DRAPAKI

Nie wiem czemu masz mętlik, bo wybór drapaka został bardzo fajnie opisany przez tyle stron wątku Mruga

szukaj grubych i długich słupków, to podstawa, reszta to już każdego fantazja (i jego kota Mruga

) Z tych dwóch wzięłabym Natural Paradise. Ma grube słupki i miejsce do swobodnego rozciągania. Ten drugi ma za cienkie słupki i w ogóle jakiś taki misz masz Mruga

W tych cenach co w zooplusie to ja bym wybrała coś w tym stylu :
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Stanowczo wystarczający, stabilny, solidny, elegancki. Lepiej niż duże niestabilne konstrukcje.
Jeśli koniecznie z tamtych dwóch to natural paradise. Sama mam ale kupiłam znacznie taniej niż jest aktualnie, jestem generalnie z niego zadowolona, ale mam też dwa drapki rufiego i są znacznie lepsze.

Dołączył: 14 Mar 2017 Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Dziś przyszedł mi drapaczek. Od razu rozpakowałam i zabralam się za skręcanie. Wygląda bardzo fajnie. Mam nadzieję, że małej się spodoba.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez TAs dnia Śro 20:38, 31 Maj 2017, w całości zmieniany 3 razy

TAs - bardzo fajnie wygląda Wesoly

napisz jak z użytkowaniem, czy się nie chwieje np.

Ja wybrałam z serii drewnianej ten 112cm z dwoma legowiskami. Za ok tydzień przyjdzie to też napiszę.

Dołączył: 14 Mar 2017 Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Użytkowniczka dojedzie dopiero w sobotę. Jak się rozejrzy po mieszkaniu i będzie miała śmiałość zdobyć swoją wieżę na pewno się pochwalę (niech ten czas szybciej płynie... Mruga

)
A z moich testów wynika, że jest stabilny. Podstawa jest bardzo duża i ciężka i nie powinien się chwiać przy skoku, ale to się okaże później jak to wygląda faktycznie.

TAs czy to jest drapak z Leolandu? Jesli tak, to mam identyczny (a nawet dwa

), użytkujemy dokładnie 5 miesięcy i jestem bardzo zadowolona póki co, jedyny mankament to taki, że w tym pierwszym trzeba tak raz na miesiąc dokręcić imbusem rozetę, bo zaczyna się lekko okręcać. Ale poza tym bez zarzutu, wytrzymuje wszystkie skoki

Dołączył: 14 Mar 2017 Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Natalijka, zadowolona będę jak zwinę dywan bo póki co jest bardziej atrakcyjny. Rolling eyes

Póki co drapak służy za drabinę, żeby wejść na komodę. Próbowałam ją przenosić, ale nie skutkuje.
I owszem, to Leoland, kupiony właśnie po twoich postach.

generalnie kawał fajnego drapaka.

Kupiłam w końcu drapak!

z Leoland seria drewniana, ten najniższy. Myślałam, że on będzie rzeczywiście niziutki, tak trochę wyższy niż parapet, ale składam go ja proszę Was i ku mojemu zadowoleniu jest wyższy niż myślałam Wesoly

począwszy od zapakowania, oznaczenia wszystkiego skończywszy na tym, że swoje waży (i dobrze!) i jak dla mnie jest bardzo solidny (tzn nie wskakiwałam na niego

ale w zoologicznym pomacałam i wprawiłam w bujanie kilka drapaków), poza tym za chiny go nie podniosę.
Jestem bardzo zadowolona! Wesoly

Mam tylko do Was pytanie - w miejscu gdzie stoi drapak podłoga jest lekko nierówna i się lekko chybocze, dlatego chciałabym pod podstawę położyć coś, jakiś materiał (antypoślizgowy np, drapak stoi na płytkach, nie na dywanie) albo jakieś silikonowe coś... Tylko nie wiem co, zamierzam iść do tapicerskiego. Ale czy Wy może macie jakieś patenty? Pomysły?

Ostatnio zmieniony przez Kate31 dnia Czw 13:43, 08 Cze 2017, w całości zmieniany 2 razy

Kate31- u mnie podłoga równa, ale u Mamy- skosy takie, że się zupa z talerza wylewa

drapak się chwiał bez Eldurowego skakania

nie podkładałam nic pod spód, ale w związku z tym, że szuramy nim po podłodze (chociażby po to, żeby posprzątać) a Mama ma drewniane podłogi i nie chciałabym ich poszorować, podkleiłam drapak w rogach filcem, ale nie tymi cieniutkimi kółeczkami/kwadracikami, tylko takim solidnym, grubym, ciętym. Tam, gdzie się chybotało, dałam 2 warstwy. Teraz się nic nie chwieje, kot śpi tam cały dzień, natomiast drapak u mnie przestał być w ogóle w użyciu, bo teraz Jaśniepan ma melodię na spanie w łazience

Natalijka napisał:

Kate31- u mnie podłoga równa, ale u Mamy- skosy takie, że się zupa z talerza wylewa

drapak się chwiał bez Eldurowego skakania

nie podkładałam nic pod spód, ale w związku z tym, że szuramy nim po podłodze (chociażby po to, żeby posprzątać) a Mama ma drewniane podłogi i nie chciałabym ich poszorować, podkleiłam drapak w rogach filcem, ale nie tymi cieniutkimi kółeczkami/kwadracikami, tylko takim solidnym, grubym, ciętym. Tam, gdzie się chybotało, dałam 2 warstwy. Teraz się nic nie chwieje, kot śpi tam cały dzień, natomiast drapak u mnie przestał być w ogóle w użyciu, bo teraz Jaśniepan ma melodię na spanie w łazience

Natalijko, kupiłam odbojniki silikonowe, które są na jednej warstwie po 100 chyba w opakowaniu są dwa takie "plastry", więc podłożyłam je po bujających stronach i problem z głowy

nie trzeba do tapicerskiego Wesoly

Po wielu trudach w końcu mamy drapak Mruga

zanim do nas doszedł to mieliśmy parę przebojów, ale to i więcej zdjęć z kotami wrzucę w swoim wątku Wesoly

jestem zadowolona z jakości za tę cenę, myślę że drapak nie jest wart pełnej ceny z zooplusa (600-700 zł), ale za 300 to naprawdę dobra okazja. Obok mój umierający słupek, który postanowiłam niedługo odrestaurować Wesoly

Super! Moje kociejstwo wykorzystuje go w 100% , nawet budka jest często używana, a myślałam,że będzie stała pusta Rolling eyes

U mnie prawie 100%, bo nikt nie chce wskakiwać na samą górę Jezyk

dopiero jak ściągnęłam poduszkę to wykazały zainteresowanie i Lulu trochę poleżała. A byłam pewna że to będzie ulubiona miejscówka, bo wszyscy lubią wysoko Mruga

widać nie czują się pewnie przez to posłanko. Ja za to jestem zadowolona bardzo - widualnie to dla mnie idealny drapak. Dziękuję Naranjo, że dałaś taki fajny namiar na sklep

Dołączył: 14 Mar 2017 Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Wizualnie jest świetny. Podoba mi się bardzo także materiał na obicia. Uważam że jest fajniejszy niż tapicerka w naszym leolandzie.

Moja w końcu opanowała drapak w całości. Przez pierwszy tydzień tylko nie umialam sobie poradzić z górą, ale teraz już nie ma problemu. Ostatnio na górze śpi nawet w nocy. W ciągu dnia czasem przebudzi się i zaskakuje dospać na komodę. Nie wiem dlaczego, może po prostu jest chlodniejsza i jej nie grzeje w tylek jak ta poduszka w rozecie, albo słoneczko za bardzo jej daje przez okno?

Ostatnio zmieniony przez TAs dnia Śro 8:31, 21 Cze 2017, w całości zmieniany 1 raz

Po długim przeglądaniu internetów i zastanawianiu się, który drapak będzie dla mojej koteczki najlepszy... poszłam na łatwiznę i zapytałam w hodowli. Okazało się, że bardzo słusznie, bo wybrany wstępnie model najprawdopodobniej nie cieszyłby się dużym zainteresowaniem (przynajmniej sądząc po tym, co kitka lubi w tej chwili najbardziej), więc ostatecznie zamówiłam taki, jak doradziła mi pani Ewa. Polecam takie podejście, jeden stres mniej. Wesoly

Wiem, że wciąż może jej nie odpowiadać, ale mój też by mógł (nawet prędzej) - a kupując w ciemno bardziej bym przeżywała.

Dla zainteresowanych: wzięłam Rufi EX-0A tylko w wersji "biednej" (cały tapicerowany, nie "ekskluzywny"). Oczywiście wrzucę zdjęcia jak przyjdzie. Wesoly