UMASZCZENIA KOCIĄT

W sumie to Rafał mnie zgasił i zawstydził. Wszak najrudszym Ragdollem byłby rudy solid Rolling eyes

ale to już w ogóle byłoby przedsięwzięcie, takiego znaleźć.

Tak, ale rudy solid nie miałby niebieskich oczu- no chyba, że to nieważne Mruga

Mi bardziej przeszkadza w solidach to, że o ile minki z pękną budową to już standard i o sepie z ładną budową też już nie tak trudno, to jednak ładnie zbudowanego solida trzeba się naszukać. Ale są linie, w których i solidy mają przepiękną budowę, choć jest ich dużo, dużo mniej niż w przypadku tradycyjnych umaszczeń.

No dobrze, to skoro poruszyłyśmy już temat-czym się dokładnie różnią sepia, mink i solid?
Dziś akurat głowiłyśmy się nad tym z Konstancją i wyczytałam w necie tak (pomijam kolor oczu):

-mink:mały kontrast w znaczeniach
-solid: jedna barwa włosa na całej długości
-sepia:ciemniejszy włos przy skórze, jaśniejszy u nasady

To niezupełnie jest tak. Trochę mylisz i mieszasz dwie kwestie.

Jedną jest kwestia pointa, a drugą - kwestia malunku na włosie.

W kwestii pointa, rozróżniamy dwa rodzaje genów warunkujących umaszczenie tego typu. Są to geny cs – odpowiedzialne za point syjamski, jaki spotykamy u tradycyjnych Ragdolli, lub cb – warunkujące bardzo ciemne znaczenia w połączeniu z również stosunkowo ciemnym, ciepłym kolorem reszty ciała. Geny cb dają nam umaszczenie u innych ras zwane burmskim, a u Ragdolli – sepią, zaś połączenie genów cb i cs – umaszczenie typu mink, czyli tak w uproszczeniu, coś pomiędzy tradycyjnym colorpointem a sepią. U solidów nie występują zaś żadne z genów odpowiedzialnych za pointy.

Jeśli chodzi o malunek na włosie, to obecnie najpopularniejsze w tym temacie są Ragdolle o rysunku charakterystycznym dla kotów pręgowanych i srebrnych. O ile pręgowanie u Ragów jest już od jakiegoś czasu uznane i akceptowane, o tyle srebro jest pewnego rodzaju tematem tabu i się o nim nie mówi, chociaż u naprawdę sporej części Ragdolli ono występuje. Również na forum mamy koty o takim rysunku na włosie, choć wielu hodowców nie jest tego świadomych - i trudno ich winić, wszak nie jest to rysunek uznany w naszej rasie, więc czemu mieliby się tym interesować? Ale na "zachodzie" srebro u Ragów powoli zaczyna być dostrzegane. Wątpię jednak żebym dożyła dnia, w którym wszystkie umaszczenia w których występują Ragdolle były uznane w bardzo konserwatywnym FIFe, ale jak to mówią, nadzieja umiera ostatnia... Wesoly

No dobra, ale możesz tak łopatoligocznie napisać od myślników: mink jest taki a taki, sepia taka a taka itp.? Bo patrząc na zdjęcia ja np. mogę sobie strzelać czy kot jest minkiem czy solidem :p Mój mózg nie ogarnia tych różnic w sierści poza tym, że solid jest najciemniejszy. Jest też umaszczenie (solid, sepia?) wyglądające jak nasz mitted (skarpetki, biała broda), tylko jakby ciemniejsze i kolor jest "gęstszy".Jutro wstawię fotkę, bo dziś już padam na pysk

- colorpoint - jasne ciało, z ciemnymi, silnie kontrastującymi znaczeniami
- mink - stosunkowo ciemne ciało, ale z wyraźnie kontrastującymi znaczeniami
- sepia - ciemne ciało, delikatny kontrast między ciałem a znaczeniami, ciepła barwa sierści niezależnie od umaszczenia
- solid - zero kontrastu

W obrębie tych umaszczeń mogą występować koty - jednolite, mittedy, bicolory, pręgowane, srebrne.

Ok, teraz czaję. Dzięki

Oglądnęłam zdjęcia z wystawy; jestem pod ogromnym wrażeniem urody Pani kotów

Mam pytanko...
Czasami sobie przeglądam ogłoszenia o ragdollach i oglądam hodowle itp. Dzisiaj natrafiłam na ogłoszenie o kociaku ragdoll "o niespotykanym umaszczeniu". Na zdjęciu widzę kociaka całego pręgowanego. Jego umaszczenie w ogłoszeniu jest opisane jako, cytuję: "kolorze czekoladowym, pregowanym mink".
Ines parę postów wcześniej opisywała umaszczenie "mink". Na zdjęciu z ogłoszenia jednak kot wygląda zupełnie inaczej niż wygooglowane koty.
[link widoczny dla zalogowanych]
Chodzi o to ogłoszenie (nie wiem czy mogę tak linki do ogłoszeń wrzucać, jak coś to wykasuję Mruga

)

A! Jeszcze jedno pytanie, trochę już nie związane z tematem koloru. W tym samym ogłoszeniu jest napisane, że kot posiada rodowód PZF. Co to znaczy? Wybaczcie, ale ja się na tym nie znam, a jak czegoś nie wiem, to chcę się dowiedzieć. Trzeba się uczyć, nie? Mruga

Frajda to legalna hodowla, jedna z pierwszych które miały w Polsce minki. PZF to legalny związek - działa pod auspicjami WCF.

Niestety strona hodowli od dawna nie działa, ale pamiętam, że ich koty zawsze były bardzo intensywnie wybarwione i miały niewielki kontrast. Być może niektóre z nich to sepie.

Pręgowane minki i sepie też wyglądają dosyć specyficznie, pręgi mogą występować nie tylko na masce i znaczeniach, ale również na całym ciele i są przetkane takimi pasami bardzo jasnego futra. Też mnie to bardzo zdziwiło, gdy pierwszy raz zwróciłam na o uwagę.

Dziękuję za informacje Wesoly

Właśnie nie za bardzo wiedziałam co to za związek - może i obił mi się o uszy, ale nie kojarzyłam. Tak, że wolałam się spytać.

Takiego raga widziałam po raz pierwszy, a właśnie google mi pokazywało coś innego i trochę mnie to zakręciło. Dziękuję Ines za douczenie nieuka Mruga

Nie ma za co, uwielbiam minki i bardzo łatwo jest mnie w tym temacie ciągnąć za język Wesoly

Jako ciekawostka, zdjęcia podobnych minków. Seal lynx mink Seanny Grochowski (USA):

I Barbary Frehse (Niemcy):

Z dorosłych w pierwszej kolejności przychodzi mi do głowy Isis, która obecnie mieszka w hodowli Susan Strucks (Beludru), a urodziła się u Ellen Schippers w Tajeschidolls:

I te dwa kastraty z Tajeschidolls, seal mink lynx z białym:

Na drugim zdjęciu wygląda to troszkę zabawnie. Takie jasne kulki i nagle ciemny jeden Jezyk

Umaszczenie jest przepiękne, nie wiedziałam nawet, jak takie ragi wyglądają. Chyba nie za często się takie trafiają, tym bardziej u nas w Polsce?

W Polsce poza Frajdasą minki mamy u Pani Eli (Elizabeth Dolls*PL) i u Pani Joli (Mruczek*PL). Fakt, niezbyt jest ich wiele. Ale za zachodnią granicą minki prężnie się rozwijają - w Niemczech i krajach Beneluxu wciąż przybywają nowi hodowcy i jest coraz więcej bardzo obiecujących linii. Oczywiście najwięcej jest ich w USA i Kanadzie.