DRAPAKI

W większości drapaków podstawy są faktycznie małe .Ja w trixi mam wyjątkowo dużą (45x70)

Niemniej jednak Rufi nie dość , że góruje nad innymi firmami jakością .To jeszcze jest ta możliwość dokonania modyfikacji .Drapak którego fotkę wkleiłam również brałaby w wersji powiększonej podstawy (50X70) a nawet (50 X 80 cm)

Długo gdybałam czy zamówić ten drapak Banana Leaf Ya winkles

Po konsultacjach z TŻ (gotów był sam zrobić -ale może za rok bym miała gotowy

) zamówiłam dzisiaj drapak u Rufiego

Projekt własny na podstawie innych drapaków, choć głównym natchnieniem był drapaczek moskirz Little thongue man

Teraz jest czas oczekiwania do 14 dni roboczych

Ja mam już w domu drapak z Rufiego zmodyfikowany D3b z hamakiem i podstawa drewniana Wesoly

Jest fantastyczny, koty od razu się na niego wpakowały i w dzien spią razem w budce Wesoly

	Lindusia napisał:
	Długo gdybałam czy zamówić ten drapak Banana Leaf Po konsultacjach z TŻ (gotów był sam zrobić -ale może za rok bym miała gotowy ) zamówiłam dzisiaj drapak u Rufiego Projekt własny na podstawie innych drapaków, choć głównym natchnieniem był drapaczek moskirz Teraz jest czas oczekiwania do 14 dni roboczych

ja też zamawiałam u Rufirgo według własnego projektu, potem jeszcze trochę przerabiałam i teraz jest idealny Wesoly

Lindusiu mam nadzieję, że się pochwalisz Wesoly

)

Oj dziewczyny, dziewczyny. Ja też marzę o drapaczku od Rufiego dla mojego skarba, ale z braku możliwości finansowych póki co musi nam starczyć zooplusikowy drapaczek Mruga

	Krysiulk napisał:
	Oj dziewczyny, dziewczyny. Ja też marzę o drapaczku od Rufiego dla mojego skarba, ale z braku możliwości finansowych póki co musi nam starczyć zooplusikowy drapaczek

Oj znam to Krysiu doskonale z autopsji

Ja cichcem zbierałam kaskę do puszki po piwie

, wrzucałam po 5zł i trzymałam ją za książkami...a mąż nic nie wiedział Ya winkles

Nie wytrzymałam i całej nie uzbierałam puszeczki ale na nie duży drapaczek wystarczyło Little thongue man

I pomyśleć, że kiedyś bym poszła kupić coś dla siebie a teraz jak nie Inusia to koty

Lindusia napisał:

	Krysiulk napisał:
	Oj dziewczyny, dziewczyny. Ja też marzę o drapaczku od Rufiego dla mojego skarba, ale z braku możliwości finansowych póki co musi nam starczyć zooplusikowy drapaczek

Oj znam to Krysiu doskonale z autopsji

Ja cichcem zbierałam kaskę do puszki po piwie

, wrzucałam po 5zł i trzymałam ją za książkami...a mąż nic nie wiedział Ya winkles

Nie wytrzymałam i całej nie uzbierałam puszeczki ale na nie duży drapaczek wystarczyło Little thongue man

I pomyśleć, że kiedyś bym poszła kupić coś dla siebie a teraz jak nie Inusia to koty

Ja chyba też zacznę

do emerytury pewnie uzbieram

Nie wiem czy już to pisałam, ale najwyżej się powtórzę....
jak byłam na etapie drapaków (w domu był ten standardowy płaski przykręcony do ściany), ale jak się ma kocią fazę to przecież kitki muuuusza mieć swoje drzewko i jak wiecie zrobiłam sama drapak, a koty były naj szczęśliwsze na świecie. Był stabilny, w miarę wysoki. Pokazywałam w tym czasie mężowi drapaki u rufiego, to usłyszałam "chyba na głowę upadłaś, tyle kasy, może zaprowadzić cię kochanie do lekarza?". Potem mąż zaliczył kocią fazę i kupiliśmy na ebayu kolejny drapak, wydawało się, że taki super, wypasiony, wysoki, ma tyle półek i łyżek, tuby...były ochy i achy.
Jak pojechaliśmy na wystawę we Wrocku, to miałam nadzieję, że będą się wystawiać również producenci drapaków, no i dech mi zaparło jak tam wlazłam....z samego brzegu stał RUFFi

. A mąż stał z godzinę, ślina kapała mu z brody i jąkał się jak małolat. Ooooo, popatrz, a taki to pasował by nam do salonu, a a a ten to w ogóle bajka. Hi Hi hI Rotfl

Odchodził jak 5 - o latek, który nie dostał loda i usłyszałam, ale ja byłem głupi...a ja oczywiście nie wytrzymałam i dobiłam moje serce "na drugi raz słuchaj się żony

" Teraz gdybym zaczynała fazę z drapakami, kupiłabym na raty u Ruffiego. Ale cóż, już tego nie zrobię, bo szkoda mi tych co mam, a kasa wiadomo, nie wypływa z kranu...

A i mam prośbę, jeśli wam to nie przeszkadza, wklejcie zdjęcia waszych drapaczków ruffiego i napiszcie jakie były koszty. Chciałabym nacieszyć oczy

Bardzo mi się podoba D-3 u Rufiego ,jak sądzicie jest ok? Ola

Mój mąż dalej się puka w głowę jak widzi ile u Rufiego kosztują drapaki ... ale chyba się już przyzwyczaił, że ze mną i kotami nie wygra

Z resztą nie miał za bardzo argumentów na nie...w końcu sama uzbierałam kaskę Ya winkles

Oczywiście zdjęcie wkleję Little thongue man

Wybraliśmy nie duży drapak, 1,50cm w jasnym sztruksie koszt 650zł z przesyłką.

Zauroczył mnie drapak moskirz, więc głównym natchnieniem był ten projekt, zmodyfikowałam go tylko co nie co Ya winkles

Ostatnio zmieniony przez Lindusia dnia Czw 13:17, 17 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz

	Farmaceutka napisał:
	Bardzo mi się podoba D-3 u Rufiego ,jak sądzicie jest ok? Ola

D-3 jest super, chociaż ja bym go zmodyfikowała o jakiś hamaczek Ya winkles

Dziewczyny , bardzo proszę wklejcie zdjęcia drapaczków, dla mnie laika będzie to bardzo przydatne. Dziękuję

	Farmaceutka napisał:
	Dziewczyny , bardzo proszę wklejcie zdjęcia drapaczków, dla mnie laika będzie to bardzo przydatne. Dziękuję

Właśnie

Nie dajcie się prosić! Wesoly

Też muszę kupić drapak. chciałam zrobić dla kitek prezent wielkanocny Mruga

Myślałam o D-0 lub D-5. Sama nie wiem ....Moje kitki nie wchodzą do budek. I nie wiem na który się zdecydować. Napewno muszą być dwa legowiska z rozetą bo oto jest walka Wesoly

Dzisiaj dotarł nasz drapak od Rufiego Ya winkles

Wysokość całości 1,60 waga 35kg
materiał jasny sztruks

Projekt własny, ale wzorowałam się na już wykonanych.
Na górze miękkie posłanko z rantami dookoła.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]