Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Pielegnacja oczu
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Pielegnacja oczu
Autor Wiadomość
monika83
Pasjonat



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

Post Pielegnacja oczu
Czy macie jakiś dobry i sprawdzony preparat do czyszczenia kotom oczu? Moja Shila ma ciągle zatkane kanały łzowe i brązową wydzielinę, która zasycha w formie strupka. Wet powiedział, ze to się będzie powtarzało więc postanowiłam przemywać oczy specjalnym preparatem. Na rynku jest tyle tego, że zgłupiałam. Możecie coś polecić?
Sob 16:11, 17 Sty 2009 Zobacz profil autora
Hari
Wyjadacz



Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

Post
Tak , jesli to suche - to wlasne palce
Sob 20:44, 17 Sty 2009 Zobacz profil autora
Dexter
Raczkujący



Dołączył: 11 Wrz 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Belgia

Post
Moim RAGom tez tak zasycha, czyszcze palcel lub wacikiem zwilzonym w przegotowanej wodzie.
Nie 12:10, 18 Sty 2009 Zobacz profil autora
kajmira
Administrator



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Dopóki są to śpioszki - to wszystko w porządku - należy przemywać wacikiem z ciepłą wodą tak jak pisali poprzednicy. Jeśli jednak jest to postać płyna i oczka 'płaczą' wtedy należy sięgnać bo bardziej radykalne środki. Najmniej inwazyjny jest vetaspetol, poźniej to już np gentamecyna ( antybiotyk ) albo i tobrex i nalcoff ( steryd ).
Nie 12:29, 18 Sty 2009 Zobacz profil autora
Hari
Wyjadacz



Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

Post
Ja nie stosuje gentamycyny - guzik pomaga i jest dosc szkodliwa.
Nacloff - szczypie.
Na placzące oczka np. u maluszkow podaje floxal .
Suche spiochy usuwam czystym palcem , a te bardziej przyschniete do futerka - wacikiem namoczonym w przegotowanej cieplej wodzie.
Nie 13:16, 18 Sty 2009 Zobacz profil autora
kajmira
Administrator



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Hari napisał:
Ja nie stosuje gentamycyny - guzik pomaga i jest dosc szkodliwa.
Nacloff - szczypie.
Na placzące oczka np. u maluszkow podaje floxal .
Suche spiochy usuwam czystym palcem , a te bardziej przyschniete do futerka - wacikiem namoczonym w przegotowanej cieplej wodzie.


U mnie gentamecyna się sprawdza - Hari dlaczego piszesz, że jest szkodliwa ? Nie spotkałam się wcześniej z taką opinią Nasz veta ją zaleca - i u nas działa dość dobrze. Troche mnie to zaniepokoiło.
Fakt - Naloff szczypie ale niestety jest bardzo skutczny - kiedyś u nas był problem z okiem u kota po wystawie - dopiero po Naclofie przeszedł i przestał się nawracać.
Nie 13:21, 18 Sty 2009 Zobacz profil autora
Hari
Wyjadacz



Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

Post
Gentamycyna jest dosc popularnym lekiem starszej generacji , nie dziala na wszystkie typy bakterii (gdzies mialam artykul o szkodliwosci gentamycyny - musze poszukac) - moim maluchom zreszta nawet nie pomagala .
Gentamycyny w masci nie wolno stosowac na ropiejace oczy .
Floxal jest antybiotykiem nowszej generacji o szerszym spektrum - u nas sprawdza sie rewelacyjnie.
Nie 13:33, 18 Sty 2009 Zobacz profil autora
kajmira
Administrator



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Hari napisał:
Gentamycyna jest dosc popularnym lekiem starszej generacji , nie dziala na wszystkie typy bakterii (gdzies mialam artykul o szkodliwosci gentamycyny - musze poszukac) - moim maluchom zreszta nawet nie pomagala .
Gentamycyny w masci nie wolno stosowac na ropiejace oczy .
Floxal jest antybiotykiem nowszej generacji o szerszym spektrum - u nas sprawdza sie rewelacyjnie.


Gentamecyny w maści nie stosowaliśmy - jak będziesz miał artykuł to wstaw proszę linka.
Floxal musismy zatem wypróbować Ya winkles
Nie 13:56, 18 Sty 2009 Zobacz profil autora
oktawia
Ekspert



Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 3246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NL

Post Re: Pielegnacja oczu
Kajmira, Hari ale jak to sie ma do tego co napisala monika83

monika83 napisał:
Moja Shila ma ciągle zatkane kanały łzowe i brązową wydzielinę, która zasycha w formie strupka.


czyli ztkany kanal lzewny.

to jest moim zdaniem kompletnie cos innego od zaropialych oczkow.

z tego co wiem jedna z opcji jest proba przepchania/ wyczyszczenia kalalu lzewnego przez dobrego weta okuliste. jesli ma sie szczescie to kanal sie nie zrosnie ponownie jesli nie to niestety duzo nie pomoze chyba ze operacja plastyczna. kotku z oczka bedzie wiec cieknac.
Nie 16:28, 18 Sty 2009 Zobacz profil autora
kajmira
Administrator



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
oktawia fakt
Ale anyway - czy kot ma zatkany kanał łzowy może sprawdzić jedynie okulista. Natomiast ja widziałam kota z zatkanym kanałem łzowym - i nie wyglądało to tak jak pisze monika a była to morka wydzielina koloru przezroczystego - żadne inne lecznie nie pomogło - a było prawdzone ich całe mnósatwo - łącznie z homeopatią. Stad diagnoza po konsultacji z okulistą, że to musi być wina kanału łzowego . Wiem, że przetkanie tego kanału nie dało róweniż rezultatów
Nie 17:35, 18 Sty 2009 Zobacz profil autora
Catrina
Ambitny



