) mógłby przenieść mój wątek do tamtego to będę wdzięczna.