Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
RAG a BRI?
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » INNE RASOWCE Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
RAG a BRI?
Autor Wiadomość
Kev
Ambitny



Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piekary Śląskie

Post
dorka1000 napisał:
Nie wierzę, że mogą być spokojniejsze koty od ragdolli .



To uwierz Kwadratowy
Birma jest u nas co prawda od wczoraj, ale spokojniejszego i grzeczniejszego kota nie widziałam NIGDY !
Za to mój ragdoll Rolling eyes Przekochany Wesoly Ale zbój nad zbóje ! Istny tajfun Wesoly))
Pon 16:26, 27 Gru 2010 Zobacz profil autora
Hari
Wyjadacz



Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

Post
dorka1000 napisał:
Nie wierzę, że mogą być spokojniejsze koty od ragdolli


to może spróbuj uwierzyć .
Dwie dorosłe birmy ode mnie są na forum / oba koty jako dorosłe poszły do adopcji .

Myślę , że ich opiekunowie niedługo coś napiszą o zachowaniu i charakterze .

Birmy to od wielu lat elitarna rasa w PL , ale może to i lepiej ( jest przynajmniej tylko jedna pseudohodowla) .

Zapraszam na wystawę w W-wie w styczniu i lutym / będziesz mogła sama ocenić jakie to koty Mruga


Ostatnio zmieniony przez Hari dnia Pon 17:15, 27 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Pon 17:13, 27 Gru 2010 Zobacz profil autora
dorka1000
Początkujący



Dołączył: 26 Gru 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Hari, podeślij mi proszę jakieś ciekawe linki z informacjami o birmach.
Zaitrygowałaś mnie Rolling eyes

Kev, wyobraziłam sobie szalejącego ragdolla i popłakałam się ze śmiechu. To musi być naprawdę tajfun
Pon 17:26, 27 Gru 2010 Zobacz profil autora
Kev
Ambitny



Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piekary Śląskie

Post
dorka1000 napisał:

Kev, wyobraziłam sobie szalejącego ragdolla i popłakałam się ze śmiechu. To musi być naprawdę tajfun


Niestety nie jest to aż tak zabawne Snakeman
Kevin potrafi gonić za piłką tak zaciekle ze ostatnie 3 metry przy pokonywaniu naszego korytarza przebiega wręcz po ścianie i to ... na wysokosci kontaktu !! Wesoly

Ogolnie jest kochanym miłym kotkiem, troche upierdliwym jesli chodzi o jego nocne chodzenie mi po glowie Wesoly Nie lubi się głaskać. Tzn lubi kiedy on chce i to tylko chwile bo inaczej moja dłoń zostaje złapana w siec z ząbków i pazurków.. u 5 miesięcznego kociaka - ostrych niemiłosiernie Wesoly)

Z nowości wydawniczych ... ostatnio przeszedł mi przez firanke zostawiając za sobą dziure wielkosci talerza obiadowego Mruga))

aaa... no i nie jest szczegolnie niskopodłogowy Wesoly)
Jednak przy całym jego zbojectwie nie oddałabym go nikomu i nie zamieniła na innego Wesoly))


Birme natomiast dopiero zaczynam poznawac a już wiem że drugiego tak spokojnego i rozwaznego kota ze świecą szukać Wesoly
Pon 18:14, 27 Gru 2010 Zobacz profil autora
ragaaa
Raczkujący



Dołączył: 09 Sie 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Wiem, ze sa forumowicze ktorzy maja w domu brytka i ragdolla, fajnie gdyby cos w watku napisali, porownali te dwie rasy pod wzgledem charakteru i temperamentu Wesoly


Ostatnio zmieniony przez ragaaa dnia Pią 23:35, 29 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Pią 23:33, 29 Lis 2013 Zobacz profil autora
POLKA INKA
Ambitny



Dołączył: 31 Sie 2012
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz _ Skandynawia

Post
Witam. Ja mam w domu brytyjczyka oraz ragusia. Obecny ragdoll jest już moim drugim kotem tej rasy. Poprzedni miał jednak charakter bardzo zbliżony do obecnego.

Więc....

Brytyjczyk Dyzio= kastrat= najspokojniejszy kot na Świecie. Nigdy nie widziałam kota, który by był bardziej flegmatyczny, bardziej spokojny, bardziej cichy i grzeczny od mojego Dyzia.
Bardzo inteligentny i opanowany. Jest niczym mentor dla reszty zwierzyńca. Nigdy nic nie zbroił, nie zniszczył. Bawi się krótkotrwale i ciężko go rozruszczać. Jest leniwy, z pogardą patrzy na zabawy ragdolla i raczej nigdy nie dołącza. Jest kotem niemiałczącym. Smakosz, wszystko co ludzkie do jedzenia to i on chciałby spróbować. Lubi się łasić, przymila się, lecz jest to miłość krótkotrwała. Po krótkich miziankach najchętniej wraca na swe posłanie i tam przesypia ogromną ilosć czasu. W przeciwienstwie do ragdolla lubi ciszę i spokój. Nie nadaje się na spacery poza domem. Nie lub być noszony na rękach i nie wchodzi na kolana.
To kot, który praktycznie cały dzień przesypia. Gdy nie śpi to przyjdzie się pomiziać, nadstawi do czesania, które uwielbia, coś zje , odwiedzi kuwetę i idzie spać dalej. Dodam, że był taki od małego, nawet przed kastracją. Jest mym ukochanym pierwszym rasowym kotem. Niestety pomimo swej misiowatości i łagodności jego obecność w domu jest niemalże nieodczuwalna. Nie jest dobrym partnerem zabaw dla ragdolla, który choć też spokojny to jednak jest bardziej dynamiczny. Wadą Dyzia jest jego zbytnia flegmatyczność. Zaletą to, że jest grzeczny, ułożony, miły i to że po prostu kochany jest!

Kacper Ragdoll= kastrat= Towarzyski, pieszczoch, miziak. Lubi się bawić. Również grzeczny, ułożony. Tak jak brytek zero agresji. Nigdy żadnego drapnięcia, chwycenia ząbkami i tym podobne. Chodzący za mną jak cień. Towarzyszący w każdej czynności. Brytka mało co interesuje, najchętniej cały dzień przesypia zaś ragdoll to maskoteczka, która absorbuje na każdym kroku. Ciągle chce na kolana. lubi spać na człowieku, domaga się pieszczot, zaczepia. W zabawie Kacpruś najbardziej lubi aportować zabawki. Przynosi i wkłada je prosto w rękę niczym piesek. Kacpruś jest wybredny w jedzeniu i raczej nieufny do obcych. Brytyjczyk chętnie gości wita, a raguś choć jest bardziej towarzyski to jednak w stosunku do wlaściciela, a do obcych niekoniecznie. Typowy nakolankowiec, ufny i przesłodki. Lubi być noszony na rękach, Miziak z niego i szmaciana lalka. Zalety= słodziak bardzo związany z właścicielem. Wady- w przypadku Kacpra jest to jego głośność. Jak coś chce to miałczy. Nie zalicza się do cichych ragdolli. Jednak na obecną chwilę wyrasta z tego i dla mnie jako dla właścicielki stanowi to coraz mniejszy problem.

Dodam, że mój pierwszy ragdoll, nieżyjący niestety Czesio był o nimal identycznym charakterze jak Kacpruś, z tą tylko różnicą że byl kotem bardzo cichym. Przez półtora roku jego życia, ani razu nie zamiauczał. Różnicą było też to, że bardzo lubił gości. Popisywał się przynosząc im zabawki, unosząc ogon natychmiast w górę aby zademonstrować swe piękno, łasząc i tuląc. Reszta cech charakteru i usposobenia między dwoma ragdollami właściwie podobna.


Ostatnio zmieniony przez POLKA INKA dnia Śro 16:30, 04 Gru 2013, w całości zmieniany 3 razy
Śro 16:06, 04 Gru 2013 Zobacz profil autora
ragaaa
Raczkujący



Dołączył: 09 Sie 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Bardzo dziekuje Ci za odpowiedz Wesoly Obie rasy podobaja mi sie i najchetniej chcialabym miec oba, tak ja Ty, ale niestety nie moge poki co.

Ciekawe czy twoj brytek jest tak wyjatkowo spokojny, czy wszystkie brytki to takie leniuchy ?
Pią 23:02, 13 Gru 2013 Zobacz profil autora
Smużka
Ekspert



Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
POLKA INKA.

Mój raguś jest niemal identyczny jak Twój bryś, z opisu!
Idealnie grzeczny i jak pluszowy miś. Nie widać go w domu.
Nigdy nie przychodzi na kolana, nie lubi być noszony.
Większość dnia spędza w rozecie drapaka. Trudno go rozruszać podczas zabawy, choć jest jeszcze młody.


Ostatnio zmieniony przez Smużka dnia Sob 1:18, 14 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Sob 1:18, 14 Gru 2013 Zobacz profil autora
ragaaa
Raczkujący



Dołączył: 09 Sie 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Ja bym wlasnie chciala takiego kotka spokojnego Wesoly Jak takiego znalezc? W jakiem wieku kociaka hodowca jest w stanie okreslic temperament ?


Ostatnio zmieniony przez ragaaa dnia Sob 14:06, 14 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Sob 14:05, 14 Gru 2013 Zobacz profil autora
POLKA INKA
Ambitny



Dołączył: 31 Sie 2012
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz _ Skandynawia

Post
Smużko, więc ... co kot to obyczaj. Niby jest jakiś wzorzec rasy, a jednak wzorzec wzorcem a życie swoje.

Choć z drugiej strony mój pies owczarek szetlandzki w stu procentach odpowiada wzorcowi rasy.

...i bądź tu mądry Ya winkles

Co do wieku, w którym hodowca może zaobserwować ewentualne cechy charakteru i usposobienia kota to wiedzy nie posiadam. Nie jestem hodowcą.
Nie 14:42, 05 Sty 2014 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » INNE RASOWCE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin