Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Gryzienie opiekuna i wskakiwanie na stół...

 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Gryzienie opiekuna i wskakiwanie na stół...
Autor Wiadomość
filia_viticula
Raczkujący



Dołączył: 26 Gru 2016
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post Gryzienie opiekuna i wskakiwanie na stół...
Witam,

mam problem wychowawczy z moim 4 miesięcznym kocurkiem. Mały lubi nas podgryzać. Gryzie w ręce, stopy. Najczęściej wynika to z zabaw, ale to na prawdę boli. Zdarza się, że mnie budzi rano głośnym mruczeniem, a gdy nie wstaję, po prostu gryzie mnie w nos, uszy, policzek Smutny. Daje mu do zrozumienia, ze mnie to boli, kiwam palcem że nie wolno, mówię stanowczo "nie", odstawiam go, ale to nie skutkuje.
Możliwe, że wynika to z tego, że wymienia ząbki? Jest własnie dwa dni po kastracji i czy w takim wypadku, to ucichnie ? Nadmienie, że nie gryzie osób których nie zna, tj. gości (jest wówczas wzorcowo grzeczny). Może wie, że jestem pobłażliwa i go rozpieszczam (moja walka z nim, by nie wchodził na stół też nie skutkuje Smutny ).

Proszę o radę, Mruga
Czw 9:49, 02 Lut 2017 Zobacz profil autora
Anna1990
Początkujący



Dołączył: 27 Gru 2016
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
A długo już stosujesz tę zasadę?

Z tego co czytalam na forum, to jak kot gryzie w czasie zabawy tak sam z siebie to powinno się odchodzić od Niego i przestać bawić.

Ja tez niedawno pisałam o gryzieniu, tyle ze u Nas sie to zdarza nad ranem. Cały czas stosujemy tą zasadę co Ty, czyli mowimy 'nie wolno', kiwam palcem, chowam nogę. Czasem w zamian mojej nogi daję mu zabawkę do gryzienia.

W wiekszosci przypadkow gdy mowie nie wolno to zaczyna lizać to miejsce, ale są momenty kiedy wie ze nie moze, ale musi Wesoly wtedy jesli kilkukrotnie gryzie, to jest odstawiany na podloge i mu mija chęć ataków i idzie spac.
Na szczęście zdarzyły się już ze 2-3 noce gdzie w ogóle nas nie gryzł wiec może powooooli się uczy.

W czasie zabawy czy miziania czasem podgryzie, ale to na znak zeby go nie dotykać jak sie bawimy, albo głaszczemy nie to miejsce co On lubi.

P.S Też mam nadzieje, że się w końcu nauczy, że gryzienie boli i zaprzestanie tych praktyk Wesoly


Ostatnio zmieniony przez Anna1990 dnia Czw 11:12, 02 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
Czw 11:10, 02 Lut 2017 Zobacz profil autora
gr8
Początkujący



Dołączył: 23 Paź 2016
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Moja kotka też ma 4 miesiące i zachowuje się podobnie z tym gryzieniem, z tą tylko róznicą, że mnie nie budzi Wesoly

Gdy ma swój "koci odpał" i zaczyna gryźć mnie po rękach, stopach lub bez pardonu włazi pod kołdrę i wbija się czterema łapami i jadaczką w moje kolano, to niestety nie ma nic, co by mogło ją powstrzymać. Jest jak w amoku. Co ciekawe, mój schroniskowy/działkowy kocurek od razu zareagował na słowo "Au" i przestał, Mała nie. Ale do rzeczy, w takich chwilach staram się odwrócić jej uwagę małą, pluszową zabawką (wielkości kobiecej pięści) i to skutkuje Wesoly Ostatnio jednak nie miałam na to czasu, bo tak bolesnie się we mnie wbiła, więc dmuchnęłam jej w pyszczek i to wybiło ją z rytmu. Chyba jeszcze z 6 razy próbowała mnie ugryźć, za każdym razem mówiłam stanowczo "nie", ale chyba minie jeszcze wiele czasu nim zrozumie, czego chce człowiek gdy mówi "nie" Jedno jest pewne - gwałtowne ruchy, dotykanie kota/odsuwanie go jeszcze bardziej nakręca mu zabawę Wesoly Nie próbowałam odchodzić od kota, bo wg mnie pobiegnie za mną i upoluje moją stopę, gdyż to taka fajna zabawa gonić za uciekającym celem Wesoly
Pią 18:22, 03 Lut 2017 Zobacz profil autora
filia_viticula
Raczkujący



