Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Kot i szynszyla

 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » POWITANIE Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Kot i szynszyla
Autor Wiadomość
Miśka
Ambitny



Dołączył: 25 Lip 2013
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krosno

Post Kot i szynszyla
Czy ktoś ma doświadczenie związane z mieszkaniem pod jednym dachem kotka i szynszyli? Od trzech lat mamy szynszylkę o imieniu Sonia. Jest milutkim, puchatym i bardzo strachliwym zwierzątkiem. Nie wiem jak zainicjować pierwsze spotkanie. Proszę o pomoc
Pią 21:19, 26 Lip 2013 Zobacz profil autora
Miśka
Ambitny



Dołączył: 25 Lip 2013
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krosno

Post
Oj chyba umieściłam temat w złym miejscu :-( Przepraszam. Dopiero się uczę :-)
Pią 21:21, 26 Lip 2013 Zobacz profil autora
Graża
Ekspert



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
ja mam szynszylka i koty - ich kontakty sa wyłącznie przez szczebelki klatki . Być może do niczego złego by nie doszło ale nie widzę powodu by stresować szynszylka i kociaka bo gwaltownych skokow szynszylka też może się wystraszyć . Ja im tego oszczędzam Wesoly
Pią 23:00, 26 Lip 2013 Zobacz profil autora
Miśka
Ambitny



Dołączył: 25 Lip 2013
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krosno

Post
Grażka dzięki za odpowiedź. A jak mija Wam noc? Moja szylka jest bardzo aktywna w nocy i obawiam się, ze koteczek będzie chciał na nią polować Smutny
Sob 19:48, 27 Lip 2013 Zobacz profil autora
Graża
Ekspert



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Szzynszylek na noc laduje w korytarzu bo klatka dudni od jego podskoków . Ma wielką klatkę więc ma gdzie szaleć ale hałas jest proporcjonalny do wielkości klatki . Nie wypuszczam szynszylka by biegał bez nadzoru . Jakoś nocna aktywnośc szynszyla nie robi na kotach wrażenia szybko się uczą że przez klatkę i tak go nie dopadna więc nawet nie kombinuja
Sob 23:02, 27 Lip 2013 Zobacz profil autora
Miśka
Ambitny



Dołączył: 25 Lip 2013
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krosno

Post
Mam nadzieję, że Bugatti też nie będzie reagował. Mieszkam w bloku i nie mogę wynieść klatki na korytarz. Czasem dziwię się, że moja córka potrafi spać w takim hałasie bo klatka stoi u niej. No ale to jej pupilek :-)
Nie 12:14, 28 Lip 2013 Zobacz profil autora
Potarganiec
Raczkujący



Dołączył: 02 Sie 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WE / WPI

Post
Moja siostra miała szynszyle, a mój brat kota w jednym domu (zaczynam jakbym miała pisac opowiadanie ) Kot był wychodzący, więc wiecej go w domu ni było, niż był. Czasami jak moja siostra wypuszczała szynszyle (ale tylko pod nadzorem) i w okkolicy pojawiał się kot, to ona go trochę atakowała. Kotek jest malutki, dachowiec, już kilkuletni ale wielkości kotka 4 miesięcznego. Podgryzała go, a on się jej bał. Kiedyś podobno uczepiła się jego okona i kot zaczął uciekać z szynszylą przy ogonie... Ale nie jestem pewna czy to prawda, czy to nie trochę przesadzona opowieść.

Tak więc najwyraźniej różnie może być Mruga Myślę, że trzeba będzie je zapoznać ze sobą, jak dwa koty.
Sob 21:35, 03 Sie 2013 Zobacz profil autora
Miśka
Ambitny



Dołączył: 25 Lip 2013
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krosno

Post
Minęły już prawie dwa miesiące odkąd Bugatti zamieszkał z nami. Mogę więc już trochę napisać jak reaguje na szynszyle. Może ktoś skorzysta z moich doświadczeń...
Na początku zwierzątka były bardzo ciekawe siebie i pobudzone swoją obecnością. Wpuszczaliśmy kotka do pokoju gdzie stała klatka z szynszylką. Spotkania odbywał się w obecności ludzia, który reagował gdy kotek chciał dotknąć to dziwne zwierzątko w klatce. Po paru takich kontrolowanych spotkaniach zwierzątka oswoiły się ze swoją obecnością i obecnie kotek leży sobie przy klatce i obserwuje szynszylkę. Widać, że ona to lubi. Gdy wypuszczamy szynszylkę na spacer to Bugatti chętnie ją obserwuje i chodzi za nią. Trzeba ich jednak rozdzielać gdy kotek ma ochotę na zabawę bo szynszylka się boi jak kot próbuje pacnąć ją łapką. Ogólnie jest O.K.
Sob 19:06, 12 Paź 2013 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » POWITANIE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin