Autor |
Wiadomość |
Catrina
Ambitny
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Po kastracji... |
|
Mam do Was pytanie:
Czy po kastracji powinno się podawać kotu profilaktycznie pastę typu Uro-Pet, która zmniejsza ryzyko powstawania kamieni moczowych?
Czy są one w ogóle skuteczne?
Czy podajecie je swoim wykastrowanym kotom?
Jeśli tak to jak często?
Sama nie wiem, czy podawanie takiej pasty jest zbędne czy naprawdę potrzebne.
Weterynarz radził mi podawać, ale chciałabym się zapytać tu na forum bardziej doświadczonych ode mnie
|
|
Wto 21:07, 19 Cze 2007 |
|
|
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
Nam weterynarz powiedział, zeby tylko do chrupek dodawać tak profilaktycznie małą część karmy dla kastratów. W każdej dobrej karmie są jakieś dodatki, które przeciwdziałaja powstawaniu kamyczków u kotków. Ale ja daję ten dodatek typowy dla kastrowanych kocurów. Niektórzy mówią, ze nie ma potrzeby, bo to tak jakby podawać karmę typu light dla kota, bo... może kiedyś zrobi się gruby
Catrina, rób badania moczu co jakiś czas kocurkowi. Nasz Bonifacek rok po kastracji miał w moczu pojedyncze kryształki. Ale mocz był bardzo, bardzo zagęszczony, ale to dlatego, ze Bonifacek był chory przez dwa dni. Wetka stwierdziła, ze w takim zagęszczonym moczu , jak już brakuje skali na stopień zagęszczenia, to pojedyncze kryształki można spotkać. Przypomionam, ze Bonifacek był kastrowany w wieku 11 tygodni
Dalsze badanie mocu nic nie stwierdziło, to znaczy wszystko OK.
Przypomniało mi się, wet powiedział, zeby nie dawać ryżu kastratowi bo to powoduje zmniejszenie kwasowości moczu.
I jeszcze jedno. Wyczytałam ostatnio, że lepiej jak kot dostaje 2-3 posiłki dziennie, niz miałby dostęp do suchego przez cały dzień. Podobno, kiedy zjada posiłek pierwszy mocz jest kwaśny, ale kiedy dojada za 2-3 godziny to mocz robi się mniej kwaśny. Nie wiem ile w tym prawdy, ale na wszelki wypadek przeszłam na ten system. I mam pod okiem ilość zjadanego pokarmu i mogę też Celinki pilnować, bo jest na mieszance 1:1 karmy zwykłej i light Ona też kastrat.
Do tego trzeba pilnować, zeby koty dużo piły, nawet wywary z gotowanego mięska.
Past dla kastratów nie stosuję.
|
|
Śro 12:21, 20 Cze 2007 |
|
|
nika
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
|
podpisuje sie pod tym co powyzej napisała Bazylia.
Koci kastrat powinien miec co 6 miesiecy badany mocz i w zależnosci od wyników takiego badania powinien mieć ( lub nie, jesli mocz idealny) zastosowaną odpowiednią karmę lub pasty.
wg mnie najważniejsze, aby kot kastrat duzo pił a najlepiej jak je możliwie dużo mokrej karmy (w miarę możliwosci naturalnej)
wg mnie koty karmione tylko suchą karmą dość szybko zaczynają mieć problemy zdrowotne - nawet te najlepsze karmy to tylko karmy i wolę nie wnikać co w nich tak naprawde jest
polecam surowe mięsko, rybke, śmitanke, jajeczko, serek....
|
|
Śro 12:55, 20 Cze 2007 |
|
|
Lili
Ekspert
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice/Bristol
|
|
|
|
Swieta prawda z badaniami My sie badamy (zrowno krew jak i mocz) zeby miec wszystko pod kontrola. Specjalnych karm dla kastratow nie daje, ale ... jako ze Duende miala juz problemy z nerkami, to stale musi jadac diete weterynaryjna RC Renal. Dzieki temu poziom wszystkich enzymow jest OK a kotek jest piekny, zdrowy i silny
|
|
Śro 14:06, 20 Cze 2007 |
|
|
Catrina
Ambitny
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Dziękuję Wam wszystkim za tak obszerną odpowiedź Na pewno te informacje bardzo mi pomogą.
Jeśli idzie o jedzenie, to Florek tak za wiele to nie je.
Co do tzw. naturalnego jedzenia to tylko i wyłącznie wołowina.
Z tego powodu jego menu nie jest nadto urozmaicone, nad czym bardzo ubolewam.
Już wielokrotnie pisałam, że Florek nie toleruje ani kurczaka, ani indyka, ani surowego, ani gotowanego i do tego wiele innych rzeczy... a suchej też nie je za dużo.
Jest takim kocim niejadkiem. Ale mimo to przybiera na wadze.
A ryb, śmietany czy serka też nie chce jeść. Jedynie żółtko od czasu do czasu.
