Już za niedługo, już za momencik... :)

Witam wszystkich!
Już niedługo (niechże ten czas szybciej leci!) zamieszka w moim domku Ragdoll - kocurek. Ale to nie wszystko, na początku czerwca dołączy do niego kocurek brytyjski niebieski Wesoly

Nie muszę chyba pisać, że nie mogę się już doczekać! Miałam zawsze koty w domu, przed ostatnimi Świętami odszedł nagle mój kochany 12-letni kot... I w ramach pocieszenia uznałam, że teraz będą koty dwa (nie wszyscy domownicy są aż tak szczęśliwi z tego powodu, ale przynajmniej nie ma sprzeciwu). W związku z tym, że kotki będą z różnych hodowli mam do Was, jako ekspertów, pytanie. Mianowicie, jak na początku karmić kotki przywykłe do różnych rodzajów karm, żeby nie było problemów żołądkowych? Po prostu pilnować przy jedzeniu? Czy to wystarczy? A co w nocy - nie zostawiać w ogóle suchej karmy w miskach? Mamy duże mieszkanie, ale bez drzwi - otwarte pokoje, nie mam więc możliwości odseparowania kociąt. Przewidziałam dwie kuwety, ze względu na komfort kotów, ale także zupełnie inne żwirki, których obecnie używają, natomiast kwestia jedzenia nie daje mi spokoju. Będę wdzięczna za porady. Obiecuję zdjęcia, jak tylko kocurki się u mnie pojawią Wesoly

Witam serdecznie.

Witam Cie serdecznie i spokojnego oczekiwania na kocie dzieci życzę.

Sądzę, że jeśli kociaki będą jadły suchą karmę, to po prostu postaw dwie miseczki, bo i tak nie unikniesz "podjadania" z cudzego.
Niestety mogą początkowo mieć trochę kuwetkowych rewolucji z tego powodu.
Podpytaj może też obu hodowców, co radzą.
Powodzenia.

Dziękuję bardzo! Obydwa kociaki jedzą również mięsko i dobrej jakości mokrą karmę - sucha jest uzupełnieniem. Dlatego zastanawiam się czy nie przejść od razu (oczywiście po okresie adaptacji do nowego domku) na mokrą? Myślę też i czytam dużo o BARFie, ale to chyba później bo na razie nie czuję się na siłach. Na pewno zasięgnę rady hodowców, ale chciałam poznać Wasze zdanie już teraz.

Witam serdecznie Wesoly

Dziękuję pięknie za powitanie i pozdrawiam!

Witaj

Witaj

Witaj.