Czy Ragdoll będzie dobry?

Cześć.Jestem tu nowa, a to moj pierwszy wpis. Obecnie nie mam jeszcze kota ale bardzo chcę mieć.Jestem zachwycona ragdollami, a ta strona to kopalnia wiedzy o nich.
Czytałam, że ragdolle jako rasa są raczej spokojne i tolerancyjne co do innych zwierzaków.
Mam pytanie. Czy ragdollek byłby niebezpieczny dla papugi lub myszoskoczków?

[size=18][/size][size=12][/size]

Ostatnio zmieniony przez Iris dnia Nie 18:23, 09 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz

Czesc,

Musisz pamietac ze Ragdoll niezmiennie jest kotem, wiec zawsze jest zagrozeniem (w jakims stopniu), dla tych zwierzakow.

Moja Dalia poluje na golebie, ale tylko przez szybe w domu, bo jak miala te ptaki ok 0,5 m od siebie to nie wiedziala co ma robic

Witaj

Ragdolle, to cudowne, miłe i bardzo przyjacielskie koty.

Tu na forum są osoby, które mają : myszoskoczka, koszatniczki, świntuszki morskie i jest też papuga czy dwie.

Jednak natura kocia, to natura kocia i nie można chyba ryzykować. i zostawiać ich razem z kotem, gdy są poza klateczką.

Mój kocur Severus jest niezwykle przyjacielski w stosunku do obcych kotów, a z kolei potrafi pogonić z ogrodu dorosłego goldena. A ku mojemu zdziwieniu następnego dnia wręcz zaprosił do naszego ogrodu sunię goldenkę.

Raguś, to doskonały wybór Nie będzie raczej polował na Twoje mniejsze zwierzątka.

Powodzenia w poszukiwaniu koteczka.

dokładnie tak jak piszą dziewczyny - ragdoll nie kipi chęcią mordu ale to kot, a koty to drapieżniki, więc kontakt z papugą czy myszoskoczkiem musi być konrolowany, ale raczej nie powinno sie zdarzyć nic złego w tej relacji Wesoly

Witaj

jest takie powiedzenie, że ragdolle kochają wszystko oprócz owadów Mruga

ale...tak jak kociamama napisała, że jest to jednak natura kocia. Ja myślę, że stopień integracji zależy też od charakteru kotka, bo każdy jest inny. U mnie na przykład towarzystwo ptaszka czy myszoskoczka raczej by nie przeszło, ale jest tu na forum wiele rozmaitych zestawów

możesz zajrzeć do Roene, gdzie myszki chodzą kici po głowie czy do Milano, który kocha świnkę morską

Ale niewątpliwie raguś to najlepszy wybór pod słońcem Heart

Wielkie dzięki za powitanko i odpowiedzi.
Kiedy tylko będę mogła, to wstawię wam zdjęcia pociech. Myszory to siedzą w sporym terrerium caaaaaaaały dzień i są szszęśliwe.
Z papugą będzie trudniej. Ona w klatce jest tylko kiedy jjemy bo inaczej bezczelnie pakuje się do talerzy. jak pisałam spróbuję wstawić fotki.

Witaj, ja też dorzucę 3 grosze z mojego doświadczenia. Mamy 2 ragusie, akwarium z rybkami, chomika i 2 świnki morskie. Starszy Kajtuś rybki ignorował , chomikowi przyglądał się przez kratki ( przed biegającym po podłodze uciekał) świnki też woli unikać. Młodszy Rudi rybkami jest zafascynowany, na chomika trzeba uważać , a u świnek jest częstym gościem ( wpycha się im do klatki i zaczepia do zabawy ) jak widać każdy jest inny, ale lepiej mieć je na oku :-)

Odpowiedź na Twoje pytanie już padła, także ja tylko się Przywitam Mruga

Witaj wśród ragdollo zakręconych

Czekam na foteczki Twojego zwierzyńca i życzę sukcesów w poszukiwaniu swojego koteczka