Przez jakiś czas ratunkiem były puszki lub saszetki typu Hill’s, Porta, Miamor itp. Niestety już od dłuższego czasu nie chce tego nawet powąchać. Coś mu się odwidziało. Może i to nie jest najzdrowsze jedzenie, ale ja nie miałam wyboru a zawsze to było jakieś urozmaicenie…
Aż boję się pomyśleć, co by było gdyby i wołowiny zaczął nie tolerować!...
|
|
Śro 14:31, 20 Cze 2007 |
|
|
nika
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
|
ja kocie niejadki dokarmiam mokrymi karmami weterynaryjnymi
szczególnie polecam:
ROYAL CANIN - saszetka CONVALESCENCE S/O ( 100 g- cena ok 4 zl za 1 saszetke)
albo (choć mniej smakowity wg moich futer)
Hills - puszeczka PRESCRIPTION DIET - A/D ( 156 g cena ok 5,6 zl)
oraz oczywiscie obowiazkowo pasta CALO-PET
|
|
Śro 15:16, 20 Cze 2007 |
|
|
Catrina
Ambitny
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| | ja kocie niejadki dokarmiam mokrymi karmami weterynaryjnymi
szczególnie polecam:
ROYAL CANIN - saszetka CONVALESCENCE S/O ( 100 g- cena ok 4 zl za 1 saszetke)
albo (choć mniej smakowity wg moich futer)
Hills - puszeczka PRESCRIPTION DIET - A/D ( 156 g cena ok 5,6 zl)
oraz oczywiscie obowiazkowo pasta CALO-PET |
Właśnie takiego Hill'sa a/d chciałam mu dać ostatnio po kastracji, ale nie chciał tego zjeść. Nie mogłam go wtedy przegłodzić (co zresztą i tak nie pomaga) więc dałam mu jego wołowinkę. A kiedyś jadł z wielkim apetytem i tę karmę jak był chory i wszystkie inne...
spróbuję jeszcze ta saszetkę RC może akurat. No i pastę oczywiście.
|
|
Śro 15:46, 20 Cze 2007 |
|
|
nika
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
|
podaj też profilaktycznie paste odkłaczającą BEZO-PET a jesli i to nie poprawi apetytu to może warto sprawdzić czy jacyś obcy nie zamieszkali w kocie
Kiedy futerko ostatnio odrobaczalaś ?
|
|
Śro 15:56, 20 Cze 2007 |
|
|
Catrina
Ambitny
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| | podaj też profilaktycznie paste odkłaczającą BEZO-PET a jesli i to nie poprawi apetytu to może warto sprawdzić czy jacyś obcy nie zamieszkali w kocie
Kiedy futerko ostatnio odrobaczalaś ? |
Bezo-Pet podaję cały czas średnio raz w tygodniu, ponieważ zdarza mu się zwracać zalegającą sierść i odrobaczam cały czas regularnie (na począku co 2 m-ce, a teraz co 3) Ostatnio był odrobaczany na początku czerwca.
|
|
Śro 16:17, 20 Cze 2007 |
|
|
nika
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
|
BEZO-PET podaje się częściej, co 2 dni gdy kot zwraca kule włosowe
raz w tygodniu to tylko profilaktyka.
|
|
Śro 17:08, 20 Cze 2007 |
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
Catrina spróbuj dać kiciusiowi karme wymieszana z Royal Canin Intense Hairball.
U nas wyszystkie trzy futra jedzą taki diodatek ze smakiem i problem zalegajacej sierści przestał istnieć. Występował u Filemonka od czasu do czasu. Odkąd mieszam karmę z tą właśnie ( już z 2 miesiące ) zero problemów. Żadnej pasty odkłaczającej. Nic. No, poza trawka jak poskubią na dworze. Ale są dni, kiedy koty nie wychodzą, bo pogoda nie dopisuje.
O, tutaj masz link do opisu : [link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz nawet birma na opakowaniu sobie siedzi
|
|
Śro 20:28, 20 Cze 2007 |
|
|
Catrina
Ambitny
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| | Catrina spróbuj dać kiciusiowi karme wymieszana z Royal Canin Intense Hairball.
Zobacz nawet birma na opakowaniu sobie siedzi |
Tak właśnie miałam w najbliższym czasie wypróbować tę karmę. Zobaczymy czy u mnie się sprawdzi (myślę, że tak).
Mam taką samą birmę jak ta na opakowaniu, ale na wiaderku RC
|
|
Śro 23:19, 20 Cze 2007 |
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
| | Mam taką samą birmę jak ta na opakowaniu, ale na wiaderku RC |
Catrina, skąd masz wiaderko RC z birmą ??? Ja też chcę
Pytałam w naszym zoologicznym, zawsze mają jakieś promocje i prezenty,
ale wiaderka nie ma. Kiedyś były puszki, ale takie małe.
|
|
Czw 8:17, 21 Cze 2007 |
|
|
Catrina
Ambitny
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| | | | Mam taką samą birmę jak ta na opakowaniu, ale na wiaderku RC |
Catrina, skąd masz wiaderko RC z birmą ??? Ja też chcę
Pytałam w naszym zoologicznym, zawsze mają jakieś promocje i prezenty,
ale wiaderka nie ma. Kiedyś były puszki, ale takie małe. |
Jak składałam zamówienie na animalia.pl to spytałam się w korespondencji zamówień, czy mogę u nich (albo gdzie) dostać pojemnik na suchą karmę, a oni mi odpisali, że mogą mi takie wiaderko dorzucić z promocji jak będą dostępne w hurtowni no i w końcu z którymś zamówieniem przysłali mi piękne wiadereczko z wizerunkami różnych kotków w tym z taką właśnie biremką Ale to trzeba się pytać o takie rzeczy i upominać. I nawet nie zamawiałam karmy z RC.
|
|
Czw 8:44, 21 Cze 2007 |
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
No popatrz.... to muszę też u nich zapytać.
W końcu kupiłam u nich mnóstwo rzeczy, to może się postarają
Dziękuję za informację
|
|
Czw 12:22, 21 Cze 2007 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|