Dołączył: 26 Gru 2016
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Dziękuję za rady, powoli widzę, że gdy go odstawiam i daję coś zastępczego do gryzienia, to zaczyna przynosić jakiś skutek. Przy tym mówie stanowcze "nie wolno", albo "prycham". Na takie rzeczy chyba trzeba cierpliwości i czasu. Coraz bardziej dostrzegam, że trzeba poświęcić dużo czasu i cierpliwości w wychowanie kociątka, jak z dzieckiem Mruga
Pon 9:32, 06 Lut 2017 Zobacz profil autora
miaukoaga
Ekspert



Dołączył: 19 Mar 2015
Posty: 2370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

Post
Można wywchowawczo złapać delkwenta za karczycho....uspokić i wtedy powiedziec nie wolno jak na prawdę daje popalić..kociambry są mądre łapią szybko...ten chwyt to tam gdzie kotki łapie mama del;ikatnie do ziemi i unieruchomić....Haremu pomogło jak ręką odjął
Pon 12:44, 06 Lut 2017 Zobacz profil autora
filia_viticula
Raczkujący



Dołączył: 26 Gru 2016
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Muszę podpatrzyć kocie mamy;) bo np. o 2 w nocy nie mam ochoty na "boksowanie się" z nim, tylko chcę spać... dzięki
Śro 13:38, 08 Lut 2017 Zobacz profil autora
Anna1990
Początkujący



Dołączył: 27 Gru 2016
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
może młody jest niewybawiony ?

Mój też czasem skacze mi w nocy po głowie, jak zapomne sie z Nim pobawić przed snem Wesoly
Śro 15:04, 08 Lut 2017 Zobacz profil autora
Futrzaczek
Raczkujący



Dołączył: 08 Lut 2017
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Mój o 4 rano zawsze zaczyna się bawić. Macie na to jakieś pomysły żeby spał chociaż do 6 ?Wesoly
W dzień śpi i nawet jak się chce z nim bawić to zasypia jak rzucam mu zabawkę Wesoly
Śro 17:04, 08 Lut 2017 Zobacz profil autora
filia_viticula
Raczkujący



Dołączył: 26 Gru 2016
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Zauważyłam, że już sama nabawiam się lęków, gdy leże w łóżku i idzie w moją stronę to myślę, patrząc, na jego słodką i mruczącą mordkę "o nie, znów będzie mnie gryzł". Spróbuję wymęczyć go przed snem i zacznę stosować wszystkie z wyżej wymienionych rad. Może to tylko kocięcy okres, ponadto ma 4 miesiace, więc moze nakłada się na to ząbkowanie...
Czw 14:31, 09 Lut 2017 Zobacz profil autora
gr8
Początkujący



Dołączył: 23 Paź 2016
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Jeśli mogę coś poradzić, to spróbuj zapanować nad lękiem gdy kot jest w pobliżu - jeśli spodziewasz się, że stanie się coś złego, to takim mysleniem sama to wywołasz. Koty świetnie wyczuwają nastroje ludzi (wiem to z własnego doświadczenia ;-) )

Jesli chodzi o wybawienie kota, to z mojego doświadczenia wynika, że NAJLEPIEJ sprawdza się schemat: wpierw zabawa, potem jedzenie. Chodzi o zaspokojenie potrzeb kota: polowanie-zabicie-zjedzenie. Tylko taka kolejność jest naturalna dla kota. Moje maluchy po ostatnim posiłku padają jak muchy (jeśli oczywiście wywiążę się ze swoich obowiązków, bo czasem to ja po pracy padam jak mucha :-D ) Głodny kot bawi się o wiele lepiej niż najedzony, bo instynkt podpowiada mu, że naje się dopiero wtedy kiedy coś upoluje. Nie wiem jak często karmisz swojego kiciusia, ale ja robię to 5 razy dziennie o stałych porach - to bardzo ważne by koty jadły o wyznaczonej godzinie, ułatwi Ci to zorganizowanie pory na sen i pory na aktywność :-)

Podsumowując, możesz sprawić że zabawka będzie atrakcyjniejsza niż Twoja ręką, a wybawiony kot nie będzie Cię atakować (sama jeszcze nad tym pracuje, bo łatwo się o tym pisze, ale trudniej to zrobić :-p). Niemniej jednak ten sposób działa.

Co do wskakiwania na stół to zamiast z tym walczyć zaproponuj kotu coś lepszego - zamontuj półkę dla kota, lub cokolwiek innego tak, aby maluch będąc niedaleko widział co się dzieje na tym stole. Moje też ciągle wskakiwały na blat w kuchni wiecznie ciekawe co tam robię, a gdy ustawiliśmy szafkę tuż obok blatów, przestały tam wskakiwać, wybierając szafkę jako lepsze miejsce dla siebie. One po prostu muszą widzieć co człowiek robi, a taka szafka/półka to świetny punkt obserwacyjny ;-)

EDIT

Jeszcze chciałam coś napisać o samej zabawie - bardzo długo się uczyłam, jak bawić się z kotem, co robić by zabawa nie tylko była atrakcyjna, ale też zużyła nadmiar kociej energii. Po pierwsze w domu mam kilka wędek, największym powodzeniem cieszy się ta, która imituje lot ptaka. Gdzieś indziej pisałam że oba koty zachwyciły się zwykłym sznurkiem na patyku i wciąż ganiają za nim jak szalone. Lubią też laser do zabawy i piórka na patyku.

Sznurkiem poruszam powoli w jednym kierunku i to przy nim Mała nabiera ochoty na zabawę. Po kilku minutach biorę wędkę i macham nią na boki pod sufitem ze 4 razy, po czym ptak "mdleje" (hihihi) i gdzieś spada. Mała rzuca się do ataku. Powtarzam tak, karząc jej skakać za ptakiem po półkach, drapaku, krześle, łózku, itp. Potem zamieniam łóżko na strefę zabawy, tj zwijam kołdrę na jednym końcu, na drugim układam poduszki. Środek łóżka jest pusty. Wtedy biorę w ruch piórka na patyku, które chowają się pod kołdrą i poduszkami Yellow_Light_Colorz_PDT_16 Mała gania od jednej kryjówki do drugiej, a piórka uciekają przed nią, oczywiście bardzo często pozwalam jej wygrać, aby miała o sobie dobre zdanie Laser najbardziej męczy moje koty. Wykonuje nim ruchy które zachęcają do ataku, a więc rybka (bo taki mam, nie kropka) raz przemieści się po podłodze wolno, raz stanie, raz podejdzie do np. leżącego kapcia a gdy kot się przyczai i chce zaatakować, wtedy ruszam szybko laserem w jedną stronę i tak rybka biegnie przez cały pokój, ucieknie na ścianę, a po chwili znów da susa po podłodze tym razem na przeciwległą ścianę.

Wciąż jeszcze się uczę, jakie zabawy są dla kota najfajniejsze, ale te co opisałam u mnie sprawdzają się najlepiej Ya winkles


Ostatnio zmieniony przez gr8 dnia Czw 17:24, 09 Lut 2017, w całości zmieniany 2 razy
Czw 15:54, 09 Lut 2017 Zobacz profil autora
filia_viticula
Raczkujący



Dołączył: 26 Gru 2016
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Super, bardzo dziękuję Wesoly

Pozdrawiam
Pią 10:12, 10 Lut 2017 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin