Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Wystawa dla początkującej

 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » Kluby, Organizacje i Stowarzyszenia Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Wystawa dla początkującej
Autor Wiadomość
roene
Ekspert



Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

Post Wystawa dla początkującej
Bardzo proszę, gdybyście mogli mi tak łopatologicznie wyłożyć, co muszę zrobić, by wybrać się z moją kicią na wystawę Wesoly

Moja 7 miesięczna Idasia wystepowała by w klasie młodzieży - tyle wiem. I że najpierw muszę ją zapisać do klubu. Na czym to polega? Jaki klub mogłabybm wybrać dla mojej małej w trójmieście? Co muszę wypełnić? Czy mogę wypełnić formularz elektronicznie, czy wydrukować i wysłać? Czy coś poza roczną składkę będę musiała zapłacić po rejestracji Idziaka?

Kicia ma rodowód, kupiłam ja bez praw hodowlanych. Mogę wystawiać ją na wystawach. Jednakże nie jestem zorientowana w tych sprawach i mimo usilnych chęci nie mogę znaleźć informacji w necie, które by mnie oświeciły, czytam w regulaminach klubów itp. ale i tak nie go końca łapie.

Bardzo proszę o pomoc.
Jeszcze jedna sprawa - czy kocia musi mieć mikrochip na wystawę? Bo gdzieś przeczytałam, ze to konieczne.
Sob 21:28, 09 Mar 2013 Zobacz profil autora
Ines
Ekspert



Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Jeśli zależy Ci na tym, żeby wszystko załatwić drogą elektroniczną i listowną - ja rejestruję się w klubie No Problem i tak się to tam załatwia. Nie wiem jak to jest w innych klubach, ale pewnie podobnie. Najpierw musiałam skontaktować się z klubem wyrażając chęć dołączenia do niego, napisać coś o sobie, o kotach itd. Dostałam odpowiedź, poproszono mnie o wysłanie listem poleconym deklaracji, dowodu wpłaty składki członkowskiej (120zł) i oryginału rodowodu kotów, które po zarejestrowaniu kotów zostaną natychmiast zwrócone. Rejestracja kotów nic nie kosztuje. Tyle o No Problem, jak jest w innych klubach mam nadzieję wypowiedzą się inni Wesoly

Aby kot był wystawiany musi mieć zwykle mikrochip i spełnić szereg wytycznych organizatora wystawy. Zwykle są one podobne i oczywiste. Kot musi być zdrowy - konieczne jest zaświadczenie od lekarza weterynarii potwierdzające dobry stan zdrowia kota, wydany nie wcześniej niż 3 dni przed wystawą. Dodatkowo przed każdą wystawą kot powinien przejść kontrolę weterynaryjną już na miejscu. Lekarz powinien sprawdzić wtedy czy kot ma niezbędne szczepienia, wykonane nie wcześniej niż dwa lata i nie później niż piętnaście dni przed wystawą (nie wiem czy te wytyczne zawsze są takie same, ale zwykle raczej podobne, proszę żeby mnie ktoś poprawił jeśli się mylę). Zwykle chyba wymagane jest szczepienie przeciw wściekliźnie, z tego co pamiętam nie dotyczy ono tylko kociąt.

Jak jeszcze coś Cię interesuje to pytaj. Sama przygotowuję się do pierwszej wystawy moich kotek, więc nie mam jeszcze doświadczenia, ale prężnie gromadzę informację i chętnie się podzielę. Mam też nadzieję, że Ci doświadczeni podzielą się swoją wiedzą, wiadomo że ta praktyczna zawsze jest cenniejsza Wesoly
Sob 21:53, 09 Mar 2013 Zobacz profil autora
roene
Ekspert



Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

Post
Wiem, że w klasie młodzieży nie ma podziały na kotki hodowlane i niehodowlane, ale jak później? Ja moją kocię kupiłam jako kotkę niehodowlaną - w umowie kupna-sprzedaży mam zakaz jej rozmnażania, jednakże nie mam żadnego wpisu do rodowodu, pani z hodowli u której ją kupowałam mówiła ze zapowiada się bardzo dobrze pod kątem wystawowym i mogłaby być również kotką hodowlaną. Na razie jeszcze nie zamierzam jej sterylizować, tylko za jakiś czas, w jakiej klasie zatem powinnam ją wystawiać? Jeszcze druga kwestia, czy gdyby udało mi się zebrac pieniadze to mogłabym tej pani z hodowli dopłacić za prawa hodowlane dla kici? nie chcę jej w najbliższym czasie rozmnażać, ale jeśli spokojnie przechodizłaby rujki nie widzę potrzeby by ją ciąć, wolałabym dopłacić, a za kilka lat (2-3) pomyśleć dla niej o rasowym prartnerze, czy takie coś byłoby możliwe? na czym polegają te całe prawa hodowlane? nie rozmaiwałam jeszcze o tym z hodowcą, chcę się o to zapytać dopiero po uzyskaniu Waszej opinni na ten temat. Kicia ma minimalnie przesuniętą bardzije w prawo v na pyszczku, ale poza tym jest pieknym młodym seal bicolorem, szkoda mi pozbawiać ją jej kotkowatości Wesoly
Sob 22:11, 09 Mar 2013 Zobacz profil autora
Ines
Ekspert



Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Jeśli nie planujesz hodowli w najbliższym czasie wysterylizuj kotkę i ciesz się jej sukcesami w kategorii kastratów. Na hodowlę zawsze przyjdzie czas. 2-3 lata bez krycia dla niesterylizowanej kotki to strasznie dużo. Pomyśl o ryzyku - choćby cysty na narządach rozrodczych. Jeśli kotka rujkuje a nie jest kryta nie dochodzi do owulacji i komórki jajowe pozostają w jajnikach, gdzie powinny się wchłonąć. Nie zawsze się jednak wchłaniają, a jeśli się nie wchłoną, to tworzą się na nich torbiele. Każda kolejna ruja to zwiększenie ryzyka. A to tylko jedno z wielu zagrożeń. Blokowanie kotki hormonami też zdrowe nie jest. Moim zdaniem wstrzymywanie jej 2-3 lata byłoby okrucieństwem Smutny to wielkie ryzyko dla jej zdrowia. Jeśli chcesz założyć hodowlę musisz być przygotowana na działanie w zgodzie z naturą i cyklem biologicznym kotki, Twoja wygoda niestety powinna być tutaj na szarym końcu przy podejmowaniu takich decyzji. Dlatego radzę Ci - jeśli warunki bytowe nie pozwalają Ci na hodowlę teraz, dla dobra kotki wysterylizuj ją. Nic jej w ten sposób nie odbierasz, przeciwnie, dajesz szansę na zdrowe, szczęśliwe życie.

A hodowla... To mnóstwo ciężkiej pracy i ogrom wydatków. Ja dopiero jestem na etapie przygotowań, a już mogę to powiedzieć. Pracuję czasem po 50 godzin tygodniowo w jednej pracy, jak zdarzy mi się wolny dzień to idę do drugiej, a jak jestem w domu to jeśli mam czas pracuję w domu - wszystko żeby pokryć koszty hodowli. A to tylko finanse. Każdą ilość wolnego czasu poświęcam na przygotowywanie się do prowadzenia hodowli. Nie mam już nawet czasu zajmować się domem - mąż przejął za mnie wszystkie obowiązki. Odpoczynek to dla mnie puste słowo - nie ma na to czasu. Pomyśl, ile wiedzy trzeba przyswoić - o rasie, o genetyce, o zdrowiu, o rozrodzie, o prawie... Z każdą zdobytym obszarem wiedzy uświadamiam sobie istnienie 10 innych o jakich wcześniej nie miałam pojęcia. A to jest dopiero początek, nie postawiłam jeszcze nawet pierwszego kroku. Mnie to nie męczy, przeciwnie, do każdej kolejnej rzeczy zabieram się z coraz to większą energią. Jeśli jednak nie jest się pewnym czy to jest "to"... Nie wyobrażam sobie tego robić tak na próbę, na pół gwizdka, nie dałabym rady.


Ostatnio zmieniony przez Ines dnia Sob 22:40, 09 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Sob 22:38, 09 Mar 2013 Zobacz profil autora
roene
Ekspert



Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

Post
Będę musiała to jeszcze przemyśleć. Skąd mogłabym brać wszystkie potrzebne informacje (genetyka, rasa itp?). Studiuję i dlatego boję się teraz planować miotu u mojej koti, ale jestem gotowa bardzo wiele poświęcic dla mojej kici, z pieniędzmi tez mysle nie byłoby problemu. Chęć zwłoki jest spowodowana tym, że właśnie musiałabym wiele nadrobić - wiedzy przede wszystkim. 2 - 3 lata to taki teoretyczny okres, którego nie zamierzam przekroczyć, myślę że byłby ok krótszy, załóżmy roczny.

Jeszcze jedno pytanie - skoro nie rodzenie dla kotek jest tak nie bezbieczne to znaczy że w Waszych hodowlach kotki przez załóżmy kilkanaście lat co roku rodzą kocięta i to niby jest dla nich dobre/ wskazane, bo jeśli nie to sterylizacja? może źle Cię zrozumiałam, jednak nie uważam by kotka powinna była rodzić często i w jak najmłodszym wieku, to przecież spory wysiłek dla nich... Może jeszcze nie mam zbyt dużej wiedzy, chcę w te wakacje o tym jak najwięcej się dowiedzieć, gdyż jedyne na czym mi zależy to dobro mojego małego Idziaka
Sob 22:56, 09 Mar 2013 Zobacz profil autora
superendi
Ambitny



Dołączył: 01 Kwi 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój

Post
Kilkanaście lat? To chyba u jakiś sadystów... zwykle do 6-7 roku życia od momentu kiedy skończy rok 1,5 roku, więc w swoim życiu jeśli rodzi raz do roku to naprawdę niewiele. Po za tym roczna kotka jak najbardziej nie jest za młoda na swój pierwszy miot, dużo młodsze kotki dają sobie radę. Wg FIFe, kotka która może mieć kocięta to taka która skończyła 10 mies. Nie rzadko zdarza się iż kotki w tym wieku mają ruje permanentną, czyli z krótkimi przerwami czasem w granicach 1-2 dni Smutny .

Najwięcej człowiek uczy się na początku na wystawach. Najlepiej wg mnie w twoim przypadku to wykastrować twoją kicię, jeździć z nią na wystawy jako kastratką, nauczyć się co i jak i w ciągu tych 3 lat odkładać na super kotkę hodowlaną, bądź hodowlano-wystawową.
Sob 23:08, 09 Mar 2013 Zobacz profil autora
Ines
Ekspert



Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Nie ma jednego źródła informacji na te tematy. Trzeba je zdobywać na każdy możliwy sposób. Gromadzić fachową literaturę, utrzymywać kontakty z hodowcami, szukać specjalistycznych for na których te tematy są poruszane, artykułów, również w innych językach.

Ja jestem na urlopie dziekańskim. Studiując nie byłabym w stanie sprostać tym wszystkim wyzwaniom stojącym na drodze początkującemu hodowcy.

Nie jestem też pewna czy jesteś świadoma kosztów hodowli. Tak jak pisałam w innym temacie, mogę wysłać Ci pw z moim szacunkowym kosztorysem.

Kotka może rodzić 3 razy na 2 lata, chyba że dla jej zdrowia wskazania są inne. Zdarza się, że trzeba kotkę pokryć częściej, ponieważ częste ruje są wyczerpujące dla organizmu. Nie można też wstrzymywać się z kryciem w nieskończoność. Zalecane jest, by kotka miała skończone 12 miesięcy w chwili kiedy jest kryta po raz pierwszy, ale zdarza się, że trzeba ze względu na jej zdrowie pokryć ją wcześniej. Wstrzymywanie kotki 2-3 lata jest niezgodne z naturą i jej rytmem biologicznym i może się poważnie odbić na jej zdrowiu. Jeśli zależy Ci na jej zdrowiu nie narażaj jej na takie ryzyko.
Sob 23:09, 09 Mar 2013 Zobacz profil autora
roene
Ekspert



Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

Post
Heh pewnie to normalne u każdego posiadacza rogdollków - problem w tym, iż uważam, że moja kicia jest super idealna Wesoly W wakacje wybiorę się z moją małą na wystawę (czy jest a jesli tak to w jakiej klasie możliwe wystawienie kotki, która ukończyła 10 miesięcy, nie jest jeszcze wysterylizowana i nie jest przeznaczona na hodowlaną? ) i wtedy o tym pomyślę. Poradzę się też mojej pani hodowcy i lekarza weterynarii. Może zaplanowałabym pierwszy miot za za rok wczesną wiosną, do tego czasu Ida miałaby 1.5 roku, a to raczej dobry czas na 1 kocięta jeszcze. Bardzo bym tego chciała... jesli nie bedzie to możliwe to pod koniec wakacji ją wysterylizuję.
Sob 23:14, 09 Mar 2013 Zobacz profil autora
roene
Ekspert



Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

Post
I byłabym naprawde bardzo wdzięczna, gdybyś napisała mi o tych kosztach a także ogólnie o tym z czym musiałabym się zmierzyć decydując się jednak na założenie hodowli. Napisz proszę na mój e-mail: [link widoczny dla zalogowanych] (nie wiem czy na forum podałam własnie ten)
Sob 23:17, 09 Mar 2013 Zobacz profil autora
Ines
Ekspert



Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Napisałam Ci już prywatną wiadomość Mruga możesz odpisać na mój adres email, [link widoczny dla zalogowanych]
Sob 23:23, 09 Mar 2013 Zobacz profil autora
roene
Ekspert



Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

Post
Odpisałam Ci na e-mail, czekam na odpowiedź i dziękuję za poświęcony mi czas
Sob 23:38, 09 Mar 2013 Zobacz profil autora
roene
Ekspert



Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

Post
sorry - nie na e-mail tylko przez formum Wesoly
Sob 23:40, 09 Mar 2013 Zobacz profil autora
Mouse
Ambitny



Dołączył: 06 Wrz 2017
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Przepraszam, że odgrzebuję temat. Jestem właśnie na początku tej drogi i boję się, że coś pominę, coś przypadkiem zaniedbam. Bardzo prosiłabym obie Panie o wsparcie jeśli nie stanowiłoby to problemu.
Też czytam, dużo wszędzie gdzie się da i gdy już mi się wydaje, że coś ogarnęłam, i cieszę się, że jeden dział temat mniej, to kolejne tematy, informacje wyskakują mi jak grzyby po deszczu Wesoly A ja znów czytam i się zagłębiam w to z zapartym tchem i oczami jak gwiazdy, i myślę sobie WOW ile tego jest:) I może to dziwne, ale cieszy mnie to, że jednak to nie jest takie łatwe, że trzeba się cały czas uczyć Wesoly
Dziwny ze mnie człowiek Wesoly
Pią 22:30, 06 Paź 2017 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » Kluby, Organizacje i Stowarzyszenia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin