Potrzeba pomoc! Ragdollkowy maluch :)

Witam wszystkich!

W niedzielę w moim domu pojawi się ragdollkowe trzymiesięczne maleństwo. Mam już ośmioletniego kota i pomimo tego, że w naszym domu już kiedyś zjawił się mały kotek (na początku było prychanie, po 2 tygodniach spokój), chciałabym prosić o rady co i jak zrobić, żeby wszystkim było dobrze Wesoly

żeby duże nie poczuło się odrzucone czy zdradzone a małe zaztraszone.
Zakupiłam nawet taką wtyczkę do kontaktu, która ma za zadanie uspokojenie kota Wesoly

Przepraszam za dramatyczną pisownię i składnię oraz BŁĄD w temacie ale ciężko się pisze z kotek leżącym na klawiaturze! Wesoly

Witam.
Mogę powiedzieć jak było u mnie, ale każdy kot przechodzi inaczej. Ośmioletni kotek, to już duży i różnie to bywa. Na pewno musisz mu dać dużo więcej ciepła i poświęcić dwa razy tyle uwagi co małemu. Jeżeli lubi noszenie na rękach, to bierz go często i powtarzaj jaki to on jest fajowy i najbardziej kochany na świecie. Ja tak robiłam ze swoim rezydentem i po dosłownie 1,5 dni, zaczęło być dobrze, a po drugiej nocce, koty już się zaprzyjaźniły i razem spały. Na pewno daj małemu osobną kuwetkę bądź pudełko do siusiania. Najlepiej niech wszystko mają osobne, aby rezydent nie myślał, że mały mu coś zabiera. Będzie dobrze. Wszystko rób na spokojnie, bez zbędnych ruchów i krzyków.
Powodzenia i trzymam kciuki.
Możesz już teraz mówić kotu, że będzie miał braciszka. Wiem, że to może dziwacznie brzmi, ale tak to już jest. Trafiłaś do zakręconego klubu kociarzy, co mają bzika na punkcie swoich kitków

Dzięki wielkie! Wesoly

ja już mu od daaawna mu powtarzam, że będzie miał nowego braciszka Wesoly

przesypia leń prawie całe swoje życie, maluch go rozrusza Wesoly

już się nie mogę doczekać mojego nowego futerka!!!!!!!!

Ahhh ja już dawno jestem zakręcona na punkcie kociaków (psiaków swoją drogą też Wesoly

) więc nihil novi jak to mówią Wesoly

A u mnie Bajt nasyczał, nafukał na malucha i musiało trochę czasu upłynąć zanim się dogadali Ya winkles

Jak już zaczął myć maluszkowi uszka, pyszczek to jest już ok Heart

To już jutro

!!!!!!!!!!!!!!! Moje kocio będzie miało braciszka

jestem dobrej myśli! Transporterek stoi przy drzwiach a ja już najchętniej bym po maleństwo pojechała!

Będzie dobrze.

Trzymamy kciuki i czekamy na relację z pierwszych spotkań po aklimatyzacji. Guy with axe

No i jak tam, jest już maleństwo w domku?

Jest już mały mruczek Wesoly

wieczorem go tu przedstawię i napiszę coś więcej!!! Póki co kociaki się obwąchały, duży syknął, mały warknął ale jest spokój Wesoly