Buba i Capsel-nasze spełnione marzenia... już za TM :(

Piękne koty i fotki rewelacja

Rudzielca zazdroszczę i to bardzo. Taki kot był kiedyś moim marzeniem Heart

Takie życie, to ja bym lubiła baaardzo: "nic nie robić, nie mieć zmartwień..."

Wiadomo - DZIEDZICE Heart

	monika83 napisał:
	Piękne koty i fotki rewelacja Rudzielca zazdroszczę i to bardzo. Taki kot był kiedyś moim marzeniem

jeszcze nic straconego Wesoly

birmy z rudością na pewno się pieknie skomponują

Oj Kasiu jak ja im czasem tego "nic nie robić, nie mieć zmartwień..." zazdroszczę - tylko spią, jedzą i bawią się ( w dowolnej kolejności) Ya winkles

Ostatnio zmieniony przez Mgławica dnia Sob 19:56, 12 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz

Coś tam zmontowałaś?! Chciałabym umieć takie coś! Piękne fotki

No ale cóż się dziwić gdy modele tacy uroczy

Buba ma niesamowity kolor... Śliczne kolażyki Wesoly

bo i futra prześliczne

Powtórzę się ale co tam KOCHAM BUBUSIA!!! Heart

Capsel jednak też gości w moim serduchu-jak nie wielbić takiego amanta Heart

Czy Ci kawalerowie są do wzięcia

Cudowni, Buba ma nieziemskie spojrzenie, a Dziedzic Capsel na balkonie, prawdziwy panujący

na wymianę - na jeden dzień
ale proszę zajechać ciężarówką bo ich ulubionym miejscem do spania jest podwójne łózko i bez niego się nie ruszą

Mogę zaoferować moje łóżko.

Jest całkiem spore, Tż wyjeżdza w delegację, więc i miejsca pod dostatkiem. Tylko o kocyk z domu rodzinnego poprosimy

Oni są C U D O W N I Wesoly

	Misia napisał:
	Mogę zaoferować moje łóżko. Jest całkiem spore, Tż wyjeżdza w delegację, więc i miejsca pod dostatkiem. Tylko o kocyk z domu rodzinnego poprosimy

jak to jest, że im więcej czasu ma człowiek tym więcej obowiązków się pojawia a na przyjemności nadal czasu brak ?

nie wiem kto przyciągnął do łazienki myszę - ale koty uznały, że dobrze się tam komponuje, wygodnie jej w zlewie i może tam mieszkać - tak więc nasze poranki oprócz czynności - "przed umyciem się wyjmij kota ze zlewu" wzbogaciły się w dodatkowe "wyjmij mysz ze zlewu" - bo mysz pomimo przeganiania do zlewu powraca Ya winkles

i dowód na to, że kot przyjmuje kształt naczynia...

a tak na marginesie to przeziębiłam się i postanowiłam posiedzieć dzisiaj pod kocykiem - nawet nie wiecie ile frajdy sprawiłam kotom - z takim entuzjazmem podeszły do siedzenia ze mną pod kocykiem, że po chwili zabrakło mi nie tylko miejsca pod kocykiem ale i na łóżku

Piekne zdjecia

Capsel bardzo spowaznial, niedlugo stanie sie prawdziwym krolem puszczy Heart

Jak ty masz takie male lozko z malym kocykiem to czemu sie dziwisz

Z tym czasem to prawda, jak sie ma malo do zrobienia to czas jeszcze szybciej leci, a jak sie ma duzo do zalatwienia to sie nagina jak guma. Dlatego nie lubie dni w ktorych nie mam za duzo do zrobienia bo mam uczucie straconego czasu Snakeman

U mnie w łazience też mieszkają dwie zabawki - chomiczki. Zresztą te chomiczki bardzo wędrowne są, chyba każdy kąt mieszkania już zwiedziły Rolling eyes

Fotki cudowne, a Capsel... Gdzie się podział ten mały chłopaczek?

Kochane kociaste chciały jak najlepiej wygrzać

Ja pomimo, że łózko dość spore, ale jak koty się rozłożą to trudno dla siebie miejsce znaleźć, żeby żadnego nie przesunąć

Słodko Capsel wygląda z tą myszą

A na Bube mi brak słów

Ostatnio zmieniony przez Misia dnia Pon 16:53, 21 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz