Agresywny Ragdoll

Witam wszystkich posiadaczy puszystych koteczków Wesoly

Mam do was pytanie.. Mam w domu prawie 5-miesięczną koteczkę rasy Ragdoll, rasową z rodowodem. Opiekując się kotami moich znajomych ( tej samej rasy ) przed zakupem własnego kotka nigdy nie obserwowałam agresywnego zachowania. Natomiast moja koteczka, czasami bardzo wyraźnie przejawia agresję w stosunku do mnie. Jest kochana, daje się nosić na rękach. Ale nigdy nie śpi blisko mnie, nie siedzi na kolanach tylko za każdym razem gdzieś dalej. Smutny

Podczas "zabawy" gryzie mnie w ręce, łapie mnie czasami jak swoją zdobycz i przebiera tylnymi nóźkami aż mnie nie zaboli. To samo dzieje się rano, czasami śpi koło łóżka, czasami na pościeli ale jak obudzi się przede mną to drapie kołdrę i moje nogi (jak tylko je znajdzie).

Dodam tylko, że zostaje od 9 do 17 sama w domu, ale po powrocie z pracy bawię się z nią wędką, myszką z dzwoneczkiem, lubi moje gumki do wlosów - poświęcam jej uwagę praktycznie cały wieczór, a mimo tego zauważam u niej agresywne zachowanie wobec mnie.

Czesto przed snem czeka u mnie w łóżku nastroszona jak kot, który jest atakowany i gotowy do zaatakowania i skacze na mnie z pazurami, ma wtedy okropny wyraz pyszczka.

Nie wiem co się z nia dzieję, czy to zachowanie jest wogóle wpisane w tę rasę?!
Czy macie podobne doświadczenia ze swoimi ragdollami ?

Po pierwsze ragdoll nie jest kotem nakolankowym, a raczej takim, który chce być blisko człowieka, wszędzie mu towarzyszy i bardzo się przywiązuje, wiele ragdolli nie lubi wchodzić na kolana, woli siedzieć obok, blisko swojego człowieka.
po drugie zachowania , które opisujesz to całkiem normalne zachowania kota podczas zabawy, a ragdoll przecież kotem jest, czemu trudno zaprzeczyć. Dzieciństwo kota ma swoje prawa, kociaki mają dużo energii i muszą ją rozładować w zabawie, bawią się więc ze sobą np. w polowanie, łapiąc, często pazurami swoją" zdobycz", podczas zabaw takze naskakują na siebie i zabawa przyjmuje formę zapasów, również często z użyciem pazurków. Kotka traktuje Cię jak rodzeństwo i po godzinach nudy w samotności chce się z Tobą pobawić i robi to w normalny dla kota sposób. Maluchy w zabawie, jeżeli któreś złapie drugiego za mocno ostrzegają się piskiem, jezeli chcesz, aby kotka przestała, bo sprawia Ci to ból spróbuj pisnąć, lub wydać jakiś inny nieprzyjemny dźwięk( powinien być dość głośny).
Z czasem dziecięce zachowania zaczną być coraz rzadsze, i kociak stanie się bardziej stateczny, ale na razie ma prawo sie bawić - pozwól mu być kotem, pobawcie się wędką ,aż do zmęczenia, nie używaj do zabawy rąk, ani nóg, bo może wejść jej to w nawyk. Jeżeli mała zainicjuje nieodpowiadającą Ci zabawę - przerwij ją i użyj zabawki. Można bawić się z kotem w zapasy za pomocą np. pluszaka, którego może sobie szarpać do woli.
Zachęcam do wnikliwszej lektury forum, będziesz mogła dowiedzieć się więcej na temat zachowań kotów, jeszcze raz podkreślę, - opisane zachowania to nie agresja, to zachęta do zabawy na kocich warunkach, a Twoim zadaniem jest poprowadzić tę zabawę tak, aby wszyscy byli zadowoleni

Dziękuję Naranja za odpowiedź! Zapomniałam dodać, że pierwszy raz posiadam kota. Wcześniej (zanim podjęłam decyzję) proponowałam wszystkim swoim znajomym, ktorzy posiadali koty, że chętnie się zajmę ich pupilami podczas wakacji/pobytu za miastem. Aczkolwiek wszystkie te koty były dorosłe, stąd chyba moja reakcja na zaczepki mojej koteczki:)

Wezmę sobie do serca Twoje rady i jeszcze raz dziękuję!