ZDZISIU - KOTEK HARI

Jaki piekny rudy Zdzisiu. I w jakim jest pieknym wieku! Hari zdrowiej jak najszybciej i pochwal sie jeszcze fotkami tego kocurro, bo podoba mi sie bardzo. A jak sie dogaduje z reszta kotow? Czy ze wzgledu na wiek jest seniorem rodu? Mruga

Zdzisio mi sie bardzo spodobal.
Futerko piekne i "nie wyglada" na swoj wiek wcale!
Juz nie wspomne o imieniu.

Ja w domu rodzinnym mialam Franciszka.

wypad na dzialke byl udany a Zdzislaw mial pelen relaks i duzo sloneczka :

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Jaki szczęśliwy...
On wcale nie wygląda na swoje lata, śliczne kocisko Wesoly

Hari, co tam u Zdzisława słychać ?

Biega za TM .

Ostatnio zmieniony przez Hari dnia Śro 23:44, 21 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz

TO SMUTNO , ŻE ODSZEDŁ, ALE MIAŁ PIĘKNE , DŁUGIE, KOCIE ŻYCIE

Oj.... Zdzisław....
A myślałam, że już bryka wiosną...bryka ale nie tu.
Strasznie mi przykro Smutny

BARDZO mi przykro Hari Yar good

No cóż , Zdzisio przeżył prawie 18 lat .
Dwa ostatnie już bardzo ciężko chorował i każdy dzień to była walka o przedłużenie życia.
Te ostanie fotki są z okresu kiedy już chorował i strasznie wychudł .
Pociesza mnie fakt , że już nie cierpi .
To on nauczył mnie innego spojrzenia na koty.

Niech mu niebieskie motyle nad łebkiem latają i rajskei myszki smakują. Wspaniale, że tak dlugo byl z wami

	Hari napisał:
	No cóż , Zdzisio przeżył prawie 18 lat .

18 kocich lat to naprawdę piękny wiek dla kota.
Napewno rozkochał Cię w kociastych, takie rude to najlepiej potrafią.