Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Problem z hodowca-proszę o pomoc
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » HODOWLA Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Problem z hodowca-proszę o pomoc
Autor Wiadomość
antonikowa
Ambitny



Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post Problem z hodowca-proszę o pomoc
Witam! W grudniu kupiłam 5-miesięcznego ragdolla z hodowli we Wrocławiu. Podpisaliśmy umowę, w której hodowca zobowiązał się do wysłania pocztą rodowodu. Do dziś rodowodu nie mam,hodowca nie odpowiada na maile. Jak poradzić sobie w takiej sytuacji?
Nie wspomnę już o tym,że pobyt kota w naszym domu zaczął się od odpchlenia i leczenia ropiejacych oczu..

Jak długo czeka się na rodowód? Czy to możliwe, że hodowca jeszcze go nie ma?
Pomozecie?
Pon 10:58, 03 Lut 2014 Zobacz profil autora
_Jadis_
Wyjadacz



Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 1778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica

Post
U nas bylo tak, ze rodowod dostalismy do reki - szczerze , ja jeszcze nie slyszalam o przesylaniu rodowodu poczta - to jest w koncu dokument , ja bym sie bala , ze zginie czy cos..

ALe moze ktos mial taka umowe z hodowca to sie wypowie.

Co do odpchlenia to niewybaczalne, zeby kociak z hodowli trafil do Ciebie w takim stanie O.O
Pon 11:11, 03 Lut 2014 Zobacz profil autora
Iga123ana
Ekspert



Dołączył: 27 Wrz 2013
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Skoro na maile nie odpowiada może zadzwonić? ale to że kociak był zapchlony to faktycznie szok.
Pon 11:21, 03 Lut 2014 Zobacz profil autora
Misia
Ekspert



Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 3390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Międzychód

Post
Ja miałam dosyłany rodowód pocztą, bo był w trakcie wyrabiania (zamieszanie w biurze rodowodowym, nie z winy hodowcy) co mogłam podpatrzeć na stronie fife z rodowodami [link widoczny dla zalogowanych]

Jednak pchły na dzień dobry to chyba nie tak powinno wyglądać...
Pon 11:25, 03 Lut 2014 Zobacz profil autora
_Jadis_
Wyjadacz



Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 1778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica

Post
Misia ale Ty bralas starszego czy malego kociaka?

wydaje mi sie, ze przez 5 miesiecy to hodowca mial wystarczajaco czasu, zeby rodowod wyrobic, nawet z opoznieniami ;/

Antonikowa a co bylo przyczyna tych ropiejacych oczek? Czy poza tym tan zdrowia kota jest w porzadku? Robiliscie mu jakies badania? MOze krew pobierana? Nie chce wszczynac alarmu ale jakby mi ktos z hodowli dal kota w takim stanie to bym do przeswietlila za przeproszeniem z kazdej strony ... bo az strach ;/


Ostatnio zmieniony przez _Jadis_ dnia Pon 11:30, 03 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Pon 11:28, 03 Lut 2014 Zobacz profil autora
Misia
Ekspert



Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 3390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Międzychód

Post
Ford miał 4 miesiące jak go brałam.
Pon 11:30, 03 Lut 2014 Zobacz profil autora
_Jadis_
Wyjadacz



Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 1778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica

Post
Mhm.. no my bralismy Olka w wieku 7-dmiu. Mielismy umowe, ze rodowod dostaniemy po zaplacie 2 raty (tak sie ugadalismy z hodowca) ale w rezultacie dostalismy papier juz przy odbiorze
Pon 11:32, 03 Lut 2014 Zobacz profil autora
antonikowa
Ambitny



Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Byliśmy u weterynarza, obejrzał go, orzekł, że wygląda zdrowo. Oczy wyleczylismy dicortinefem. Badań krwi nie robiłam, faktycznie powinnam była. Tak czy owak chyba już zbyt późno na sprawdzanie. Nawet gdyby Ryś okazał się chory-przecież go nie oddam!
Apetyt ma dobry, świetnie przybiera na wadze(w tej chwili ma 6 miesięcy i waży 3,8kg).
Pon 11:40, 03 Lut 2014 Zobacz profil autora
_Jadis_
Wyjadacz



Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 1778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica

Post
NIe no oddac nie ,ale jesli cos by wyszlo to bys wiedziala, ze trzeba leczyc - pod tym katem bardziej pisze...Mruga
Pon 11:43, 03 Lut 2014 Zobacz profil autora
POLKA INKA
Ambitny



Dołączył: 31 Sie 2012
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz _ Skandynawia

Post
Jak dla mnie to padłaś ofiarą oszustwa. Najprawdopodobniej masz kota z pseudohodowli, który nie ma żadnych uprawnień do posiadania rodowodu. Czy ten hodowca ma stronę internetową? Kot z pchłami, co jest ewidentnym zaniedbaniem. Brak kontaktu, umówienia się na spotkanie, czy nawet brak zwyczajnego kontaktu telefonicznego... To karygodne jak postępuje! Sądzę, że powinnaś przestrzec innych i napisać tutaj nazwę tej hodowli o wątpliwym profesjonaliźmie. Niestety, ale wszystko wskazuje, że Twój kot rasowy nie jest i że padłaś ofiarą zwyczajnego handlarza, a nie kogoś kto ma prawo zwać się hodowcą.


Ostatnio zmieniony przez POLKA INKA dnia Wto 16:02, 04 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Pon 13:17, 03 Lut 2014 Zobacz profil autora
Raggato
Ambitny



Dołączył: 09 Lip 2011
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa, Częstochowa

Post
Przy ostatnim miocie po raz pierwszy byłam zmuszona na oczekiwanie na rodowody i dosłanie ich pocztą - fizycznie trafiły one do mnie z końcem grudnia, zaś sama wysłałam je na poczatku stycznia, zaś kociaki były wydane w połowie/końcu listopada.
Niestety czasem jak widać zdarzają się takie rzeczy - między innymi z uwagi na krycia zewnętrzne, konieczność podbić stemplami karty miotu przez obie strony, zmiany klubu czy opóźnienia w pracy głównego "urzędu" rodowodowego... Nie zawsze jest to spowodowane naszą winą... Jeśli hodowla jest z tego samego miasta - można zadzwonić z innego telefonu, umówić się na spotkanie?

Z drugiej strony - kociak z pchłami????? i to 5 miesięczny???
Pon 16:22, 03 Lut 2014 Zobacz profil autora
_Jadis_
Wyjadacz



Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 1778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica

Post
No wlasnie o ile to oczekiwaie na rodowod jestem w stanie zrozumiec, to absolutnie stan kociaka i brak kontaktu z hodowca juz nie...
Pon 16:25, 03 Lut 2014 Zobacz profil autora
Smużka
Ekspert



Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Ja miałam w domu pchły rok temu, mimo tego, że wszystkie zwierzaki mam zadbane i były zabezpieczane kropelkami przeciw pchłom i kleszczom.
Więc niech Was pchły nie dziwią - sama nie wiem, jakim cudem u nas się trafiły, ale wytępienie ich zajęło ponad 2 miesiące (skubańce były odporne na fipronil, a ja nie mogłam w krótkim czasie podać niczego innego zwierzakom, żeby ich nie zatruć).

Reszty sytuacji nie komentuję.
Pon 17:55, 03 Lut 2014 Zobacz profil autora
vivienne
Wyjadacz



Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 1936
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Ja dostałam rodowody pocztą, bo klub miał jakieś opóźnienie.Tak więc zdarza się.

Pamiętam jak na tej stronce, którą podała Misia sprawdzałam codziennie, czy są już moje Maluszki. Mam print screen na pamiątkę. Wesoly
Pon 18:30, 03 Lut 2014 Zobacz profil autora
_Jadis_
Wyjadacz



Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 1778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica

Post
Ale sluchajcie OK jasne, kazdemu moze sie trafic, ze sie pojawia ale kurcze no sory od tego hodowca jest zeby sprawdzic kociaka i jak go komus daje to czysciutkiego, zadbanego , wychuchanego a nie...

To jest poniekad praca hodowcy, wiec to swiaczy o jego higienie o jego przykaldaniu sie...to tak jakabyscie poszly do restauracji na kolacje i dostaly danie na talerzu wyciapanym pluchami kucharza. Bo akurat ubrudzil sie sosem - zdarza sie i to czesto , ale od tego ma szmatke zeby przed wydaniem talerza go powycierac i tak samo tutaj. Pchly no sory ale to niejest choroba przewlekla , mozna stosunkowo szybko sie pozbyc, a jak widac problem zawsze mozna poprosic o przesuniecie terminu odbioru. Przeciez ktos zrozumie.

ALe tutaj kontakt z hodowca wyraznie kuleje.
No i widac nie zalezy mu na dobrej opinii na temat jego "pracy" zwlaszcza ze pchly to nie byl jedyny problem
Pon 18:52, 03 Lut 2014 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » HODOWLA Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin