Buba i Capsel-nasze spełnione marzenia... już za TM :(

u nas w sumie mało się dzieje - gorąco powoduje, że koty większość dnia przesypiają
Trochę je chłodzę wsypując do miski lód

Capsel pilnuje kwiatków Wesoly

albo razem pilnują łóżka

wielką atrakcją dla kota było chwilowe wyniesienie materaca z sypialni

odwiedziła nas moja siostrzenica i Capsel bardzo ładnie się zachowywał - pomagał układac puzzle i łasił się Heart

i na tym kończą się moje próby dekorowania domu - kot i tak musi sie zmieścić

Podsumowując, należy podkreślić, że koty w czasie upałów zachowują się bardzo kulturalnie i opiekuńczo. Zwłaszcza, opiekuńczo.

Jakie przytulasy . Biedne kociaste , upały dają sie wszystkim we znaki, a ta różowa miska super pasuje do Twoich kociastych Ya winkles

Piękne te twoje futra Mgławico

. Muszę ci powiedzieć, że moja starsza córka jest fanką Buby. Ona marzy o takim włochatym rudzielcu

To nie ma co marzyć tylko trzeba działać Wesoly

rude jest wyjątkowe chociaż i Capselek dorasta - zrobił się bardziej przytulasty, daje się trochę część na spokojnie.
Siostrzenica układała puzzle a Capslik siedział i się przyglądał, jak obrazek był gotowy to kocisko próbowało dołączyć elementy i po cichu wynieść je do sypialni, niestety dziecko było czujne i zabrało kotkowi zabawkę Smutny

O drugim kocie to nie mam co marzyć

. Tż po roku zgodził się na Harleya. Mało tego, zgodził się pod warunkiem, że rzucę palenie co próbował wyegzekwować od paru lat. Cwaniak myślał, że jak postawi takie ultimatum to kota w życiu nie będzie w domu. Ale się zdziwił bo nie palę od roku i mam upragnione futro Snakeman

. Biedak nie wiedział do czego jest zdolna zdesperowana kobieta

. Teraz Hary to też jego ulubieniec ale na drugiego kota to już w życiu się nie zgodzi.

Koteczki w pilnowaniu łóżka są zawsze świetna.

Rudości kochane, on zawsze mnie rozczula. Heart

A Capselek na materacu, aż się prosi o przeróbkę powiedzonka:

- " Masz Capselku grzędę,
- A nie, ja wyżej siędę"

Super foteczki Wesoly

Widać kociaste w czasie upałów nadają się głównie do pilnowania

asian pamiętaj, że kropla drąży skałę Wesoly

u nas też mąż w życiu nie chciał zgodzić się na kota a jak pojawił się Rudy to sam po niecałym pół roku kupił Capsla Wesoly

koty najchętniej pilnują mało mobilne obiekty, za to nocą jest radocha, dzisiaj w nocy mieliśmy odwiedziny wielkiego zielonego konika - jakoś nie podzieliłam entuzjazmu kociastych Wesoly

Ekipa pilnująca łóżka prezentuje się znakomicie

Chłopaki wyraźnie komunikują jaki mebel w domu jest dla nich najważniejszy

Ps. Świetny pomysł na chłodzenie - kradnę!

dzisiaj postaram się wrzucić więcej Rudego, który większość czasu spędza w swojej minidżungli na balkonie ( tzn, głównie wieczory i ranki bo południa nie wchodzą w grę)

Capslik nadal posiłkuje się miską z lodem

a jego mina dokładnie pokazuje co on myśli o tych upałach

ma też momenty rozrabiania

a tu jego mina jak poprosiłam o zejście z poduszki

w związku z upałami przenieśliśmy się do pokoju z balkonem tak żeby udostępnić go kotom na noc (jakoś nie mam zaufania i nie zostawiałam ich samych na balkonie nocą ale co zrobić w takie upały) - pierwszą noc Buba przesiedział na balkonie a na druga wrócił już do naszego łóżka. Capsel od razu odrzucił propozycję spania "na dworze" - w końcu on kot domowy jest

Ostatnio zmieniony przez Mgławica dnia Sob 15:57, 15 Sie 2015, w całości zmieniany 1 raz

Aniu hmm a ja gdzieś tam wyczytałam, że niby masz dwie lewe ręce do kwiatów

A Tu widzę ,że to wierutne kłamstwa są ...pelargonie, surfinie (a może begonie? Rolling eyes

)trawa piękna bujna zielona, pomidorki, a nawet poziomki ...I TY ŚMIESZ POWIEDZIEĆ,ŻE NIE MASZ RĘKI DO KWIATÓW ?!!! No chyba,że ta hodowla, to dzieło kotów

A na poważnie to balkoning masz jak marzenie.

z miłą chęcią posiedziałabym sobie na nim ..tu skubnęła bym sobie poziomkę tam zagryzła pomidorkiem....żyć nie umierać . Wesoly

Ostatnio zmieniony przez kamisia dnia Sob 17:27, 15 Sie 2015, w całości zmieniany 1 raz

Kamisu zapraszam - możesz nawet Carminkę zabrać Wesoly

na balkonie rośliny jakoś sobie radzą - może faktycznie przez nadzór kociastych, te domowe jakoś wogóle nie chcę współpracować Smutny

a radość gdy rano przynoszę na śniadanie pomidorki jest ogromna Wesoly

ps. u nas na balkonie wszystkie odmiany roślin są syberyjskie, mamy wiec ofutrzone poziomki, truskawki i pomidory Wesoly

ale za to przymrozki nam nie straszne

Mina Cpselka bardzo wymowna. Z główką na misce wydaje się byc taki zrezygnowany...

A Rudzielec wspaniale się prezentuje w swoim ogródku. Na trzecim zdjęciu tak wyraźnie widac piękne frędzelki w uszach.

Piekni są obydwaj. A balkonowy ogródek .... czy widziałam tam poziomki i pomidorki?

	Mgławica napisał:
	Kamisu zapraszam - możesz nawet Carminkę zabrać

Oooj długo nie musiałabyś mnie prosić ....eeech gdyby nie te kilometry .... Wesoly

Chyba muszę iść sobie zrobić pomidorki z mocarellą bo mi smaka tymi balkonowymi pysznościami narobiłaś. Rolling eyes

	Emi napisał:
	....... A balkonowy ogródek .... czy widziałam tam poziomki i pomidorki?

Widziałaś widziałaś ja już zdążyłam się na ich widok zaślinić ....właśnie idę do kuchni zrobić sobie namiastkę tego co zobaczyłam...będę jadła pomidorki i wmawiała sobie jak pięknie pachną.... słoneczkiem z Mgławicy ogródeczka

Ostatnio zmieniony przez kamisia dnia Sob 18:08, 15 Sie 2015, w całości zmieniany 3 razy