Powitanie :)

Witam wszystkich bardzo serdecznie Wesoly

Mam na imię Anka i do Ragdolla "przymierzam się" od roku. Niestety ich cena przerasta moje możliwości finansowe, gdy odłożę trochę grosza zawsze pojawia się niespodziewany wydatek Smutny

Dlatego w tym czasie miejsce w moim sercu zajęły dwa kotki mieszańce Ogonek i Gaduś. Niemniej jednak mam nadzieję, że kiedyś spełnię swoje marzenie i w moim domu zagości trzeci lokator Wesoly

Pozdrawiam gorąco wszystkich Forumowiczów Wesoly

Witaj, marzenia się spęłniają

Witam serdecznie Wesoly

Mam nadzieję, że czas oczekiwania na ragdollka szybko Ci minie Ya winkles

A Ogonka i Gadusia również chętnie poznamy - zapraszamy do działu "kot domowy" Wesoly

Ja rowniez witam !

Witam, nie przejmuj się, nie tylko ciebie przerażają ceny tych piękności

, ale czekać warto

	mada_j napisał:
	Witaj, marzenia się spęłniają

TAK, TAK ... SAMA SIĘ O TYM OSTATNIO PRZEKONAŁAM

Witamy na forum

No to się przymierzyłam :O Nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale pragnienie posiadania Ragusia wzięło górę chyba nad zdrowym rozsądkiem. Nie przeczę, ogłoszenie wygląda dobrze (cena jak na Ragdolla jeszcze lepiej), Pani przez telefon miła i jednocześnie konkretna. Nigdy nie miałam kota z rodowodem i mimo, że sporo o tym czytałam, to czuję się trochę niepewnie, wiec czekam na wskazówki na co mam zwrócić uwagę podczas odbierania kotka (kotek będzie "na kolanka"). Czy wiecie coś o rodzicach kociąt? Ja próbowałam szukać i znalazłam niewiele Smutny

Jedno jest pewne- decyzja z mojej strony zapadła, ale chcę poznać opinie osób bez wątpienia bardziej doświadczonych ode mnie Wesoly

Jak wątek jest w złym dziale, to przepraszam, ale jestem dzisiaj zakręcona (szczęście ogłupia Jezyk

).

Kurcze nie mogę wstawić linka do strony, bo nie spełniam wymagań ;(
Trudno to zacytuję i dodam, że ogłoszenie jest m.in. na alegratce.

"W dniu 26 marca 2009r. nasza jedyna kotka HUSTON Seventh SKY*PL urodziła trzy kocurki.
Na nowych opiekunów czekają jeszcze dwaj dorodni chłopcy w kolorach blue mitted.
Matka kociąt dwa razy wystawiana na wystawie międzynarodowej otrzymała 2xCAC, ojciec pochodzi z Czech - PRIMUS LE PETIT z Tramtarie,CZ.
Kociaczki zdrowe, wychowywane w domu, prawidłowo socjalizowane, niesamowicie kontaktowe i łagodne, dwukrotnie zaszczepione, kilkakrotnie odrobaczone, całkowicie samodzielne i przyzwyczajone do kuwety, karmione karmami Hill's i Royal Canin.
Do nowych domów otrzymają aktualną książeczkę zdrowia, rodowód FIFe oraz wyprawkę.
Hodowla wolna od FIV i FELV."

Zdecydowałam się na Artusa Wesoly

Ja znam tą Panią z mojego klubu PFA - raz z nią "na żywo" rozmawiałam i odniosłam pozytywne wrażenie. Ma jedną koteczkę i wiem że kociaki są super traktowane Ya winkles

Jeśli chodzi o rodziców to kotek z przeznaczeniem "na kolanka" - jest ok.

Pozdrawiam

Witamy cieplutko

Witaj

Dziękuje wszystkim za miłe powitanie Wesoly

Dzisiaj przywiozłam Artusa, a raczej Toudiego (maż tak go nazwał więc niech będzie Wesoly

). Moja kochana święta trójca: Ogonek, Gaduś i Toudi (aha i mąż Jezyk

P). Toudi czuje się dobrze i odnoszę wrażenie, że starszyzna plemienna bardziej przeżywa jego przybycie niż sam zainteresowany Wesoly

Do rękoczynów nie dochodzi (uległam mężowi i pozwoliłam na małe zapoznanie). Teraz kończę i lecę nacieszyć się futrzakami Wesoly

Witaj Morphinum

,wklej zdjęcie kotunia,chcemy oko nim nacieszyć

Trochę mam spraw na głowie, więc zdjęcia będą niebawem. Dzisiaj role się przestawiły, "staruszki" chcą się zaprzyjaźniać, a młody trzyma je na dystans. Jestem w lekkim szoku, ponieważ pozwalają chodzić mu po całym mieszkaniu, korzystać ze swojej kuwety, drapaka i podjadać jedzenie (zapobiegliwie wsypałam staruchom juniora, więc żadnych sensacji nie będzie). Mam ubaw po pachy jeśli chodzi o kuwetę, ponieważ Ogonek i Gaduś mają żwirek trocinowy, Toudi silikon i staruchy nie wiedzą zupełnie co z tym fantem zrobić, więc wyciągają grudki i się nimi bawią, Ogonek nawet próbował skosztować, skończyło się to wyciąganiem z pyska przylepionego do podniebienia groszka Wesoly

Wiem, wiem przyzywam całą sytuację, ale to jest mój pierwszy raz, więc wybaczcie. Ogonek i Gaduś miały po 8 tygodni gdy się spotkały, więc już po jednej nocy leżały jeden na drugim i rzadko kiedy dało się słyszeć prychnięcie. Cdn... Jezyk

Witamy i czekamy na fotki trójcy Ya winkles