Dziwny pazur

Kochani, może ktoś się spotkał i jest w stanie mi powiedzieć co to może być, zanim trafię do weterynarza. Zauważyłam, że mojemu kotu z jednej opuszki wyrastają jakby dwa pazury. Jeden w miejscu w którym powinien być, drugi jakby od spodu. Kot nie utyka, nie boli go to, nie zauważyłam, żeby mu to przeszkadzało.

Nikt się nie spotkał z takim czymś?

Ja niestety nie umiem w tej sprawie pomóc. Nigdy czegoś takiego u moich kotów nie zaobserwowałam.

Cóż, dziękuję za chęci :*
W necie też nie mogłam znaleźć nic konkretnego.
Zobaczymy co powie wet.

Niestety wiele nie pomogę, ale spytam - czy tam jest też twardy pazurek?

Może sie skaleczył i ranka zrogowaciała? Może to też być zmiana grzybicza. Maść Triderm wtedy na to pomoże.

U moich kotów nigdy nie zauważyłąm czegoś takiego.

Mam adzieję, że wet coś poradzi.

	kociamama napisał:
	Niestety wiele nie pomogę, ale spytam - czy tam jest też twardy pazurek? Może sie skaleczył i ranka zrogowaciała? Może to też być zmiana grzybicza. Maść Triderm wtedy na to pomoże. U moich kotów nigdy nie zauważyłąm czegoś takiego. Mam adzieję, że wet coś poradzi.

Tak, ten pazurek też jest tam twardy - dokładnie tak samo jak normalny pazur. O dziwo go to nie boli i nie przeszkadza.
Dziękuję za sugestie :*