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Mam ten sam problem z Florkiem już od dłuższego czasu. Stosowaliśmy głównie Dicortineff i właśnie Gentamicin. Jedno i drugie bardzo pomagało, ale tylko na czas stosowania. Problem ciągle wraca. Zaproponowano mi właśnie taki zabieg oczyszczania kanału łzowego, ale nad tym muszę się zastanowić. Wet twierdzi, że jeśli już nic innego nie pomoże, to będzie ostatnie rozwiązanie. Jednak z tym zdecydowanie wolę poczekać. Zamierzam wybrać się z nim jeszcze do innego weterynarza i zobaczyć co powie. Na razie przemywam mu oczy w razie potrzeby „płynem do przemywania okolic oczu” który również polecił mi wet.
Nie 18:21, 18 Sty 2009 Zobacz profil autora
Hari
Wyjadacz



Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

Post
Bez badania trudno stwierdzic , czy to wina kanalikow lzowych .
Mam w tej chwili 4 birmy i kazda z nich ma co rano brazowe zaschniete spiochy .
Ragi maja czyste oczy bez spiochow.
Moj wet twierdzi , ze w takie spiochy nie ma sensu ingerowac , bo kazda bezsensownie podana dawka antybiotyku (nawet w formie kropli do oczu) oslabia organizm i powoduje , ze leki dzialaja coraz slabiej.
Wiec tak jak pisalam wczesniej suche drobne spiochy usuwm palcem , a te ktore trzymaja sie mocniej mokrym wacikiem i nie doszukuje sie jakichs chorob - po prostu przyjelam do wiadomosci fakt , ze birmy tak maja i to nie tylko moje .
Nie 20:30, 18 Sty 2009 Zobacz profil autora
oktawia
Ekspert



Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 3246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NL

Post
kajmira napisał:
oktawia fakt
Ale anyway - czy kot ma zatkany kanał łzowy może sprawdzić jedynie okulista.


Ya winkles

wiesz z tego co zrozumialam u weta jest prosty sposob a mianowicie uzycie 'barwnika' zakrapla sie oczko barwnik zmienia kolor n.p. z pomaranczowego na zielony i jesli noskiem wyjda zielone kropelki to znaczy ze kanal nie jest zapchany albo troszke

kajmira napisał:

Natomiast ja widziałam kota z zatkanym kanałem łzowym - i nie wyglądało to tak jak pisze monika a była to morka wydzielina koloru przezroczystego - żadne inne lecznie nie pomogło - a było prawdzone ich całe mnósatwo - łącznie z homeopatią. Stad diagnoza po konsultacji z okulistą, że to musi być wina kanału łzowego .


spotkalam sie z dwoma przypadkami:
- jeden gdzie byly czusciutkie lezki
- drugi gdzie bylo to zapaprane i niezbyt pieknie wygladalo

kajmira napisał:
Wiem, że przetkanie tego kanału nie dało róweniż rezultatów


wlasnie, w wiekszosci przypadkow niestety nawet po przepchnieciu nie ma duzo rezulatu lub kanal po paru miesiacach ponownie sie zapycha.
Nie 20:31, 18 Sty 2009 Zobacz profil autora
majast
Wyjadacz



Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1763
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Warszawy

Post
Hari napisał:
Mam w tej chwili 4 birmy i kazda z nich ma co rano brazowe zaschniete spiochy .

Mój Indi tez ma często te brązowe śpiochy, czyścimy.

Nie dam sobie głowy uciąć, że wszystko dobrze pamiętam i dobrze zrozumiałam (laik ze mnie kompletny w temacie kocich chorób), ale kilka tygodni temu w niedzielnej weterynaryjnej audycji w radiu Tok FM dr Jacek Garncarz mówił właśnie o takiej brązowej wydzielinie w kontekście pielęgnacji oczu persów.
I tak: po pierwsze ta wydzielina (i jej brązowy/brunatny kolor) ma jakiś związek z herpesem i tym że znaczna liczba kotów jest jego nosicielami (ale nie choruje na koci katar, bo koty są szczepione i zadbane).

Druga sprawa to wysnuty przeze mnie wniosek, że ragdolle mają jakąś tam domieszkę krwi persów i stąd te brązowe śpioszki u Indiego... Ya winkles


Ostatnio zmieniony przez majast dnia Nie 20:51, 18 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Nie 20:50, 18 Sty 2009 Zobacz profil autora
kajmira
Administrator



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
oktawia napisał:
kajmira napisał:
oktawia fakt
Ale anyway - czy kot ma zatkany kanał łzowy może sprawdzić jedynie okulista.


Ya winkles

wiesz z tego co zrozumialam u weta jest prosty sposob a mianowicie uzycie 'barwnika' zakrapla sie oczko barwnik zmienia kolor n.p. z pomaranczowego na zielony i jesli noskiem wyjda zielone kropelki to znaczy ze kanal nie jest zapchany albo troszke



Oktawia niestety standardowy gabinet weterynaryjny nie jest wyposażony w takie testy. Nie w Polsce Natmiast okulista z pewnością posiada takie zestawy - z resztą zawsze lepiej w takim wypadku wybrać się na konsultację ze spacjalistą. W Warszawie mogę polecić dr Garncarza.
Nie 21:01, 18 Sty 2009 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin