Granata Pet i Feringa

Witam serdecznie. Jestem w trakcie poszukiwania nowej karmy bez zbożowej dla mojego małego. Chciałam zapytać, czy macie jakieś doświadczenie z Granata Pet i ferninga. Jak wyglądają te karmy? Są to typowe pasztety czy mielonki jak CFF? Wasze kotki chętnie je jadły?

CFF naszemu kociakowi nie podchodzi, żeby nie powiedzieć, że woli głodówkę zamiast tej karmy Jezyk

więc szukam jakiejś innej o dobrym składzie dla naszego wybrednego maleństwa Wesoly

Feringa i Granata Pet są podobne w konsystencji do CFF. W Twoim wątku już pisałam, jak sprawa smaków wygląda u nas. Niektóre kot lubi, innych nie rusza, więc teraz już wiem, jakie smaki zamawiać zamiast brać pakiet próbny. Co ciekawe w pakietach próbnych Feringi najwięcej puszek jest tych o smaku królika z kocimiętką i rokitnikiem, a akurat tej karmy mój jeść nie chce. Na 6 sztuk dwie były właśnie te królicze, a zamawiałam 2x6 więc w sumie wyszły 4 puszki, które muszą zjeść psy. Następnym razem będę zamawiać Kaczka i cielęcina oraz Łosoś i indyk.
Karma Feringa Pstrąg i kurczak z ziemniakami i pietruszką ma za to tak odrzucający zapach, że w przypadku wrażliwych nosów ludzkich lepiej jej kotu nie podawać

. Choć ten smak akurat mojemu pasował, bo rybny.

Asienka przenies ten watek tutaj,tam chetnie odpowiem
http://www.ragdollclub.fora.pl/jak-prawidlowo-karmic-kota,26/dyskusja-o-karmach,5994.html

Ja z tych trzech nie spróbowałam tylko feringi. Konsystencja GP i CFF podobna. Mój kot żadnych nie lubi- trochę skubie ale jemu ewidentnie nie smakuje i je jak musi i tylko trochę. Woli karmy filetowane, które nie są dobre ze względu na zły stosunek białka do tłuszczy, których prawie brak- ale tak nauczony został w hodowli i teraz mam problem, żeby go przestawić. Daje też często surowe mięso- indyka, wołowinę. Ech ciężko z tym żywieniem kotów.