jaką fontannę wybrać?

Cześć dziewczyny! Moja kotka z niechęcią pije z miseczek a najlepiej tylko wodę z kranu. Zastanawiałam się nad kupnem fontanny Wesoly

Poproszę o opinie, którą polecacie i czy w ogóle takie rozwiąznie się sprawdza?

Z tego co zauwazyłam w postach to te fontanny to czysta loteria ...50/50... nigdy nie ma pewności czy koty na pewno sie spodoba i bedzie z niej korzystać.

Ostatnio zmieniony przez _Jadis_ dnia Czw 15:16, 09 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz

MOja korzysta z najtanszej ktora byla w zooplusie, bo nie wiedzialam czy w ogole sie zainteresuje, poza tym ona sie boi biezacej wody

A może najpierw zaproponujesz jej inne pojemniczki.

Mój dachówka Zachary pijał tylko z wiadereczka po litrowym serku homo, a teraz Lussy też tylko z niego pije.

Może podasz jej wodę w większym kubeczku, w jakimś garnuszku, czy na głębokim talerzu.

Czasem one też mają swoje dziwactwa Rolling eyes

Jak lubi wodę z kranu to fontanna powinna się sprawdzić. Ja dla Tuli kupiłam właśnie ze względu na to taką fontannę, z której woda leci strumyczkami jak z kranu. Tula bardzo chętnie z niej korzysta, zresztą Aurelka która nie zdradzała zainteresowania kranem też. Jak zapomnę włączyć to Tula podchodzi do fontanny i wymownie patrzy na wtyczkę, którą wkłada się do kontaktu

a jak podłączam, to zanim jeszcze woda poleci, Tula ju trzyma pyszczek przy dziurce i czeka.

Ja rozważam zakup:
[link widoczny dla zalogowanych]
lub coś tańszego
[link widoczny dla zalogowanych]
Próbowałam różnych miseczek, ale i tak kran rządzi. Tylko przecież nie zawsze jestem w domu i mogę na zawołanie odkręcać wodę

Ja przymierzam się do podobnego jak w linku drugim, tylko o pojemności dwóch litrów.

Może dzięki temu nie będę musiała robić za poidełko przy zlewie dla Juli. Młoda pije tylko wodę którą naleję prosto z kranu do miseczki i jeszcze jej tą miseczkę trzymam. Byście widzieli jak potrafi uparcie wołać, żeby dać jej pić. (kilka misek z wodą w domu stoi i woda kilka razy w ciągu dnia wymieniana) Tak, tak wiem wyszkoliła mnie

he he niezła z Juli treserka "dzikich człowieków"

ale po chwili zastanowienia uświadomiłam sobie, że mnie tak wyszkolił Capsel - tylko to nie może być miska tylko łódeczka z moich dłoni a woda musi się przez nie przelewać

mi się podoba ta drinkweel - zachęcający jest ten strumyczek cieknącej wody

Skoro Capsel lubi strumyczek z wody, to powinno mu się spodobać. Moje nie piją lecącej wody. Swoją drogą Capsel jest jeszcze lepszy niż Juli

My mamy taką [link widoczny dla zalogowanych] ilość strumyczków można modyfikować chyba od 1 do 5 (nie pamiętam dokładnie, u nas są cztery).

Ja mam ta druga z linkow tylko ze 2. litrowa i sprawdza sie jak najbardziej Mruga