Marzenie o Ragdollu...

Dzień dobry wszystkim! Cieszę się, że trafiłam na to forum.

Marzy mi się kotek (kotka), a najlepiej od razu parka. Wychowałam się w domu z kotkiem dachowcem, ale szczerze mówiąc przez ostatnich parę lat nie myślałam, żeby wprowadzić do naszego domu własne zwierzątko. Mam 3 synów (7 lat, 5 lat i 1,5 roku) i w ostatnim czasie sądziłam, że po prostu nie wyrobię z jeszcze jednym obowiązkiem.
Ni stąd ni zowąd wstąpił we mnie instynkt kocierzyński i pragnienie dokocenia teraz, zaraz. Najpierw myślałam o Brytyjczyku, ale w pewnym momencie zaczęłam oglądać zdjęcia Ragdolli, czytać o ich usposobieniu i teraz marzę o tej właśnie rasie.
Najbardziej podobają mi się te o umaszczeniu blue lynx i różne wariacje na ten temat.

Z marzeniami muszę jeszcze trochę się wstrzymać, ponieważ szykuje się nam kilkuetapowa przeprowadzka. Trzymajcie kciuki, żeby cała logistyka się udała! Na razie czytam forum, douczam się i marzę...[/i]

Witaj

U mnie etap marzeń trwał kilka lat Wesoly

Oby u Ciebie poszło znacznie szybciej Wesoly

Witamy

w takich kocich marzeniach najpiękniejsze jest jak się spełniają
ja długo na to czekałam a teraz każdy dzień z kotami mi to wynagradza Rolling eyes

chociaż nadal marzę o ragu

forum to idealne miejsce żeby zdobywać wiedzę, przyjaciół i umilać sobie oczekiwanie

Witaj

Witam

witaj

Witam Cię serdecznie i życzę pomyślnej przeprowadzki a potem szybkiego zaspokojenia instynktu kocierzyńskiego.

Witam Cię serdecznie w naszym gronie.

Trzymam kciuki za udaną logistykę oraz za spełnienie marzenia o ragusiu.

Witaj