linieje teraz? :-(

Zastanawiam się czy to normalne, że Ragi ciągle linieje, wyczesuję go codziennie i mój dywan też, gdyż jest granatowo - niebieski :-(
Napiszcie , czy Wasze futrzaczki też linieją?

Bonifacy i nieco Filemonek też zmieniaja futro .
Podobno koty niewychodzące linieją przez okrągły rok Rolling eyes

Ale dobrze, ze maja dłuższe kudełki, więc nie ma problemu ze zbieraniem sierści.
Gorzej z czarnymi spodniami dresowymi mojego synka Rolling eyes

och to dobrze,uspokoiłam się trochę bo już myślałam,że może coś z nim nie tak

ale przyznam ,że to trochę męczące Rolling eyes

Ja z doswiadczenia wiem, ze u zwierzat zyjacych w domu ten cykl linienia jest troszke pokickany. Zaczal sie sezon grzewczy i stad pewnie linienie. Moj James zawsze linial zima, bo spedzal ja w domu, gdzie jest cieplutko, a wiosna sie ofutrzal strasznie, bo zaczynal swoje podworkowe eskapady i futerko mu bylo potrzebne. A tak, jak mowila Bazylia - niekotre zwierzatka linieja caly roki chyba trzeba sie z tym nauczyc zyc. Ja juz nie narzekam na kocie wlosy w zupie i na kazdej bluzce Mruga

	Eliza napisał:
	Zastanawiam się czy to normalne, że Ragi ciągle linieje, wyczesuję go codziennie i mój dywan też, gdyż jest granatowo - niebieski :-( Napiszcie , czy Wasze futrzaczki też linieją?

	Lili napisał:
	niektóre zwierzatka linieja caly roki chyba trzeba sie z tym nauczyc zyc.

hmm...jesli kot stale linieje to jednak warto zrobić mu badania.
Wypadanie włosów, lub włosy słabe, matowe - zwykle oznaczaja jakieś problemy zdrowotne lub niedobory witaminowo-mineralne albo zmiany hormonalne.

A mnie się wydaje ,że trzeba rozróżnić dwie sprawy: linienie i naturalne codzienne wypadanie włosów.Linienie powinno być sezonowe,ale dotyczy większej ilości włosów w jakimś (raczej krótszym)okresie czasu i jeśli ten okres się przedłuża to warto pokazać kota wetowi.A naturalne wypadanie włosów to tak jak u nas codziennie wypada nam kilkanaście włosów i jakoś wyglądamy

czyli z Ragim nie jest źle, bo wygląda ślicznie i zdrowo tak więc to musi być wypadanie włosów, jak to Siasia ujęła :-))) a nie linienie

nika napisał:

	Eliza napisał:
	Zastanawiam się czy to normalne, że Ragi ciągle linieje, wyczesuję go codziennie i mój dywan też, gdyż jest granatowo - niebieski :-( Napiszcie , czy Wasze futrzaczki też linieją?

	Lili napisał:
	niektóre zwierzatka linieja caly roki chyba trzeba sie z tym nauczyc zyc.

hmm...jesli kot stale linieje to jednak warto zrobić mu badania.
Wypadanie włosów, lub włosy słabe, matowe - zwykle oznaczaja jakieś problemy zdrowotne lub niedobory witaminowo-mineralne albo zmiany hormonalne.

Tak Nika, ale ja mowiac to mialam na mysli psy i to krotkowlose. A zreszta znajac naszych forumowiczow mysle ze kazdy wybralby sie z ciagle liniejacym kotem do weta. Ja bym poszla na 100% bo o kotach az tyle nie wiem

Z sierścią Cymesa /ma krótką sierść/ jest wszystko Ok, gdy go czeszę to jedynie wyjdzie mu trochę z ogona.
Ale u Hieronima / sierść dłuższa/ jest strasznie. Mam wszystko w białej sierści w mieszkaniu. Sierść jest tak delikatna i lekka, że cały czas lata w powietrzu. Fakt w hodowli z której go kupiliśmy miał zimno a teraz mają ciepło. Ale gubienie sierści jest duże i długo trwa.
Co na to poradzić.

Pozdrawiam