Dzień dobry :) Kociubińska jest już z nami :)

Od tygodnia jest z nami malutka koteczka blue point. Jeszcze jakiś czas temu do głowy by mi nie przyszło, że zamieszka z nami taki lokator, ale starsza córka tak napierała, że w końcu ulegliśmy i ... oszaleliśmy wszyscy na jej punkcie (kotki nie córeczki oczywiście Ya winkles

). Suri jest tak niewiarygodnie cierpliwa i łagodna, chodzi za nami jak psiak, przytula się, zupełnie nie tak pamiętam większość kotów jakie udało mi się poznać. Jak to dobrze, że trafiłam na opis ragdoll'a a pomyśleć, że o mały włos nie kupiliśmy nevki.
Jak ja mogłam żyć tyle lat bez takiego stworzonka w domu? Ya winkles

Mam niestety mały kłopot w związku z jej dietą, ale to chyba nie sprawa do opisu w powitaniu, więc się przenoszę.

Witamy i czekamy aż przedstawisz nam Waszą koteczkę Wesoly

Witam Cię serdecznie

Każdy kto poznana jakiegoś ragdollka zakochuje się w nim bez pamięci!!! Nawet najtwardsze Heart

TŻ miękną

Witam serdecznie

	Maximusek napisał:
	Witam Cię serdecznie Każdy kto poznana jakiegoś ragdollka zakochuje się w nim bez pamięci!!! Nawet najtwardsze TŻ miękną

Święta prawda

Witam na forum Ciebie i kicię.

Jeśli chodzi o dietę malutkiej, to na początku stosuj dokładnie takie karmienie jakie koteczka miała w hodowli. Stres zwiazany z przeprowadzką może czasem wpłynać na małą rewolucję brzuszkową, więc lepiej nic nie zmieniać.
Po miesiącu możesz zacząć stopniowo coś zmieniać jeśli będziesz chciała.

witam...

Witam