DRAPAKI

Robiłam samodzielnie drapak dla mojego Lenuszka i mogę Ci z doświadczenia polecić zrobienie prostego drapaka na początek, z półkami i słupkami do drapania, maksymalnie prostego. Z możliwością dalszej modernizacji pod kota. Te drapaki, które pokazałaś raczej się nie sprawdzą jako drapak podstawowy nawet na początek, jeżeli kocię było przyzwyczajone do posiadania zwykłego drapaka z możliwością wylegiwania się na pięterku. Wracając do ręcznie robionego drapaczka nasz na poczatku miał słupki dwa wysokości po 50 cm i matę z wykładziną dwanową do drapania na jednym z boków, ale Lenny szybko z nich wyrósł, więc drapak został przerobiony i "urósł" do kocich potrzeb. Myślę, że to dobra opcja przy robieiu drapaka samemu, żeby był możliwy do przebudowania, bo szkoda wyrzucać swoją robotę po jakimś czasie do kosza, a szkoda też koteczkowi od razu po przyjeździe do nowego domu nie dać własnej pzestrezni do harców i odpoczynku. Ya winkles

Ostatnio zmieniony przez qunia dnia Wto 10:25, 13 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz

Oto nasz nowy, piękny, porządny drapak :-) Wczytując się w Wasze dyskusje, jak i wpis Emi ze zdjęciem drapaka od Afeline, zdecydowałam się również na prezencik dla Filemonka i wybrałam Afeline.pl.
Wybór bardzo słuszny - drapak bardzo solidnie zrobiony, duży, cudny :-)
No i jestem pod wrażeniem osób, z którymi miałam okazję się kontaktować w trakcie omawiania szczegółów zamówienia - Pani Małgosi i Pana Alexa - szczerze polecam.
Jako, że Afeline to hodowla ragdollków, przy okazji mogłam porozmawiać na temat kociastych :-)

Chyba nie umiem wstawiać zdjęć - mam nadzieję, że będzie widoczne.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez madi_em dnia Śro 8:26, 14 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz

Ale piękny 💙 Faktycznie bardzo solidnie wygląda 😉

Dzięki za Wasze odpowiedzi w sprawie drapaka dla mojego małego kocurka Wesoly

Oczywiście sprawię mu duży drapak, taki do jakiego jest przyzwyczajony w hodowli. Jednak zdecydowaliśmy się zamówić.

Chciałabym tylko dopytać, czy to normalne, że jak kot drapie sznurek sizalowy, to z tego sznurka wyciągają się włókna? Czy jest ryzyko, że kot zje te włókna?

No trochę tych włókienek może wyciągnąć jak przypuszczam. U siebie nie zauważyłam zainteresowania kotów tymi włóknami.

Jeśli chodzi o sznur sizalowy to wszystko zależy od jego jakości i odpowiedniego ściśnięcia na słupku. Lina robiona z krótkich odcinków przędzy skutkuje większą ilością wychodzących włókien. Ogólnie dostępność sizalu w Polsce (wysokiej jakości) jest słaba i warto się rozglądać za zachodnią granicą. Trzeba pamiętać, że bardzo ważne jak nie najważniejsze jest nawinięcia sznura tak mocno jak potrafimy. Mocno ściśnięty sznur (nie może się ruszać na słupku!) będzie się ścierał równomiernie, a wychodzących włókien będzie niewiele.

Jak ktoś szuka bardzo dobrego drapaka, a ciężko dozbierać, to warto teraz zajrzeć na stronkę Cotec, bo na wszystkie drapaki jest 15% zniżki.

No i przyszedł czas i na mnie na zamówienie nowego, porządnego drapaka dla kociastych. Nawet mąż zaangażował się nieco w temat, więc trzeba kuć żelazo póki gorące! Drapaki Cotec podobają mi się bardzo, ale do naszego mieszkanka bardziej wizualnie pasuje jednak Rufi, tak więc na tę firmę padł nasz wybór. Podoba mi się drapak D4 z serii dla kotów dużych: [link widoczny dla zalogowanych] z tym że lekko bym go zmodyfikowała.

Chciałam zapytać osoby, które miały kontakt z tą firmą: czy powinnam na coś szczególnie zwrócić uwagę?
Czy dla naszych dość dobrze zbudowanych kotów standardowe wymiary z modelu (rozety, słupy) nie wymagają modyfikacji? Czy zmiany typu odjęcie półki są w stanie wpłynąć jakoś na cenę?
Niedługo wystawa kotów w Warszawie i firma na swojej stronie ogłasza się, że tam będzie: może warto porzucić modyfikacje i kupić drapak bezpośrednio na wystawie? Będę wdzięczna za rady/wskazówki.

Z mojego drapaka korzystają głównie koteczki i dla nich standardowa wielkość jest ok, jednak myślę że dla kocura wygodniejszy jest rozmiar max.
Nie mam do firmy żadnych zastrzeżeń.
Zapewne odjęcie półki wpłynie na cenę.

Ja mam pytanie z innej beczki czy ktoś ma drapak Rufi z pokrowcami szeroki sztruks brąz-jak w naturze wygląda?

fajny model wybrałaś, jak dla mnie ma wszystko co kotom potrzebne
można zwiększyć trochę rozmiar rozety

jeżeli macie możliwość obejrzeć drapaki na żywo to polecam bo pierwsze wrażenie jakie robi rufi to "jakie to wielkie" ale postawiony w kącie w domu pięknie się wtapia w tło Wesoly

Ja mam sufitowy drapak od rufiego z liniki EX, 2 hamaki i półka, standardowe rozmiary. Wszystkie moje koty są na razie w okolicach 3-4 kg, i na której półce by nie leżały mają jeszcze ogromny zapas miejsca. Na hamaku, jak i na półce (okrągłej) spokojnie śpią we dwójkę. Czyli można liczyć, że kot do 8 kg powinien się na tym mieścić bez problemu Wesoly

Co do rozety się nie wypowiem, bo nie mam.

	Smilka napisał:
	Niedługo wystawa kotów w Warszawie i firma na swojej stronie ogłasza się, że tam będzie: może warto porzucić modyfikacje i kupić drapak bezpośrednio na wystawie? Będę wdzięczna za rady/wskazówki.

Może warto poczekać i obejrzeć z bliska, zobaczyć jakie są możliwości, porozmawiać z producentem i wtedy zadecydować - kupujemy czy modyfikujemy? Rufi ogłasza się też ze stoiskiem stacjonarnym pod Warszawą, może tam sobie podjedź, obejrzysz na żywo?
[link widoczny dla zalogowanych]

Dziękuję za odpowiedzi.
Chyba rzeczywiście najlepiej będzie jak - uzbrojona w miarkę - podjadę do punktu firmowego, ewentualnie poczekam na wystawę, by zobaczyć drapaki na żywo i samej ocenić co i jak - może np. ten większy rozmiar rozety by się przydał... No i swoją drogą skontaktuję się z producentem.

To ja Się pochwalę naszym drapakiem Rolling eyes

. Jesteśmy z niego bardzo dumni bo zrobiony jest przez nas własnoręcznie

. Ponieważ nie było nas stać na Rufiego a nie chcieliśmy kupić jakiegoś dziadostwa na pół roku postanowiliśmy że sami go zrobimy. I oto efekt Rolling eyes

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Lilusia bardzo lubi swój hamaczek Rolling eyes

, Rozetka na razie jest mniej używana Rolling eyes

. Ale jak będzie większa mam nadzieję, że jej się to zmieni

Brawo, świetna robota.

Lilunia na pewno doskonale się na tym drapaku czuje.

Na jednej foteczce nawet chyba kawałeczek uszka z rozetki wystaje. Heart

Pięknie się prezentuje, to Wasze dzieło i tak starannie wykończone.

Pełne uznanie i jeszcze raz brawo. Padam