Dyzma -Syberyjski marchewek

Pipi Mruśka jest rozkoszna. Ja czasem żałuję że Dyziek jest już taki duuuuży i nie bryka jak kocię. Futro Dyziowe rzeczywiście jak na srogą śnieżną zimę przystało. Aż strach myśleć co będzie jak sie zacznie z niego rozbierać.
Bazylio caluski od Dyzia dla Pipi

Pippi napewno się ucieszy jak ją wycałuję, kiedy wrócę do domu

A jak jeszcze jej powiem od kogo - będzie w siódmym niebie

	Bazylia napisał:
	Pippi napewno się ucieszy jak ją wycałuję, kiedy wrócę do domu A jak jeszcze jej powiem od kogo - będzie w siódmym niebie

to niech Pipi pozdrowi Adama Małysza

ot też tam ostatnio przebywa

Tak... ale dzisiaj w końcu wylądował i poszedł jeść polskie przysmaki.
Nie ma jak to w domu Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

No nie taraz Dyziek wypatruje wiosny- a tu nic póki co Ya winkles

no może troszkę cieplej ale to dla mnie stanowczo za mało.

Jak się WSZYSTKIE RAZEM wezmą za wypatrywanie ,

to może się uda i ...ZOBACZĄ TĘ WIOSNĘ

U nas od wczoraj są takie mgły , że kot nie widział by własnego ogona ,a co dopiero mówić o wiośnie. Mruga

jeszcze się zdziwicie jak futrzak wiosnę wyczruje Jezyk

CUDOWNY Dyziulek Heart

	iza5 napisał:
	jeszcze się zdziwicie jak futrzak wiosnę wyczruje CUDOWNY Dyziulek

,
Wskazana czujność i daleko posunięta ostrożność - podobno widziano już bociany a wiadomo co to oznacza
Wiosna + koty + bociany = Hyhy

Dzięki za komplementy pod adresem marchewka

Mam nadzieję, że jeszcze Wam nie obrzydła ruda kita.
Marchewkowe futro w słonku na rozgrzewkę
[link widoczny dla zalogowanych]
I feel spring
[link widoczny dla zalogowanych]
wiosenne porządki [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez Graża dnia Nie 19:18, 07 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz

Oj słoneczny rudzielcu załatw nam tę wiosnę!!!!

Oj, tak, tak .

Postaraj się Marchewku, szybciej rób te porządki, to może PANI WIOSNA nadejdzie. Rolling eyes

Nadchodzi - pilnie obserwując kocie przygotowania. Nawet widać na jednym zdjęciu jej cień Wesoly

więc już jest całkiem blisko (chyba) bo to jednak pojęcie względne.

Jakiż on jest cudny

Takiemu to i WIOSNA się nie oprze Wesoly