Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Dyskusja o karmach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 56, 57, 58 ... 77, 78, 79  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie / Jak prawidłowo karmić kota Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Dyskusja o karmach
Autor Wiadomość
Ola25
Gość






Post
Dziekuje za odpowiedz:) Wiec bede dawac pol puszeczki na ''obiad''Wesoly i przez caly dzien pelna miseczka chrupek:)
Pon 11:22, 14 Wrz 2015
Marla
Ekspert



Dołączył: 06 Lut 2013
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznan

Post
Lepiej by było odwrócić proporcje.
Pon 11:58, 14 Wrz 2015 Zobacz profil autora
Dee
Pasjonat



Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra

Post
Zgadzam się z Marlą co do proporcji. Im więcej mokrego jedzonka tym dla kota po prostu lepiej. Sucha karma jest wygodna, ale nie jest zdrowa nigdy nie będzie tak dobra dla kotka jak mokra karma albo jeszcze lepiej - barf lub całe zwierzaki. Także podstawowej mokrej karmy nie żałuj kotkowi
Pon 12:08, 14 Wrz 2015 Zobacz profil autora
Kasia_R
Doświadczony



Dołączył: 31 Sty 2015
Posty: 1242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Nic dodać nic ująć. Ja bym też wolała, żeby Maluchy (juz nie powinnam ich tak nazywać Mruga ) jadły mokre.
Choć wygodnicka cześć mnie nie narzeka; ) no ale tu chodzi o zdrowie kotów a nie moją wygodę
Pon 12:59, 14 Wrz 2015 Zobacz profil autora
Dee
Pasjonat



Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra

Post
Kasia_R napisał:
Choć wygodnicka cześć mnie nie narzeka; ) no ale tu chodzi o zdrowie kotów a nie moją wygodę


Dokładnie! Nie mogę powiedzieć, że robienie barfa to moje ulubione zajęcie, ale perspektywa tego, że zamiast ukręcić te mieszanki, będę wygodnie karmiła kotka suchą karmą i przez to skrócę jej życie jest dla mnie nie do przyjęcia więc babram się dalej Ya winkles
Pon 13:14, 14 Wrz 2015 Zobacz profil autora
Monic
Ekspert



Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 2931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

Post
Znowu nie przesadzajmy z tym skracaniem życia, jeśli regularnie robimy badania i trzymamy rękę na pulsie to zareagujemy odpowiednio wcześnie i jesteśmy w stanie zapanować nad wieloma chorobami. Koty kiedyś (i dzisiaj też się tak zdradza) jedzą całe życie whiskasy i dozywaja 18 lat, więc to też nie jest tak, że dobra sucha karma skróci mu życie. Ale na pewno mokre jedzenie zapewni mu większą odporność na choroby nerkowe, z pęcherzem moczowych itd. Także ja zawsze będę powtarzać jak mantrę, jeśli kot lubi mokre i mięso i sam się o nie dopomina to jak najbardziej podawać jak najwięcej mokrego, a suche ewentualnie jako dodatek!
Wto 8:11, 15 Wrz 2015 Zobacz profil autora
Dee
Pasjonat



Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra

Post
Ja się z tym nie zgodzę, jedzenie uważam za lekarstwo i ono jest podstawą dobrego zdrowia i obywania się bez leczenia u weterynarza. Podobnie jest w przypadku ludzi, nie ma co się oszukiwać twierdzeniem, że np kogoś dziadek całe życie palił jak smok, jadł byle co i dożył 99 lat Ya winkles są jednostki silniejsze, które nic nie złamie, w przypadku kotów na pewno takie też się zdarzają, wciągają resztki ze stołów całe życie, a żyją bardzo długo. Ale większość jednak taka nie jest, a ja wolę nie ryzykować i nie sprawdzać czy trafił mi się egzemplarz ze Sparty Dlatego zawsze będę za tym żeby zapobiegać, a nie leczyć późniejsze skutki. Nie będę ukrywać, że lubiłam podawać kotu suchą karmę, bo była po prostu wygodna, ale niestety przyniosłoby to więcej strat niż korzyści. Dlatego ciesze się, że udało się ją posłać w diabły i młoda już się o nią nie dopomina i też jestem za tym - jeśli kot chce jeść mięso to nie przekonywać do suchego tylko karmić mokrym ile się da, najlepiej barfem, bo oprócz zdrowia plusem jest też stan kuwety, od dużej ilości gotowej mokrej karmy różne cuda mogą się dziać w kuwecie, po barfie nawet nie śmierdzi
Wto 8:31, 15 Wrz 2015 Zobacz profil autora
Emi
Ekspert



Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 2771
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

Post
Podejmowałam raz próbę z przejściem na mięsko, ale moim kotkom wtedy się odwidziało mięsko. Ale nurtuje mnie pewne pytanie: co w sytuacji kiedy by musiały zostać same na powiedzmy jakieś 15 godzin? Zapasu mięska nie da się zostawić.
Wto 9:15, 15 Wrz 2015 Zobacz profil autora
Łączka
Pasjonat



Dołączył: 03 Gru 2014
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń/Gdańsk

Post
W zooplusie są do kupienia miski otwierające się automatycznie, które można ustawić na czas w godzinach 1-48h. W miskach są woreczki chłodzące, więc póki miska jest zamknięta, to warunki są podobne jak w lodówce. Jest to jakiś sposób na dłuższą nieobecność, tylko wtedy kotki nie mają dostępu do jedzenia cały czas, ale dostają posiłki o określonych porach :-)
Wto 9:21, 15 Wrz 2015 Zobacz profil autora
Anna 45
Gość






Post
A ja slyszalam ze od mokrej karmy jedzonej zamias suchej kotki moga dostac nadwagi
Wto 19:00, 15 Wrz 2015
Anna 45
Gość






Post
Ponoc mokra karma bardzo tuczy nawet ta z lepszych marek
Wto 19:03, 15 Wrz 2015
BabaJaga
Ekspert



Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 4120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Gdańska

Post
Łączka napisał:
W zooplusie są do kupienia miski otwierające się automatycznie, które można ustawić na czas w godzinach 1-48h. W miskach są woreczki chłodzące, więc póki miska jest zamknięta, to warunki są podobne jak w lodówce. Jest to jakiś sposób na dłuższą nieobecność, tylko wtedy kotki nie mają dostępu do jedzenia cały czas, ale dostają posiłki o określonych porach :-)


Ciekawa jestem, jak takie automatyczne miski sprawdzają się w praktyce. Czy któraś z Was już z takiego cudeńka korzystała (oczywiście w celu nakarmienia kota, a nie siebie )? Przykładowo, miska otwiera się o wyznaczonej porze, np. 10.28 i co dalej? Ile czasu jest otwarta? Czy po otwarciu jakoś informuje kota, że właśnie sezam jest dostępny? Kot może akurat wtedy spać gdzieś w innym pomieszczeniu i nie słyszeć. Musi chyba trzymać wartę przy tej misce, o ile będzie mocno zdesperowany. I co z tym zimnym jedzeniem? Takie zimne, prosto z lodówki chyba nie jest zbyt zdrowe dla kota (sama mam złe doświadczenia z karmieniem kotów zimnym żarełkiem).
Wto 19:22, 15 Wrz 2015 Zobacz profil autora
Łączka
Pasjonat



Dołączył: 03 Gru 2014
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń/Gdańsk

Post
Ja na razie doświadczenia nie mam jako takiego, Śliwka z zakupionych przeze mnie misek jeszcze nie korzystała, ale wiem mniej więcej o co biega.
Mamy coś takiego:

[link widoczny dla zalogowanych]

I to jest tak - ustawiam sobie timer na przyjmijmy 3 godziny o godzinie 10:00, miska otworzy się o 13:00. Do tego czasu jedzonko utrzymywane jest w korzystnie niskiej temperaturze dzięki woreczkom chłodzącym umieszczonym w drugim dnie. O swoim otwarciu miska znaku nie daje, choć są takie modele, w których możemy nagrać swój głos mówiący np "Śliweczka, jedzonko podane" :-) Jednak mój tego nie posiada, ale miałam wybór - albo nagranie, albo woreczki chłodzące, więc wybrałam chłodzenie. Jedynym plusem tego, że nie ma nagrania ogłaszającego otwarcie miski jest to, że póki kot nie zgłodnieje i do miski w celu poszukiwania jedzonka nie podejdzie, to mięso zdąży nabrać pokojową temperaturę dogodną do spożycia. Chłodzenie działa głównie gdy miska jest zamknięta.
Wto 21:12, 15 Wrz 2015 Zobacz profil autora
Marla
Ekspert



Dołączył: 06 Lut 2013
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznan

Post
Anna 45 napisał:
A ja slyszalam ze od mokrej karmy jedzonej zamias suchej kotki moga dostac nadwagi

Anna 45 napisał:
Ponoc mokra karma bardzo tuczy nawet ta z lepszych marek

A ja słyszałam, że ziemia jest płaskim dyskiem, leżącym na czterech słoniach, które tańczą kankana na plecach żółwia, który płynie przez ocean naiwności.

A tak na serio - radzę zmienić literaturę.

Emi napisał:
Ale nurtuje mnie pewne pytanie: co w sytuacji kiedy by musiały zostać same na powiedzmy jakieś 15 godzin? Zapasu mięska nie da się zostawić.

Ponoć się da. Po prostu mięso wyschnie, ale wciąż będzie jadalne. Wesoly Inna sprawa, czy koteł pozwoli, by zapasowe jedzenie tyle czasu stało nieruszone. Raczej zje wcześniej, a potem pójdzie spać.

(Mowa o normalnej temperaturze, a nie upałach +35*C. Ines jak ty tam suszyłaś tego BARFa? Wesoly )
Wto 22:48, 15 Wrz 2015 Zobacz profil autora
Anna 45
Gość






Post
To nie literatura. Poprostu dwoje roznych weterynarzy mi tak radzilo.
Śro 1:38, 16 Wrz 2015
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie / Jak prawidłowo karmić kota Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 56, 57, 58 ... 77, 78, 79  Następny
Strona 57 z 79

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin