pierwsza wystawa- co zabrac??

Dobrze by było gdybyś pojechała lub widziała się z jakimś hodowcą, który poprowadzi Cię przez pierwszą wystawę. Pamiętam, że gdyby nie magdaS to chyba bym się nie połapała na pierwszej wystawie (Pani Magdo jeszcze raz bardzo dziękuję). Jeszcze gdybyś mogła pojechać z kimś (chłopak, koleżanka) bo im więcej osób tym lepiej i zawsze raźniej a i pomoc też się przyda.
Najlepiej zapytaj na forum kto się wybiera na wystawę w Opolu, może się spotkacie. Szczerze mówiąc myślałam o tej wystawie, ale stanęło na Lubinie bo jest troszeczkę później.
Jeżeli Cię interesuje debiut kota na wystawie to poczytaj sobie to [link widoczny dla zalogowanych] może akurat troszeczkę Ci to rozjaśni sprawę.
Nigdy nie wstydź się pytać, bo to jest sprawa normalna, że możesz czegoś nie wiedzieć. Głowa do góry, następna wystawa już pójdzie z górki

P.S. Często hodowcy jadą pociągiem, jest to na pewno bardziej uciążliwe ale da się to zrobić.

Ostatnio zmieniony przez iza5 dnia Nie 17:46, 01 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz

wlasnie czytam, super, dzieki za link Wesoly

mam pytanie: prezentacja kota -> jak to sie robi, moze jakies zdjecia? bede bardzo wdzięczna :)

drugie pytanie: jestem zarejestrowana w zwiazku moim wroclawskim, mimi tez, ale ze wzgledow finansowych i pomyslowych :D nie zarejestrowalam jeszcze przydomka hodowlanego, czy musze miec przydomek zeby wystawic mimi? czy byloby dobrze abym go juz miala?

poza pieniedzmi problem jest taki: mam pomysl na nazwe hodowli, juz od dluzszego czasu i tak sie juz przywiazalam, ze nie za bardzo mi idzie wymyslanie innych, a tam jest napisane ze musi byc szesc!
a nie wystarcza dwa czy sie beda burac? ;)
wiem, ze chodzi o to, ze jak jest juz podobna nazwa to biora nastepna itd. no ale mnie juz glowa boli od tego wymyslania "na siłę"

jeszcze jedno pyt: "korekta koloru": co to, na co to, czy mi to bedzie potrzebne? :)

Przydomek hodowlany do wystawiania kota nie jest Ci zupełnie potrzebny. On jest potrzebny jak postanowisz dopuścić kotkę. Dlaczego aż 6? dlatego, że często się zdarza, że już jakiś przydomek istnieje chociaż nie masz pojęcia, tu przecież nie chodzi tylko o przydomki w Polsce, ale we wszystkich krajach, gdzie jest Fife. Lepiej zadaj sobie trud i powymyślaj aż 6, żeby nie było sytuacji, że wysyłasz 2 pomysły i czekasz 2 miesiące a okaże się, że np. taki przydomek istnieje albo jest bardzo podobny.
Co do korekcji koloru, Ciebie nie obowiązuje, bo wiesz doskonale jakiego koloru masz kotkę. Ta sprawa dotyczy głównie młodych kociaków, w przypadkach kiedy hodowca nie jest pewien koloru swojego kota, albo kota starszego, który nie był wystawiany a w czasie dorastania zmienił kolor.
Co do wystawiania kota, musisz sama zobaczyć jak to robią inni hodowcy. Ja radzę wybrać się na jakąś wystawę i podpatrzeć, a przede wszystkim ćwiczyć w domu, bo to dla kota może okazać się stresujące i będzie się wyrywać. Ogólnie przy ocenie kładzie się kota na stolik sędziego a dopiero przy porównaniu prezentuję się kota ( w zależności od rasy wyciąga się albo podtrzymuje jak np. birmy i brytki)

Nie mudisz mieć zarejestrowanego przydomka aby wystawić kota,jest on potrzebny gdy zaczynasz mysleć o rozrodzie.Najlepiej abyś przed planowanym kryciem kotki wystąpiła o przydomek żeby potem się nie stresować że maluszki już się urodziły a dalej nie mają "nazwiska".
Korekta koloru,chęć korekty zgłasza wystawca,jest ona potrzebna jeśli nie jesteś pewna czy kolor został dobrze określony przez hodowcę.Kocięta potrafią się zmieniać z tygodnia na tydzień i czasem ciężko określić kolor gdy kociak jeszcze ciągle się zmienia i wybarwia np.wychodzi pręgowanie którego wcześniej nie było widać.Myślę że tym się jednak przejmować nie musisz bo takie przypadki nie są w zasadzie częste.
Jeśli chodzi o przydomek,musi być kilka wersji ponieważ może się okazać że nazwa którą wybrałaś już jest zarejestrowana o czym możesz nie wiedzieć gdyż np.ma go hodowla w innym kraju.Sprawdza się każdą wysłaną wersję i pierwsza wolna zostaje Tobie nadana jako przydomek.Może ozywiscie byc i tak że akurat przydomek który się Tobie podoba najbardziej zostanie przydzielony Tobie gdyż nikt jeszcze nie wpadł na taki pomysł ale może być i tak że wszystkie zaproponowane wersje zostaną odrzucone i wtedy wszystko wydłuża się w czasie.
I jeszcze jedna bardzo ważna rzecz,często piszesz że nie masz pieniążków,że coś jest zbyt drogie...Hodowla to ogromne koszty.Może się okazać że wszystko zawsze będzie ok,że koty nie będą chorowały ale może być i tak że wszystkie oszczędności wydasz na odratowanie jednego kociaka z miotu.Jesteś na gotowa?

Jeżeli interesuje Cię sposób wystwaienia kota to zapraszam na stronę Bri Beri, ten Pan jest prawie na kazdej wystawie i robi piękne zdjęcia z tych wystaw Heart

, wkilejam link do jego strony [link widoczny dla zalogowanych]

Co do przydomka to narazie nie jst Ci to potrzebne, dopiero jak zdecydujesz że Twoja Mimi ma zostać mamusią (jednak w niektórych związkach czeka się na niego trochę czasu, ja czekałam ponad miesiąc). Jeżeli chcesz sprawdzić czy wymyślona przez Ciebie nazwa istnieje, to zapraszam na tą stronę (to jest baza wszystkich przydomków zarejestrowanych w FIFe)
[link widoczny dla zalogowanych]

Lililalu proponuje zapoznac sie z regulaminem wystaw FIFe i ze wszystkimi dokumentami dostepmymi na stronie Twojego klubu - to lektura obowiazkowa przed wystawa.
Co do wystawiania kota zalezy to od rasy - rozne typy budowy roznie sie prezentuje. Wszystko bedziesz musiala podpatrzec na samej wystawie. Bez kota nie ma szans pokazac jak sie go wystawia. Z RAG o tyle latwiej ze wiotczeja Mruga

Ja mojego szkraba za nic nie potrafilam trzymac jak przykazano i nika widzac ze sobie nie radze milosiernie przejela obowiazek wystawienia Duende.

Czy Mimi jezdzila juz pociagami? Wiesz ze dobrze sobie z tym radzi? Bo od tego zalezy czy jest to dobry pomysl.

A swoja droga, chcialam zapytac dlaczego chcesz wystawiac Mimi skoro nie przeczytalas jeszcze niczego na temat wystaw? Sama przyznajesz sie do niewiedzy i chcialam wiedziec skad w ogole pomysl/potrzeba wystawienia kotki? Czym dla Ciebie jest wystawa kotow?

Dziewczyny już wszystko napisały, podpisuję się pod tym obiema rękami.

W Opolu będzie moja pierwsza wystawa, w sensie wystawiania moich kotków. Wcześniej jednak byłam wielokrotnie widzem na wystawach. Dlatego wybrałam się na wystawę, głównie jako obserwator. Byłam na zeszłorocznej wystawie w łodzi przy okazji Seminarium FPL w którym dane mi było uczestniczyć. Gdyby nie Maja i Panny_Kurz :-) nie połapałabym się. Dziękuję dziewczyny.
Oglądałam całą wystawę od podszewki i wyobraź sobie że wyglądała zpełnie inaczej z drugiej strony klatki. Wystrój klatki,ocena, prezentacja kota, kontrola weterynaryjna sporo tego jak na jedną głowę.
Teraz mając jako takie pojęcie z niecierpliwością ale i ze strachem czekam na naszą premierę.Mam nadzieję, że znów się do kogoś przykleję i pomoże mi :-)
Przejrzę zdjęcia z tej wystawy postaram się dać tu link.

Znalazłam jeszcze:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

obszerniej tu:

[link widoczny dla zalogowanych]

detinko trzymamy kciuki za panienki i za Ciebie oczywiście, na pewno będzie ok.
Jedziesz z dwiema dziewczynkami? Ya winkles

Ostatnio zmieniony przez iza5 dnia Wto 17:17, 03 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz

Dzięki Izuś :-)

Taki mam zamiar chyba, że stchórzę :-)

A może my też się podłączymy pod wystawę??Jedno z kociąt będzie jechało w tym czasie do nowego domu w te okolice,razem z Charliem pewnie raźniej by jej było a i młody by sie pokazał....Hmmm,muszę to przemyśleć.

My też wybieraliśmy się do Opola, ale stanęło na Lublinie.
Tosia będzie w klasie kociąt a Aksa w otwartej, też mam stresa. Przestraszony

	Maja napisał:
	A może my też się podłączymy pod wystawę??Jedno z kociąt będzie jechało w tym czasie do nowego domu w te okolice,razem z Charliem pewnie raźniej by jej było a i młody by sie pokazał....Hmmm,muszę to przemyśleć.

Byłoby cudnie schroniłabym się przy Was