Drapaki czyli gdzie nasze koty ostrzą pazurki

Drapaki, Deski, Słupki czy ukochana kanapa? Czyli gdzie nasze piecuchy ostrzą pazurki?

U nas w domku chłopaki ostrzą pazurki właśnie na drapaku ( wolą wałek wykładzinowy niż sizalowy

), podarowałam im na stracenie mała kanapke w przedpokoju ( ale nie napastują jej za bardzo), no i od razu po obudzeniu mają dywanik koło łóżka osd sttrony TŻ-ta

. Filemon lubi też podrapać wiklinkę ( koszyk albo legowisko).
Czasami się zapędzi i chce drapnąć fotele, ale.... raczej unika bo wie, że to baaardzo źle.

Mruczusia tak nie lubi pozować do zdjęć że aż uciekła do swojego "zamku" w kuchni

tylko jej łapka wystaje:-) Heart

Potem uciekła do jadalni Heart

Tak mi tu dobrze ale co będzie gdy jutro przyjdzie Kasztanek? Snakeman

Nie przepadam za zdjęciami może przyjmę tego Ragdolla?

Miejmy nadzieję że tak

Dobranoc

NIE PRZESZKADZAĆ!!!!

Bazylia napisał:

U nas w domku chłopaki ostrzą pazurki właśnie na drapaku ( wolą wałek wykładzinowy niż sizalowy

), podarowałam im na stracenie mała kanapke w przedpokoju ( ale nie napastują jej za bardzo), no i od razu po obudzeniu mają dywanik koło łóżka osd sttrony TŻ-ta

. Filemon lubi też podrapać wiklinkę ( koszyk albo legowisko).
Czasami się zapędzi i chce drapnąć fotele, ale.... raczej unika bo wie, że to baaardzo źle.

To dobrze nie powinnaś im pozwalać drapać foteli pomyśl sobie chcesz zaprosić gośći i tu taki widok

Moja kotka ma taki domek-drapak (widać na zdjęciach) ale podobają mi się takie z kokosem właśnie szukam sklepu internetowego. Mam też odstraszacz ale nie wiele pomaga, ona wchodzi i drapie co chce, taki ma charakterek Little thongue man

Twoje kotki są śliczne uwielbiam ragdolle moja siostra jutro przyjedzie z Kasztankiem;-) na tydzień może go zostawi:-)

Ale ta Twoja kicia ma cętkowany brzuszek

. Śliczny !!!

Z ragdusiem napewno dogadają się, w końcu to maluch i niegroźny,
więc... pewnie parę dni i będzie całkiem OK.

Moje kociska drapia drapak i wykladzine dookola. Ta wykladzina musi miec jakas kocia magie, poniewaz juz poprzedni kot na niej ostrzyl pazurzyska. Poza tym na swoim wiklinowym domku i na wiklinowym krzesle w moim pokoju, co tez jest dozwolone

Nasz drapak (zakocony):

i nie zakocony, ale w brzydkich chlodnych kolorach (nasz jest ciemno-czerwono-bezowy (jak na focie wyzej))

A nasz drapak jest własnej produkcji

Koty go uwielbiają

[link widoczny dla zalogowanych]

Gratuluję umiejętności konstrukcyjnych. Nasz mały drapaczek też jest własnej roboty. Wykonany przez 12-letniego syna. Mam tylko 1 zdjęcie, ale nie bardzo nadaje sie do przentacji, bo zrobione komórką pod światło. No i do Bazyli raczej sie nie umywa...

	Bazylia napisał:
	Ale ta Twoja kicia ma cętkowany brzuszek . Śliczny !!! Z ragdusiem napewno dogadają się, w końcu to maluch i niegroźny, więc... pewnie parę dni i będzie całkiem OK.

Ma cętki jak Ocicat, Niektórzy mówią mi że ma futerko jak panterka

ale najbardziej podobają mi się "maski" czyli pointy Syjamy, Ragdole i birmy.
Niestety nie odbyło się bez awantury

Kiedy gosia przyjechała i wyciągneła
kasztanka z transporterka Moja Mruczusia zaczeła syczeć i prychać, dlatego musiałam ją zamknąć w innym pokoju zaraz muszę zobaczyć co robi. Kasztanek jest rozkoszny zaraz zrobię mu zdjęcie ale na przyjażn z moją jedynaczką nie ma co liczyć

Własnie głaszczę jego miękkie futerko, leży mi na kolanach i mruczy

	Bazylia napisał:
	A nasz drapak jest własnej produkcji Koty go uwielbiają [link widoczny dla zalogowanych]

Sama go zrobiłaś

Musisz mieć jakieś zdolnośći budowlane. Ja takiego drapaczka nigdy bym nie zrobiła. Wczoraj próbowałam zrobić koci hamak ale kiedy mruczusia na niego skoczyła to go zerwała

Bazylia, istne cudo domowej techniki! U mnie w rodzinie takie sprawy umial wyczrowac tylko moj Dziadek. Ale niestety nie ma go juz z nami :'(

Spokojnie dziewczyny, nie ja sama tylko z moim TŻ-em

Pomysł ( zdjęcie oryginału ) podsunęła mi Nika, kiedy jeszcze Bonifacy był maleńką kuleczką, a raczej jeszcze kluseczką z zamkniętymi oczkami

.
Mnóstwo drapaków bylo w sprzedaży, zastanawialiśmy się, który kupić i w końcu zrobiliśmy sami. Bo wszystkie te drapaki maja male budki i wąskie półki.
A ragi , szczegolnie chłopaki, rosną duże, prawda ?

Dół jest zrobiony z blatu kuchennego

, budka i półki ze starego biurka, te rury to tekturowe rury po wykładzinie z Komfortu

, sizal nowy + wykładzinka,
(2 rodzaje ) też z Komfortu - z wyprzedaży resztek

No i sznur - pan dziwnie się patrzył na mojego męża, który mierzył, ile wystarczy

Wszysto pięknie obite zszywkami Rapida + elektryczny zszywacz, budka w srodku też. Elementy drewniane widoczne ( pod półkami )pomalowane farbką ekologiczną .
Drapak jest dużo wiekszy od tych sklepowych i baaardzo odporny na wszelkie szaleństwa i przeciążenia. A z niego koty mają dobre przeście na dwa parapety okienne, jakby sobie chcialy powyglądac przez okienko. Kontakt koło drapaka nie jest wykorzystywany, jest zaślepiony bezpiecznie.

Taki drapak kosztuje pewnie w sklepie ok 200 zł. Koty bywają bardzo wybredne, zwłaszcza jeśli chodzi o drapak Kiedy kupiłam mojej kotce zwykła deskę w sklepie, wogóle nie zwracała na nią uwagi. Ale po kupnie konstrukcji która składa się z kilku budek, ciekawość wzieła górę

Dosłownie ciągle tam wchodzi

Orientka - błagam o zmniejszenie niektórych fotek - są za duze na forum

Zdjęcia proszę wstawiać w rozdzielczości nie większej niz 448 X 336 max 25 KB

	nika napisał:
	Orientka - błagam o zmniejszenie niektórych fotek - są za duze na forum Zdjęcia proszę wstawiać w rozdzielczości nie większej niz 448 X 336 max 25 KB

Przepraszam nie wiedziałam to się więcej nie powtórzy