Zez u kociąt oraz wiek na opuszczenie rodzimego domu

Kolejne pytania Wesoly

Szuka i szukam tej koteczki wymarzonej i znalazłam jedną mogącą spełniać moje oczekiwania, ale kotek ma zeza ;/ I to takiego na Maroko i Kaukaz. Ogólnie rzecz biorąc nie przejęłam się tym zbytnio, ponieważ moja kicia jak do mnie trafiła też miła i oczy "wyszły na prostą" jak podrosła. Żeby się upewnić (USPOKOIĆ) wzięłam stare zdjęcia i i widać wyraźnie że moja obecna kandydatka ma jednak duża rozbieżność... Wada genetyczna czy po prostu już tak jest? Drugą sprawą jest to, że hodowca chce ją wydać jak będzie miała 10 tygodni. Wiem że jeden z klubów dopuszcza taką praktykę, ale akurat hodowca ten nie jest w nim zrzeszony. Chcę by miała skończone 12 tyg, ponieważ moja kotka trafiła do nas jak miała 8 i ma do tej pory odruch ssania kocyka i mojego szlafroka Smutny

Z drugiej strony boję się tak otwarcie spytać hodowcę, ponieważ wiem że ma chętnych na tą kotkę i się boję że za moja wszędobylstwo się obrazi i du..pa....

jejku sorki z rozmachu wkleiłam ten post w złą kategorie, proszę o przeniesienie

Ostatnio zmieniony przez insane dnia Czw 15:23, 23 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz

Jeśli nie zgadzasz się na praktyki hodowcy, powinnaś powiedzieć o tym otwarcie i nie powinnaś brać kociaka od takiego hodowcy. Hodowca powinien być dla Ciebie wsparciem przez cały okres życia kota, powinien służyć Ci radą i pomocą, gdy będziesz miała wątpliwości jak zająć się podopiecznym. Zastanów się, czy osoba, która oddając kota w 10 tygodniu życia bez refleksji nad wpływem tej decyzji na późniejszy rozwój zwierzęcia jest osobą godną Twojego zaufania? Naszym obowiązkiem jako nabywców jest nie godzić się na takie praktyki, inaczej "hodowcy" nigdy ich nie zaprzestaną.

	insane napisał:
	[...] ale kotek ma zeza ;/ I to takiego na Maroko i Kaukaz. Ogólnie rzecz biorąc nie przejęłam się tym zbytnio, ponieważ moja kicia jak do mnie trafiła też miła i oczy "wyszły na prostą" jak podrosła. Żeby się upewnić (USPOKOIĆ) wzięłam stare zdjęcia i i widać wyraźnie że moja obecna kandydatka ma jednak duża rozbieżność... Wada genetyczna czy po prostu już tak jest?

Insane - jeśli chodzi o zależy w jakim wieku jest kociak. Jesli ma ok 4 tyg. to wszystko może ulec zmianie ( i przeważnie tak się dzieje) no ale nie musi. Kociak w wieku 8 tygodni już powinien mieć proste oczy - jeśli nie ma, istnieje duże prawdopodobieństwo, że tak już zostanie. Zez jest wadą dyskwalifikująca kota z wystaw i hodowli (niesie się bardzo).

	insane napisał:
	Drugą sprawą jest to, że hodowca chce ją wydać jak będzie miała 10 tygodni. Wiem że jeden z klubów dopuszcza taką praktykę, ale akurat hodowca ten nie jest w nim zrzeszony.

Następny genialny hodowca

Sam fakt, że hodowca proponuje odbiór kociaka w tym wieku w moich oczach go całkowicie przekreśla. Jak hodowca zmierza wykonać program odrobaczeń i szczepień? Nie ma szans, żeby się zmieścić w tym terminie zachowując zdrowy rozsądek i mając na względzie dobro kota. Kolejny hodowca, który odda kociaka 3 dni po ostatnim szczepieniu, narażając kotka oraz przyszłego opiekuna na przykre konsekwencje zdrowotne? Dramat..

	insane napisał:
	Z drugiej strony boję się tak otwarcie spytać hodowcę, ponieważ wiem że ma chętnych na tą kotkę i się boję że za moja wszędobylstwo się obrazi i du..pa....

Tja, na pewno ma chętnych - pewnie taką otrzymałaś informacje, żeby się spieszyć z decyzją. Słabe zagranie ze strony hodowcy. Insane pamiętaj - pośpiech jest zawsze złym doradcą.

Reasumując - nie brzmi to dobrze. Jaka to hodowla?